Temat: Odsmoczkowanie dziecka

Drogie Mamy (i Tatusiowie, jeśli takowi są),

jak udało Wam się odstawić dziecku smoczek? Ile lat (miesięcy) miało Wasze dziecko w tym momencie? Jakimi metodami się posłużyłyście/liście? 

Moje dzieci mają 2 lata i 3 miesiące i wiem, że to już najwyższa pora, by się smoków pozbyć. Wcześniej zostały drastycznie ograniczone, tj. podawałam je tylko do zasypiania w dzień (jedna drzemka) oraz wieczorem. Dzieci nie używały smoczków w ciągu dnia w ogóle, nawet w czasie ataków histerii. Niestety nie wiem jak postępowała babcia, która zajmuje się dziećmi w godzinach mojej pracy. Niestety zdarzały się też częste pobudki i w nocy i wtedy ja smoki dawałam. 

Jako, że w czasie urlopu planuję odpieluchowanie, postanowiłam smoczków pozbyć się wcześniej, żeby nie robić obu rzeczy na raz. Obydwa (mam bliźniaki) były już przegryzione. W ubiegły poniedziałek obcięłam końcówkę i tak każdego dnia po trochu. Teściowa uznała pomysł za szalony, bo ona by solą smoczki posypała. Ja jednak trzymałam się ucinania i zauważyłam, że zainteresowanie smoczkiem drastycznie spada. W piątek po pracy wytłumaczyłam dzieciom, że smoczki psują się ze starości. Nie bardzo dało się je już ssać wiec zostały rzucone na podłogę. Zabrałam i schowałam. Od tamtej pory leżą w szufladzie. Zapasowe, całkowicie dobre, wyrzuciłam w sobotę do śmieci, żeby mnie nie kusiło podać ;) 

Drzemki w dzień zostały. Usypianie trwa dłużej, ale udaje się. Płaczu w nocy nie ma i o dziwo, syn, który budził się często na smoka, przesypia mi całe noce (dziś był płacz o 5, ale to już właściwie rano). Także poszło nad wyraz łatwo. Żadnych histerii czy błagań o smoczek.

A u Was jak to było? Jakieś rady macie dla mnie na teraz? Chyba pozostaje mi pozostałości smoczków wyrzucić i  przetrzymać ewentualne nocne histerie.

3  dzieci i zero rad ;P  najstarsza córka to strasznie długo miała smoczka (do 3 roku życia). młodzi byliśmy, to i człowiek nie ogarniał. było strasznie ciężko odzwyczaić.   przy następnych dzieciach już hop siup.  ale to dzięki dzieciom ;) średnia córka przegryzła smoka, jak ledwo rok skończyła i już nigddy więcej nie chciała.  syn tak samo, teraz ma 2 lata i 4 miesiące i już od ponad roku jest bez smoczka - również przegryzł, to szybko skorzystaliśmy z okazji i odstawiliśmy. pomruczał trochę przy zasypianiu, ale bardzo szybko zapomniał. 

Pasek wagi

Moja miala z 2 latka jak odstawilismy smoka.Odcielam koncowke i powiedzialam ze smoczek sie zepsul. Zainteresowanie smoczkiem spadlo w jednej chwili, nie dalo sie go zassac i mloda patrzyla na niego podejrzliwie :-) Mialam odlozone 2 dobre smoczki w razie "w" ale nie byly potrzebne. Najwazniejsze to byc konsekwentnym. Jak juz zabierasz smoka to sie tego trzymaj i nie odpuszczaj. Pomysl z maczaniem w soli jest wf mnie beznadziejny.

Mam dwóch chłopaków pierwszy jak miał katar 2.5 roku to mu moja teściowa przy usypianiu wzięła i od tamtej pory nie chciał a drugi miał 1.5 roku w sierpniu kończy 2 lata też miał katar ale sam chyba stwierdził że mu źle i sam wywalił i tez juz nie ma. Czasami pyta gdzie melek

Pasek wagi

Kurcze a ja bym chciała zasmoczkowac dziecko :-P ma dopiero miesiąc i nie chce nawet do buzi wziąć smoka a chciałam jej dawać bo jakby mogła to by od butli nie obchodziła i ja już nie wiem czy ona nie czuje zasycenia czy po prostu ten efekt ssania jej się podoba 

Moja ma 10 miesiecy i tez daje tylko do zasypiania na noc, po czym jak zasnie wyciagam albo sama wypluwa po 5 minutach, nie pozwalam na spanie ze szmoczkiem. Na poczatku gdzies do 4 miesiaca w dzien podawalam ale potem odstawilam. A kilka minut przed snem to nie dramat ;-) 

Pasek wagi

milena17066 napisał(a):

Kurcze a ja bym chciała zasmoczkowac dziecko :-P ma dopiero miesiąc i nie chce nawet do buzi wziąć smoka a chciałam jej dawać bo jakby mogła to by od butli nie obchodziła i ja już nie wiem czy ona nie czuje zasycenia czy po prostu ten efekt ssania jej się podoba 

Może spróbuj inny kształt? Moje dzieci też początkowo wypluwały, ale ja nie karmiłam piersią (początkowo mleko było ściągane i dowożone do szpitala) i musiałam ich jakoś uspokoić, jako że było ich dwóch. Jednemu przypasował anatomiczny kształt, drugiemu okrągły :)

Normalnie idzcie pozegnac smoczka. Moja kolezanka wziela 3letnie juz:) dziecko i umowila sie z ekspedientka ze maly da jej smoczka a bedzie mogl sobie wybrac zabawke. 

Tlumaczyla to tak ze teraz tem smoczek bedzie dla innego dzidziusia i maly sie na to zlapal. Co prawda marudzil ale bylo latwiej bo wczesniej chowala i nic z tego nie bylo

jak dla mnie dziecko od noworodka trzeba uczyc by traktowal smoczek jak jedna z wielu zabawek,a nie coś obowiazkowego. Moj pierwszy raz smoczek dostal jak mial 5-6 tygodni i drugi dzien z rzedu caly dzień plakal i uspokajal tylko przy butelce wypijajac po 10-20 ml mleka i tak co 15-30 min. Teraz juz mu daje ale tylko w dzień jak widze,ze potrzebuje tego,a jak zdarzy się ,ze przysnie przy nim to i tak po kilku minutach sam go wypluje śpiąc dalej 

Ja karmiłam piersią, więc nie dawałam smoczków moim dwóm chłopakom. Starszego co prawda teściowa nauczyła do smoczka jak miał jakies trzy miesiące (kilka razy został pod jej opieką ;/ ), ale się uparłam i po prostu przetrzymałam smoczkowy płacz i się oduczył znowu. A z butli rezygnowaliśmy koło roku - tuż po piersi. 

W teorii koło 10-12 miesięcy jest najlepszy moment na odsmoczkowanie, bo zanika naturalna potrzeba ssania. Jak się ten moment przegapi, to potem jest trudniej...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.