Temat: Przepuklina pępkowa u dziecka

Hej dziewczyny, macie może doświadczenie z przepukliną pępkową u niemowlaka? Moje dziecko ma dwa miesiące i ten pępek mnie niepokoi. Co wam pomogło i ile to trwało? Jutro ide zapisać syna do lekarza, ale chciałabym się czegoś dowiedzieć. Czytałam, że to nie jest groźne, ale przeraża mnie możliwość operacji dziecka. Słyszałam coś o leżeniu na brzuchu, tylko czy to faktycznie pomaga? 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Pasek wagi

Moja mala miala przepuchline. Z powodu kolek duzo plakala. Przeszlo z czasem. Kladzenie na brzuszku wzmacnia miesnie brzucha wiec warto jak najczesciej klasc, ale wiadomo nie kazde dziecko polezy.

Moj syn ma ale niewielka kilka mm tylko skora pepka okolo 1,5 wystawala.Byłam u chirurga wytłumaczył że powinna sama się wciągnąć i tak się tez pomału dzieje. Sprawdzaj palcem wciskając pępek do środka jak nie płacze to nic się nie dzieje. Teraz ma 3 miesiące i różnica bardzo duża.

Pasek wagi

Moja córka też miała, samo się wchłonęło. Byliśmy u lekarza i powiedział, że jeśli się nie wchłonie to dziecko będzie musiało mieć operację  po skończeniu 5 lat. Jednak do tego nie doszło-nie pamiętam jak długo to trawało, bo teraz córka ma 7 lat, ale do kilku pierwszych miesięcy się to ograniczyło. Wiem, że przerażająco to moze wyglądać dla matki, ale teraz mogę powiedzieć, zebyś się za bardzo nie denerwowała ;)

Dzięki dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście. Teraz mogę na spokojnie czekać na wizytę u lekarza. :)

Pasek wagi

Moja znajoma zastososwala sposob "na guzika" - sposob babciny i przeszlo, ale nie mam odwagi propagowac takiego "leczenia" - sygnalizuje, ze istnieje.

Pasek wagi

nobliwa napisał(a):

Moja znajoma zastososwala sposob "na guzika" - sposob babciny i przeszlo, ale nie mam odwagi propagowac takiego "leczenia" - sygnalizuje, ze istnieje.

Wolę jednak by lekarz mi coś poradził. Boje się eksperymentować :D

Pasek wagi

Magiczna_Niewiasta napisał(a):

nobliwa napisał(a):

Moja znajoma zastososwala sposob "na guzika" - sposob babciny i przeszlo, ale nie mam odwagi propagowac takiego "leczenia" - sygnalizuje, ze istnieje.
Wolę jednak by lekarz mi coś poradził. Boje się eksperymentować :D

Sprawdzilam w necie, niektorzy lekarze zalecaja plastrowanie pepka, to jest wlasnie odmiana "na guzika", wiec jednak...

Pasek wagi

nobliwa napisał(a):

Magiczna_Niewiasta napisał(a):

nobliwa napisał(a):

Moja znajoma zastososwala sposob "na guzika" - sposob babciny i przeszlo, ale nie mam odwagi propagowac takiego "leczenia" - sygnalizuje, ze istnieje.
Wolę jednak by lekarz mi coś poradził. Boje się eksperymentować :D
Sprawdzilam w necie, niektorzy lekarze zalecaja plastrowanie pepka, to jest wlasnie odmiana "na guzika", wiec jednak...

Pójdę małego zapisać do lekarza i zobaczę jaką metodę zaleci. Czytałam też o plastrach. Wolałabym by lekarz cokolwiek kazał zrobić z tym niż kazał czekać, aż samo przejdzie. 

Pasek wagi

hej moja miała plastrowane (robi to chirurg dziecięcy, nie pediatra) ponoć są dwie szkoły część lekarzy plastruje, część każe czekać że się samo wchłonie, nie jest groźna, u naszej była jak miała 2 miesiące, wystawało na 1,5 cm gdzieś, wchłonęło się już po 1 zaklejeniu (plaster jest 3 tyg, potem tydzień przerwy), ale miała jeszcze drugie dla pewności, choć na początku babka mówiła że będzie potrzebne 5 - 6 zaklejeń, zabieg się robi bardzo rzadko i przeczytałam że jest to najbezpieczniejszy zabieg ze wszystkich chirurgii dziec także luz, 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.