Temat: nie czuję, że jestem w ciąży - boję się

Hej.

Parę dni temu odkryłam, że chyba (haha) jestem w ciąży...beta hcg ponad 700.  

I teraz tak...Boję się cieszyć z tej ciąży. Boję się, że ją stracę..albo co. W dodatku w ogóle nie czuję się w ciąży, bo nie mam żadnych objawów oprócz takich lekkich skurczów w macicy / jajnikach jak na okres i bólu piersi. Tak w ogóle to myślałam, że będę mieć okres, a test zrobiłam z ciekawości, bo miałam w domu jakiś tani z promocji.... 

Boję się, że to, że nie czuję ciąży jest jakimś złym znakiem...? Że poronię? Wczoraj byłam u lekarza i powiedział,  do 3ciego miesiąca, to taki ryzyk fizyk. Albo się uda albo nie. I nie zlecił mi dodatkowej bety ani progesteronu, prolaktyny...nic. 


Na forach wyczytałam, że babeczkom przypisuje się np. luteinę, tak na wszelki wypadek... żeby zaczęły brać, gdy coś się dzieje. 
Czy to zawsze tak, a mój lekarz ma takie 'zachodnie' podejście? 


Niech mi ktoś napisze coś od siebie drogie Vitalijki, bo się martwię. Pewnie niepotrzebnie, bo ogólnie jestem zdrowa, ale kurcze...tak bardzo chcę mieć to dziecko, a tyle się teraz słyszy o poronieniach etc. :( 

Ja mam takie powiedzenie "Uważaj o co prosisz, bo możesz to dostać" (właśnie się dowiedziałam, że to jakiś gościu już powiedział, ale spoko xD).

Narzekałam na brak symptomów, a teraz mam dosłownie WSZYSTKIE i to jakby zmutowane. Wymioty, mdłości, ogromne zmęczenie i senność... .długo by wymieniać. 

Pocieszam się tylko, że to prawdopodobnie znaczy, że mała bestyjka rośnie zdrowo. Byłam na USG parę dni temu i wszystko było OK. Serce biło mocno, szybko - tak jak trzeba. Nawet dało się już zauważyć zarys głowy - ekstra! Jestem obecnie w 8 tygodniu wg USG. 

Następne USG za jakiś miesiąc, już w 12 tygodniu. 

objawy do przyjemnych nie naleza ale widok potomka na usg rekompensuje wszystko! ;)

Pasek wagi

Bonita1990 napisał(a):

objawy do przyjemnych nie naleza ale widok potomka na usg rekompensuje wszystko! ;)

oj tak;) 

USG genetyczne dopiero za 2 tygodnie, a ja już nie mogę się doczekać....

Objawy: te same, co wcześniej. Z tym, że jest mi niesamowicie niedobrze z samego rana i na wieczór / w nocy, a w dzień jest trochę lepiej (wcześniej było mi niedobrze cały czas). Biorę regularnie preparat z imbirem, może dlatego jest lepiej?

Dopiero 10 tydzień (+1 dzień), a u mnie już troszeczkę brzuszka widać. Mąż zauważył pierwszy. :) 

Już tydzień po badaniach genetycznych (13 tydzień teraz). Wszystko w najlepszym porządku. :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.