Temat: Ciąża urojona? Proszę o pomoc!

Hej

Mam dosyć spory problem. W tym momencie byłby to już 14 tydzień ciąży. W ciągu tego okresu wykonałam 10 testów ciążowych, w tym ostatni dzisiaj. Wszystkie dały wynik negatywny. Dzisiejszy test również, jednak na końcu okienka daleko za polem T ukazała się ledwo widoczna kropeczka i cały czas teraz o tym myślę. Pierwszy okres tydzień po dostałam normalny. Potem zaczęły się różne dziwne objawy typu powiększony brzuch, bóle w podbrzuszu, następny okres trwał 3 dni i był brązowy, kolejny dostałam z 2tyg opóźnieniem, jednak były to tylko 2 brązowe kropelki. Teraz nie mam w ogóle. Poza tym pojawiły się też objawy typu obrzmiale piersi, wcześniej wilczy apetyt, bóle stawów. Bardzo, bardzo boje się ciązy i mam wrażenie, że to tylko urojenie w mojej głowie, jednak martwi mnie brak okresu. Nie sądzę, żeby w 14 tyg testy się myliły, jednak mój brzuch też ma dziwny kształt, ale mogę go wciągnąć i prawdopodobnie jest to oponka. Do lekarza narazie nie mogę się wybrać, bo miałam wypadek.

Proszę o pomoc i wasze doświadczenia!
Możesz miec za małe stężenie żeby test ciążowy wykrył ciążę - koniecznie idź do ginekologa. Powinnaś była to zrobic jak tylko zauważyłaś takie objawy...
w 14 tyg ciąży steżenie przecież powinno być już odpowiednie. Dodam tez, ze zauwazylam, ze objawy pojawialy sie 2-3 dni pozniej po tym jak przeczytalam o nich na sieci.
testy robiłam przed wypadkiem, miałam go 4 tyg temu. dzisiaj zrobiłam kolejny i wyszedł negatywny. czytałam dużo na temat ciąży urojonej i objawy są klasycznej jak przy ciąży.

Przychodzi mi do głowy ciąża pozamaciczna. Właśnie testy ciążowe robi się trochę później od daty dostania miesiączki. Ale przy ciąży pozamacicznej  jest straszny ból w podbrzuszu. A jeżeli już miałaś okresy nieregularne z rozrzutem 2 tyg, to w sumie wychodzi, że to jest normalne. Albo to może być zwykła ciąża, czasami jest tak że można będąc wciąży dostawać miesiączki. Najlepiej odwiedzić ginekologa. Być może nie jesteś w ciąży tylko chora. A leczyć i tak się bedziesz musiała.

planujesz dzieci?

Mi sie wydaje, ze nie ciaza, ale strach, stres robi swoje do tego dochodza inne problemy. Dodam, ze 2 kropki to nie miesiaczka, ale plamienie, moze byc z roznych przyczyn, takze z nadzerki.

Ja w 100% polecam wizyte u ginekologa.

a jesli nie chcesz isc, a miec pewnosc, to zrob badanie krwi - beta-hcg

miewam nieregularne okresy. ale takich rozrzutów nie miałam już dawno. dodam, że mam 20 lat. 2 lata temu miałam objawy typu ból podbrzusza, spozniający się okres itp poszłam do lekarza i okazało się, że mam torbiel na jajniku, jednak schodzi ona z okresem (miala 4x5cm), rzeczywiscie okres sie pojawil i objawy ustapily, jednak wtedy na mysl mi nie przyszlo ze moglabym byc w ciazy. Lekarz powiedzial, ze ten torbiele na jajniku moga rosnac ale beda schodzic z okresem. przyszlo mi tez na mysl, ze mozliwe ze nie zeszla i stad te objawy. kilka razy mialam bole w podbrzuszu dosyc dotkliwe.
Musisz się uspokoić. Tak to jest. Sama się na tą ciążę nakręcasz. 
Wierz mi że do tej pory, miałabyś zapewne o wiele większy brzuch niż "oponka", 
Nie ma opcji, testy ciążowe są ww 99% procentach wiarygodne. A czy jak nadejdzie 9 miesiąc to będziesz się martwisz że urodzisz?
A może byłaś w ciąży i poroniłaś.?
Zamiast gdybać powinnaś się wybrać  do lekarza, bo albo urodzisz niespodziewanie w końcu, albo psychozy jakiejś się nabawiasz.

> A może byłaś w ciąży i poroniłaś.?Zamiast gdybać
> powinnaś się wybrać  do lekarza, bo albo urodzisz
> niespodziewanie w końcu, albo psychozy jakiejś się
> nabawiasz.
 poronilas kiedys? Wiesz jak wyglada poronienie? kurcze chyba niektore tez nie wiedza co pisza :/

trzeba isc do lekarza, bo przyczyn moze byc kilkanascie - moze hormony, moze wpadek, stres, moze torbiel i tak mozna gdybac.

No i jak wspolzycie z zabezpieczeniem to szanse na ciaze male, do tego testy ujemne - ciazy nie ma na pewno.

Rozumiem, ze test moze pokazac jedna kreske, jesli jest za wczesnie wykonany, ale nie jakby byl 14tc ;)

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.