- Dołączył: 2010-10-02
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3464
24 lutego 2011, 17:22
Zapraszamy !!! Wszystkie kobiety w ciąży i te początkowe i końcowe :)
Tak więc chcemy pisać o naszych przeżyciach bycia w ciąży , jak się czujemy , rozwiązujemy wspólnie problemy , cieszymy się z radości bycia w tym stanie:) można wklejać zdjęcia brzuszka oraz USG :))
Tym razem dałyśmy nazwę do której nie można się
doczepić i zaprzątać temat nie miłymi komentarzami nie na temat:)
Więc jeśli kogoś nie interesuje watek bardzo proszę o nie wypowiadanie się i nie zwracanie uwagi na błahe sprawy:)
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
24 lutego 2011, 20:08
ja wiem...ale mąż tak dziwnie patrzy i coraz częściej zadaje pytania co tam się działo...On też wie kiedy się kochaliśmy...robimy to bardzo rzadko więc można zapamiętać datę dokładnie....powiedział mi wczoraj że będzie mnie kochał nawet jak nie będzie jego....KURWA to było przegięcie!! ja nie chcę tego dziecka a nie mam odwagi usunąć...jestem w depresji
24 lutego 2011, 20:10
Witam nowe mamuśki;))
aUroreee ja od poniedziałku będę ćwiczyła;))
Ja w poniedziałek będę miała już 3 wizytę i 3 usg mojego brzdąca;))
24 lutego 2011, 20:12
zorcia wiem coś o tym....ja się dziś dowiedziałam że jestem puszczalską bo kochałam się tylko z jednym facetem:( no i nie planowaliśmy tej ciąży.Reakcja Twojego męża jest straszna jak tak można powiedzieć żonie??może dzidzia zbliży was do siebie??
24 lutego 2011, 20:13
hmmm.... ciężka sprawa.... na Usg powinno się jednak wszystko wyjaśnic.... i wtedy mąż będzie wiedział, że termin wyznaczony przez lekarza jest błędny... a dlaczego nie chesz tego dziecka?
24 lutego 2011, 20:13
hmmm.... ciężka sprawa.... na Usg powinno się jednak wszystko wyjaśnic.... i wtedy mąż będzie wiedział, że termin wyznaczony przez lekarza jest błędny... a dlaczego nie chesz tego dziecka?
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
24 lutego 2011, 20:20
właśnie USG pokazało ze data poczęcia wychodzi pod koniec stycznia....powiedzialam mu ze to niemozliwe poniewaz kochalam się z mężem 6 lutego a on sie upierał...za wczesnie zeby zbadał mnie osobiście wiec tylko USG wchodzilo w gre...a dziecka nie chcę z kilku powodów:
choruje na nerwicę z lekiem napadowym
jestem za stara ( moj syna ma 15 lat)
kupilam niedawno szczeniaka ( ma ADHD)
moje mieszkanie mialo byc remontowane latem
moje mieszkanie jest zamale
i najmniej ważne!! nie chce babrac sie w pieluchach
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
24 lutego 2011, 20:21
a do tego taka sytuacja ze terminy się nie zgadzaja
- Dołączył: 2008-12-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 132
24 lutego 2011, 20:21
może podczas usg lekarzowi ręka drżała i źle zaznaczył punkty, dzięki którym wyznaczana jest wielkość płodu i dlatego taka rozbierzność
24 lutego 2011, 20:22
No to nieciekawie;/ poczekaj na kolejne wizyty USG wtedy powinno się wyjaśnić wszystko.
- Dołączył: 2008-07-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 2172
24 lutego 2011, 20:29
hmmm a może lekarzowi chodziło o to, że skoro jesteś w 4tym tyg to tyle minęło od ostatniej miesiączki, a do zapłodnienia doszło 2 tyg temu? chociaż to by było chyba za wcześnie na stwierdzenie ciąży. a skoro nie pamiętasz swojej ostatniej miesiączki, to może masz długie cykle i owulacja ci się przesunęła z 14 dnia na np 21?