- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
1 marca 2011, 09:14
czy są tutaj kobiety, które w wieku 35 lat wpadły bądź planowały dziecko?
Ja właśnie jestem w takiej sytuacji i czuję się obrzydliwie. Proszę aby na wątku wypowiadały się tylko osoby które właśnie w tym wieku zaszły w ciążę. Czy nie czujecie się za "stare"?
Czy macie świadomość że mając 40 lat wasze dziecko będzie miało dopiero 5 lat?
Nie myślę o usunięciu ciąży tylko o tym aby urodziło się zdrowe ale jakoś nie mogę się odnaleźć. Proszę o pomoc i dziękuję
- Dołączył: 2008-01-27
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 6502
1 marca 2011, 14:05
ja nie jestem w twoim wieku natomiast moja mama w tym wieku zaszla ze mna w ciaze i nie uwazam ze mam stara mame czy cos w tym stylu jestem zdrowa jak rydz.Mam brata ktory jeszcze sie 2 lata po mnie urodzil i tez jest zdrowy
1 marca 2011, 14:45
no to ja też się wypowiem, chociaż wg założenia autorki- nie powinnam;]
Mama urodziła mnie w wieku 30 lat-teraz ma 61;]
Będę mieć 31 lat i urodzę 2 dziecko. Zastanawiała się tez nad tym, że synek ma już 7 lat, a tu znowu "pieluchy" :) a w około młode mamusie-wiek 15-20 lat;D Przynajmniej u mnie w okolicach mieszkania...Nawet teraz na zebraniu w szkole jestem w gronie starszych;]
Moja siostra jest ode mnie starsza o 11 lat, i też urodziła 2 dziecko w wieku 32 lat- ma teraz 42 i wygląda młodziej ode mnie i niejednych 18-stek.
Wygląd jest zasługą genów i w dużej mierze, zasługą dbania o siebie.
Jak ktoś się jej pyta ile ma lat- i mówi prawdę- nikt w to nie wierzy;] hahahah
Dlatego "uszy do góry"- możesz być 35 letnią młodą mamą...tylko musisz odnależć "młodość ducha"
Wszystko zaczyna się od stanu umysłu!
- Dołączył: 2008-04-30
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 6482
1 marca 2011, 15:02
a ja mam 37 lat i chce miec jeszcze jedno......Moja znajoma urodzila dziecko w wieku 40 lat i jesst teraz taka szczesliwa mama ze chej .........wiek nie gra wcale roli :) :)
1 marca 2011, 15:22
bez przesady dziwczyny ...co niektore z was mowia o 35 latkach jak o babciach ....chyba pojde i kupie sobie klebek welny i druty
...ja bym jeszcze zdecydowal sie na dziecko w wieku 40 lat tylko moj maz sie niezgadza ze wzglegow finansowych...w krajach zachodnich to standard aby miec dziecko miedzy 28 a 35 rokiem zycia ...mysle ze wszystko zalezy od twjego nastawienia ...dzieci w tym wieku "odmladzaja" wiec usmiechnij sie dziecko to dar od boga ...
1 marca 2011, 15:38
moja mam urodzila mnie 2 tyg po swoich 41 urodzinach. Ma teraz 59lat i cieszy sie ze ma mnie przy sobie bo tylko ja jej pozstalam bo niestety tato nie zyje ;( Dla mnie wiek mamy nigdy nie sprawial problemu.
Inna sytuacja - moja bratowa urodzila rok temu moja bratanice jest to pierwsze jej dziecko a ma teraz 38 lat ;)
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Tu I Tam
- Liczba postów: 466
1 marca 2011, 16:21
Moja mama zaszła w ciąże kiedy miała 40 lat. Mam teraz 11-letnią siostrę :) moja starsza siostra która ma 31 lat też ma córkę która tez ma 11 lat hehe :P rodzina sie śmiała że po slubie starszej siostry rodzice zrobili sobie noc poslubną :) mama mówi że dzieki mojej młodszej siostrze czuue sie cały czas młoda :)
1 marca 2011, 16:41
moja mama jak miała 35lat zaszła w ciąże, mój brat urodził się zdrowy i do tej pory (ma 9 lat) nie odbiega zdrowiem od dzieci, których mamy rodziły w młodszym wieku :)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4367
1 marca 2011, 17:03
Zorcia - moja mama jak mnie urodziła miała 36 lat -tato 51 :)
jestem jak najbardziej zdrowa :)
a moje staruszki mówią,że gdyby nie ja zestarzeliby się 20lat wcześniej :)))
Ps. Są w deche ! Ty też będziesz :* :* :*
- Dołączył: 2010-03-29
- Miasto: Luksemburg
- Liczba postów: 6
1 marca 2011, 17:18
Ja bede miala w tym roku 33 lata , staramy sie o dziecko ale niestety nie wychodzi nam. Stara sie nie czuje i jak urodze nawet w wieku 35 lat to bede Bogu dziekowala, ze wogole urodzilam. Tu u mnie sa babki, ktore pierwsze dziecko rodza w wieku 37-44 i mowia, ze dopiero teraz dorosly do ciazy. Kwestia sposobu myslenia....niektore dziewczyny sa emerytkami od urodzenia! Moja tesciowa urodzila mojego meza jako pierwsze dziecko w wieku 40 lat u mowila, ze to ja odmlodzilo i wpadla w relacje z mlodymi matkami a nie byla w kontakcie z 40-letnimi babciami. Jak umarla to moj maz mial 36 lat wiec mysle ze i tak dlugo nacieszyl sie mama. Tesciu dociagnal 73 i tez nigdy nie twierdzil, ze nie ma sily na wychowywanie dziecka. Jak moj maz sie urodzil to tesciu mial 36 lat.
Dlatego sie nie martw....odmlodzisz sie i nie zdywociejesz szybko...hahha! Pozdrawiam!
1 marca 2011, 18:04
Ach...mnie mama wydala na swiat jak miala 35 lat,tatko byl przed 40 z tego co wiem, to ich odmlodzilam wlasnie hihihi