Temat: Mięso

Indyk. Chodzi Ci kurczak że pierś? Czy ogólnie? Ja jadłam polędwiczki, nawet wątróbkę drobiową I schudłam. Zależy jak przygotujesz mięso. Nie ważne czy schabowe czy kurczak. Bez papierki nie smażone na tonie oleju, tylko troche ewentualnie w sosie lub w ogóle pieczone też może być "fit".

Słyszałam, że królicze mięso jest bardzo zdrowe. Tak samo mięso z kaczki i gęsi. Kurczaki i indyki są produkowane masowo, więc pełno w nich chemicznego paskudztwa. Ja z mięsa zrezygnowałam (czasem tylko zjem kanapkę z białą szynką i pomidorem) i czuję się z tym dobrze. Ale też i nigdy nie byłam szczególnie mięsożercą, więc chyba po prostu posłuchałam wreszcie organizmu

Zależy ile jesteś w stanie poświęcić pieniędzy na mięso. Zazwyczaj mięso zwierząt dziko żyjących jest mniej kaloryczne i zawiera mniej tłuszczu niż tych hodowlanych, gdyż ma większą tkankę mięśniową. Co do takich zdrowszych gatunków bym powiedziała, że dziczyzna (jeżeli masz do takiej sprawdzonej dostęp), cielęcina, królik, indyk, wołowina, gęś.

Dziczyana! tylko nie to to zwierzęta wyjadają rośliny z upraw rolniczych często zaraz jat tylko ciągnik robiący chemiczne opryski zjedzie z pola

Jeśli wcześniej jadłaś mięso to i na diecie można je śmiało jesc.Tłuszcz nie tak szybko zamienia się w tłuszcz,gorsze są węgle,szczególnie te proste

dubel

wołowina, dziczyzna, indyk, podroby typu wątróbka. Generalnie z mięsa unikalabym wieprzowiny, smalcu to wiadomo, podgardla i to chyba wszystko, co do reszty to nie uwazam, żeby jakoś źle mogła ci wpłynąć na proces odchudznaia