- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lutego 2016, 20:04
Mam problem z ustaleniem czy jestem w ciąży. Zrobiłam kilka testów które wyszły negatywne. W poniedziałek poszłam do lekarza i skierował mnie na badanie krwi LH i FSH bo w uk nie wykonują beta hcg. Dzisiaj poszłam odebrać wyniki i lekarz bardzo zdziwiony i nowi ze wyniki nie wskazują na ciążę. Ja nie krwawie a za to mam objawy typowe na 7/8tydzien. Dał mi skierowanie do szpitala na usg. Nie wiem jak długo będę musiała na to usg czekać ale czuje ze zwariuje. Czy znacie jakieś przypadki ciąży trudnej do wykrycia? Bo juz sama nie wiem co myśleć o moim przypadku.
12 lutego 2016, 20:50
skoro lekarz ani testy nie potwierdzily ciazy to wedlug mnie mozna ja raczej wykluczyc. byc moze bardzo chcesz byc w tej ciazy i podswiadomie ja sobie wmawiasz, stad tez odczuwasz typowe ciazowe objawy ..
12 lutego 2016, 20:56
skoro lekarz ani testy nie potwierdzily ciazy to wedlug mnie mozna ja raczej wykluczyc. byc moze bardzo chcesz byc w tej ciazy i podswiadomie ja sobie wmawiasz, stad tez odczuwasz typowe ciazowe objawy ..
Mam nadzieje ze to nie tylko moja wyobraźnia. ..
12 lutego 2016, 21:44
Ja zazwyczaj miałam cykle 32-33 dni . Objawy to strasznie bolące piersi, zawroty głowy i migrena. Senność, lekkie mdlosci. Ból podbrzusza, ale zupełnie inny jak na miesiączkę. Czuje takie klucie czasami. Poza tym cera strasznie mi się pogorszyła. Sucha skóra i miałam parę dni temu coś w rodzaju reakcji alergicznej.W ciazy jestes pod opieka mid wife, cos w rodzaju pielegniarki/poloznej. A jakie masz obiawy? Bo ja jak jeszcze tabletek nie bralam to miewalam ni z gruszki nie z pietruszki przerwe w krwawieniu 7-9 tygodni przy zazwyczaj wzglednie regularnych okresach.
12 lutego 2016, 22:07
Moim zdaniem mało prawdopodobne, co prawda niby objawy wskazujące na ciążę, ale podejrzewam tak jak już ktoś pisał, że po prostu bardzo tego chcesz. Chociaż mogę się mylić i bardzo Ci tego życzę
13 lutego 2016, 07:09
Już pisałam to wiele razy pod tematami o ciąży, ale napiszę jeszcze raz, bo denerwują mnie odpowiedzi " jeżeli testy nic nie wykryły to NA PEWNO nie jesteś w ciąży" a g... prawda, bo mi ani test hcg ( robiony dwukrotnie) ani testy sikane (5) nie wykryły ciąży. Wszystko negtywne. Dopiero ginekolog w 9tc + 3 dni zrobił mi usg dopochwowe i zobaczyłam bijące serduszko <3 więc zdarza się tak.
13 lutego 2016, 07:23
Moja koleżanka tak miała. Na tyle, że miała robione multum innych badań, bo ciągle źle się czuła, mdlała, wszystko. Dopiero druga wizyta u ginekologa potwierdziła ciążę. A jeszce gin mówiła: "spokojnie, nie ma szans, że jest pani w ciąży"...a tu fasolka, bijące serduszko.Olecka, ja w De też mam tylko trzy usg przez całą ciąże. Jak się rozwija prawidłowo to nie ma sensu robić więcej tak naprawdę.
No ja mialam raz na miesiac.
Ale najpierwwielowodzie podejrzewalapotem cukrzyca.
A nie mozna w Uk zrobic beta hcg za kase? Wtedy by bylo jasne.
13 lutego 2016, 09:25
To, ze nie dostalas skierowania na bete nie oznacza, ze jej nie robia w UK. Robia! Ja mialam robiona 2 razy, zeby sprawdzic czy jest przyrost. Nie jest to standardowe badanie, ale ja dostalam skierowanie od swojego GP. Prywatnie tez mozna robic, ale kosztuje to prawie £100. Juz lepiej isc prywatnie na usg. Taniej wyjdzie i szybciej bedziesz wiedziala co jest grane.
I nie sluchaj, ze do 12 tygodnia ciaza to nie ciaza w UK. Jak wszystko jest ok to faktycznie masz 8-10 wizyt z midwife i 2 usg - w 12 i w 20 tygodniu. Ale jak jest cos nie tak to sa tutaj early pregnancy unit i wystarczy sie do nich zglosic. Znasz j. angielski?
13 lutego 2016, 14:18
I nie sluchaj, ze do 12 tygodnia ciaza to nie ciaza w UK.
no nie upieram się, ale 3 moje ciężarne koleżanki, mieszkające na stałe w Londynie, latały na wszystkie wizyty do pl, bo mówily, że w UK to dramat, a jak przyszły do lekarza potwierdzić ciążę, to je wręcz "wysmiano", ze taa jaaasne, ciąża. nie wysłali na żadne badania, usg nie było, lekarz nie zbadał tylko kazał przyjść za jakiś czas. z ginekologiem, w trakcie ciąży, praktycznie nie ma kontaktu - tylko z położną. no i z tego co wiem, to w Uk norma.
No, ale jak nie, to tylko się cieszyć.