- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 stycznia 2016, 22:35
Wiem, że w ciaży w ogóle nie powinno pić się alkoholu, ale tak się zastanawiam. Załóżmy 3 tydzień ciąży, czyli taki pierwszy tydzień zapłodnienia, jeszcze nie wiemy, że jesteśmy w ciaży, czekamy na miesiączkę. I pijemy alkohol. I czujemy się wyjątkowo źle, zupełnie inaczej niż zwykle. Myślicie, że ciąża, tak wczesna, jeszcze niestwierdzona, może jakoś wpłynąć na samopoczucie po wypiciu alkoholu?
2 stycznia 2016, 21:35
Moja koleżanka tak się zorientowała, że była w ciąży - nagle zaczęła kiepsko się czuć po alkoholu i nie miała już na niego ochoty (to samo z kawą). Najpierw myślała, że była chora albo coś ale w końcu coś ją tknęło, zrobiła test i zobaczyła dwie kreski :)
2 stycznia 2016, 22:03
1. Trzy tygodnie, to tak naprawdę tydzień od zapłodnienia, najprawdopodobniej zarodek jeszcze wędruje w stronę macicy.
2. Alkohol nie wpływa wtedy na płód, bo wpływa dopiero wtedy, kiedy płód połączy się z organizmem matki pępowiną. No, chyba, ze alkoholem ktoś chce się zabić, to wtedy na pewno :)
Za to (podobno) płód połączywszy się z pępowiną (kiedy już przyjmuje to, co matka spożyje) trawi alkohol kilkukrotnie wolniej, i podobno jeden wieczór z drinkiem to 72h bycia małym, nietrzeźwym płodem w łonie matki, więc alkoholowi w ciąży mówię stanowcze NIE. Chociaż wiem, że kieliszek do obiadu nie szkodzi.
Ja bym chyba musiała paść na mózg, gdybym miała starając się dziecko zachowywać jakbym była już w ciąży i chyba bym nigdy nie zaszła :) Owszem, za duża ilość alkoholu to stan zatrucia dla organizmu i lepiej unikać, tak jak forsownych ćwiczeń i ekstremalnych sportów, ale 'normalne' ilości, w granicach rozsądku są wg mnie całkiem w porządku. Szczególnie, że bardzo dobrze wpływa na ukrwienie macicy i implantację zarodka :)