- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 sierpnia 2019, 08:50
Hej, robiłyście może kiedyś własne nalewki bądź likiery? Mam takie nietypowe pytanie a w googlach nie mogę znaleźć odpowiedzi. Czy mogę spirytus zastąpić wódką? Chodzi mi o to w sumie, żeby nalewka nie miała tego obrzydliwego zapachu spirtu, wódka jest jednak łagodniejsza. Nie zepsuje mi się nic? (dokładniej chodzi o likier czekoladowy i nalewkę śliwkową- chcę zrobić rodzicom na święta a ja na alko się nie znam, sama nei piję)
Edytowany przez mia_versa 7 sierpnia 2019, 08:54
7 sierpnia 2019, 11:34
To zależy od ilości wlanego spirytusu i owoców w nalewce. Mój dobrze je robi- wrzuca sporo owoców i nic nie czuć, a wódka nie nada odpowiedniej mocy. Ale kiedyś piłam "nalewkę"- dla mnie to była wóda, nie nalewka. Okropna
Napisałam- nie piję alkoholu. Ale czasami jak częstują w gościach domową nalewką to wącham (taki wąchacz alkoolowy jestem xD smak mi nie odpowiada, zapach owszem) i tak wali spirtem że pożal się boze.Hmm.. no to na wielkanoc będzie nie ma problemu ;)To nie będzie nalewka tylko wódka smakowa. Niestety ostatnio w necie tak płynnie sobie zastąpiono w nazewnictwie nalewką wszelakie miksy na bazie wódki często z dodatkiem syntetycznych aromatów które czasami wręcz trudno przełknąć..To smutne dla fanów prawdziwych nalewek które dojrzewają rok czy więcej. Nalewka nie ma żadnego posmaku spirytu-piłaś chyba jakieś niedoróbki za przeproszeniem które nawet nie dojrzały i nie zdążyły się przegryźć....Prawdziwe porządne nalewki robią się minimum pół roku- u nas nie mniej niż rok dojrzewania w piwnicy (robimy od 20 lat). Co do likieru się nie będę wypowiadać- to nie moja bajka-jedyny likier czekoladowy jaki czasem robię to ajerkoniak-jest bezwzględnie na spirytusie i jajkach ;) A śliwowicy do świąt nie zrobisz- jak ma być dobre i dojrzałe to teraz zacznij, a daj na Wielkanoc....
7 sierpnia 2019, 12:03
To zależy od ilości wlanego spirytusu i owoców w nalewce. Mój dobrze je robi- wrzuca sporo owoców i nic nie czuć, a wódka nie nada odpowiedniej mocy. Ale kiedyś piłam "nalewkę"- dla mnie to była wóda, nie nalewka. OkropnaNapisałam- nie piję alkoholu. Ale czasami jak częstują w gościach domową nalewką to wącham (taki wąchacz alkoolowy jestem xD smak mi nie odpowiada, zapach owszem) i tak wali spirtem że pożal się boze.Hmm.. no to na wielkanoc będzie nie ma problemu ;)To nie będzie nalewka tylko wódka smakowa. Niestety ostatnio w necie tak płynnie sobie zastąpiono w nazewnictwie nalewką wszelakie miksy na bazie wódki często z dodatkiem syntetycznych aromatów które czasami wręcz trudno przełknąć..To smutne dla fanów prawdziwych nalewek które dojrzewają rok czy więcej. Nalewka nie ma żadnego posmaku spirytu-piłaś chyba jakieś niedoróbki za przeproszeniem które nawet nie dojrzały i nie zdążyły się przegryźć....Prawdziwe porządne nalewki robią się minimum pół roku- u nas nie mniej niż rok dojrzewania w piwnicy (robimy od 20 lat). Co do likieru się nie będę wypowiadać- to nie moja bajka-jedyny likier czekoladowy jaki czasem robię to ajerkoniak-jest bezwzględnie na spirytusie i jajkach ;) A śliwowicy do świąt nie zrobisz- jak ma być dobre i dojrzałe to teraz zacznij, a daj na Wielkanoc....
Możesz poprosic męża o przepis na coś dobrego?
7 sierpnia 2019, 16:55
Polecam kanał na YouTube malinowy nos, robiliśmy stamtąd wina i likiery facet fajnie tłumaczy zastępowanie wodki spirytusem i na odwrót
7 sierpnia 2019, 18:57
moja mama robila na samej wodce, ale mowi ze fermentowala i zaczela mieszac spirytus z wodka.
Ciocia robi pyszna z pigwy na samej wodce.
7 sierpnia 2019, 23:40
ale mi narobiłas ochoty.... kiedyś na święta zrobilam kukułówkę na spirolu, cóż to byla za ekstaza. Do świąt ostala się jeno pusta butelka ;)
8 sierpnia 2019, 13:50
Ciocia robi pyszna z pigwy na samej wodce.
8 sierpnia 2019, 23:08
Tyle, że pigwówka to nie nalewka jezeli sie nie myle, to po prostu wodka smakowa :DCiocia robi pyszna z pigwy na samej wodce.
nalewka z pigwy to... nalewka;)
10 sierpnia 2019, 22:59
Z wódki i bez dojrzewania to jedynie wódka smakowa- tyle ma wspólnego z nalewką co margaryna z masłem-jedno i drugie zawiera tłuszcz- a tutaj jakąś tam nie za wielką ilość procentów (wódka rozwodniona sokiem nie powala mocą-pewnie koło 30% max)