Temat: Wózek - 3w1 czy 2w1, nowy czy używany?

Czytam fora, opinie i ogólnie cały Internet ale nigdzie nie mogę znaleźć satysfakcjonujących mnie informacji. Zapytam więc doświadczonych mam.
Otóż czy lepiej zakupić wózek dla dziecka 3w1 czy 2w1 i do tego adaptery i jakiś lepszy fotelik (np. maxi cosi)? Jak to jest z tymi fotelikami od wózków? Nie chodzi mi o nosidełko a o pełnoprawny fotelik samochodowy.
Jeśli to ma jakieś znaczenie to decydowaliśmy się na Camarelo, nie wiem tylko jeszcze jaki model. Odpowiada mi pod każdym względem, zastanawia mnie jedynie co z tym fotelikiem.

Zastanawia mnie jeszcze jedna kwestia. Wózek nowy czy używany? Widziałam używane w świetnym stanie (tylko koła lekko brudne). Cena nowego to ok. 1800zł, używany w niemal idealnym stanie to ok. 1000 zł. Jaki miałyście? Chętnie poczytam o wadach i zaletach obu wyborów :)

Z góry dziękuję za wszystkie opinie :)

Milady. napisał(a):

AspennW takim razie powiedz mi na jakiej podstawie uznałaś, że Maxi Cosi ma dobre notowania bo to, że kiedyś tam miał ileś gwiazdek to ja wiem. Co wyczytałaś z tych testów i gwiazdek ? Jak dokładnie wyglądała ocena Maxi Cosi w konkretnych próbach zderzeniowych ? 


Ja jeszcze się nie wczytywałam i nie zastanawiałam dokładnie. Póki co szukam opinii. Gdzieś natknęłam się na informację, że foteliki Recaro są rewelacyjne. Nie zagłebiałam się w temat, ale fakt, Recaro robi świetne rzeczy do samochodów.
Zależy mi na tym, żeby fotelik można było wpiąć do stelaża wózka. Czyli chcę czegoś, do czego bez większych problemów dokupię adaptery.

Wypowiem się jako mężczyzna odnośnie fotelików. Z żoną dla dzieci kupiliśmy dwa drogie foteliki samochodowe. Zapłaciłem około 2000 zł. Teraz wiem jedno. Jeszcze raz tego błędu bym nie zrobił. Po pierwsze strata na wartości nowego fotelika jest tak duża, że to aż boli (jeden sprzedałem za 400 zł, a wyglądał jak nowy),a po drugie nie kupiłbym już aż tak dobrego(drogiego). Prawda jest taka, że wszystkie foteliki (nie mówię tu o noname) muszą spełniać pewne wymogi. I wszystkie są bezpieczne dla dziecka. Wszyscy tak zwracają uwag na testy fotelików itp, a zapominają, że fotelik jest jednym elementem w całym łańcuchu zabezpieczenia dziecka. Ciekawe czy kiedyś ktoś sprawdził pasy bezpieczeństwa lub złącze Isofix. 

Pewnie, że droższe foteliki zapewniają większy komfort, stoliczki na napoje itp. 

Reasumując, ja jak bym teraz kupował to z drugiej ręki lepszy lub nowy "gorszy".

ja mam wózek quinny 3w1 z fotelikiem maxi cosi. U mnie super się sprawdza. Kupiłam używany.

Pasek wagi

Milady. napisał(a):

AspennW takim razie powiedz mi na jakiej podstawie uznałaś, że Maxi Cosi ma dobre notowania bo to, że kiedyś tam miał ileś gwiazdek to ja wiem. Co wyczytałaś z tych testów i gwiazdek ? Jak dokładnie wyglądała ocena Maxi Cosi w konkretnych próbach zderzeniowych ? 

Teraz ci nie odpowiem bo zglebialam sie w temat ponad 2 lata temu. Opinie na temat tych fotelikow mam wyrobiona i sobie je chwale. To ze twoj maz wyczytal cos innego nie znaczy ze tylko jego analiza bezpieczenstwa jest najlepsza i niepodwazalna. Ja mam swoje zdanie na temat tej marki. Ile ludzi tyle opinii. Ja jestem zadowolona z firmy maxi cosi.

Nie ma roznicy, czy 2w1 czy 3w1 o ile jest mozliwosc podlaczenia adapterow, bo wiele firm oferuje inne foteliki w zestawie, jak te wozkowe, i mozna sobie dowolnie skonfigurowac.

My mamy nowy i wozek i fotelik. Pamietaj, ze ten plastik od fotelikow traci po jakims czasie swoje wlasciwosci, a chyba po 4 latach sie juz nie nadaje do przewozenia dziecka (w teorii, wedlug atestow).

Gondola koniecznie, maluchom wcale nie jest wygodnie w fotelikach. Ale jest wiele matek, ktore wstawiaja fotelik w stelaz i godzinami tak jezdza z dzieciakiem po galeriach, albo gorzej - chodza na spacery.

Aczkolwiek zeby gdzies na chwile wyskoczyc czy na krotkie zakupy, ta opcja jest przydatna.

cancri napisał(a):

.Gondola koniecznie, maluchom wcale nie jest wygodnie w fotelikach. Ale jest wiele matek, ktore wstawiaja fotelik w stelaz i godzinami tak jezdza z dzieciakiem po galeriach, albo gorzej - chodza na spacery.

Az mnie skreca gdy widze taki widok..

moim zdaniem nie warto tracic  kasy na nowy wozek - moza w swietnej cenie wyhaczyć uzywke w dobrym stanie.. co do gondoli - w sumei dozo zalezy od tego jak dlugo Dziecko ma w tym jezdzic ( jesli chodzi o jej wielkosc) bo sa dzieci , ktore z powodzeniem mozna wozic do 9 miesiaca ale np moje dzieci jezdzily stosunkowo ktorko bo szybko zaczyly siadac i zwyczjanie lepsza byla spacerowka z opcja kladzenia na plasko z pasami bezpieczenstwa niz zwykla gondola bez zabezpieczen ( bo zaklada ,ze dziecko bedzie lezace ale juz siedzace w gondoli moze byc niebezpieczne) ale tego nie da sie przewidziec.... co do fotelikow to jesli chcesz go przepinac na wozek to warto miec fotelik z bazie a nie taki co jest zapinany pasami  serio to wkurzajce jest by taki fotelik wpinac /wypinac... no i ja wiem jedno spacerowki z zestawoow sa zazwyczaj duze i malo zwrotne - zdecydowanie lepiej zainwestowac w dobra spacerowke na potem;P niz ladowac duza kase w niby super zestaw 2w1 czy 3 w1 

My kupiliśmy używany 3w1, z fotelikiem Maxi Cosi cabiofix, który jest od 0-13kg (te wózkowe są często do 10kg). Też na początku oglądałam super drogie marki, aż w końcu wzięliśmy wózek ze średnio niskiej półki cenowej... i na dodatek używany! Tak na spontanie z OLX.

Za dużo naczytałam się opinii o wszystkich wózkach w interncie i zawsze znajdzie się osoba, której coś nie pasuje. Na IG obserwuję ludzi co chwalą się wózkami, których ceny zaczynają się od dwójek i trójek z przodu. Po paru miesiącach, gdy Bobas zaczyna stabilnie siedzieć, to i tak wymieniają "wózki gwiazd" na składaka zajmującego jak najmniej miejsca w samochodzie.

Razem z mężem zdecydowaliśmy się na nowy wózek 2w1 Anex Sport. Niestety wózki 3w1 oferują nosidelko-foteliki bez atestów, więc nie warto w nie inwestować. My kupiliśmy fotelik Cybex Aton4 oraz przejściówki dzięki którym jest możliwość montażu fotelika na stelażu wózka. Wygląda to super, a i bezpieczeństwo w samochodzie jest o wiele większe. No i jestem za nowym sprzętem. Wolę zainwestować więcej z myślą o kolejnym dziecku. 

Pasek wagi

pierwszy wozek mialam uzywany. Mimo, ze wygladal ok dopiero w praniu wyszlo, ze amortyzacja mu juz siada, wiec kupilismy nowy. Takze z uzywkami musisz naprawde dobrze sprawdzic, pojezdzic z jakims obciazeniem, bo dopiero wtedy wszystko sie wyda.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.