- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 grudnia 2015, 10:36
Hej dziewczyny!
Prosze doradzcie jak zaczac sie zdrowo odzywiac aby dziecko dostalo wszystkie skladniki potrzebne do zdrowego rozwoju. Szczerze mowiac uwielbiam czekolade i kawe i nie zawsze patrze czy to co jem jesc zdrowe. Dzieki z gory!
10 grudnia 2015, 13:08
To, ze Tobie jedzac sushi z surowa ryba nic sie nie stalo nie znaczy, ze wszystkie ciezarne moga je jesc spokojnie. Mialas po prostu farta. A w susharniach nie nalezy jesc nawet weganskiego sushi w czasie ciazy ze wzgledu na niemyte deski do krojenia czy noze- tak naprawde nigdy nie wiesz w jakich warunkach sushi zostalo przygotowane jesli nie zrobilas go sama. W serach plesniowych nie chodzi tylko o pasteryzacje mleka tylko o wplyw plesni na plod. Cynamon w ilosci wiekszej niz 0,1mg na kg masy ciala jest szkodliwy dla normalnego doroslego czlowieka. Jedna lyzeczka cynamonu zawiera 3g.W czasie swiat latwo przesadzic z iloscia cynamonu. Wystarczy dosiasc sie do paczki ciastek czy pierniczkow przez pare dni z rzedu. Kumaryna powoduje zaburzenia dzialania nerek i watroby matki, a u dziecka moze prowadzic do wad rozwoju nerek.Kawa jest dozwolona jak najbardziej- max dawka kofeiny dziennie to 300mg czyli tyle co 3 rozpuszczalne. Tylko, ze kofeine ma jeszcze duzo innych rzeczy i rzeczywiscie powinno sie ja ograniczyc do 1-2 kubkow dziennie (o ile nie ma sie wysokeigo cisnienia).Od nadmiaru wiedzy jeszcze nikt nie umarl, ale od niewiedzy juz nie jeden. Ty w te informacje nie musisz wierzyc, ale moze ktos inny to przeczyta i sie przed czyms ustrzeze.No już nie przesadzajmy - cynamon - naprawdę? Poczytałam teraz trochę i nigdzie nie znalazłam informacji o szkodliwości, co najwyżej o ograniczeniu użycia. Przecież nikt nie je cynamonu łyżkami.Sery pleśniowe też można jeść, o ile są z pasteryzowanego mleka, a w Polsce naprawdę trudno znaleźć z niepasteryzowanego. Kawę też można, oczywiście nie przesadzając - ja piłam 2-3 słabe. Byłam nawet raz na sushi (w dobrej restauracji) - pytałam lekarki i się zgodziła, bardziej zwracała uwagę właśnie na ryby z rtęcią.
I zapewne Francuzki nie jedzą sera pleśniowego w ciąży, a Japonki nie jedzą w ciąży sushi.
0.1 mg cynamonu na kg masy ciała to w moim przypadku 7mg, czyli 2.5 łyżeczki - załóżmy nawet, że jest tyle w ciastkach zrobionych z 0,5kg albo więcej mąki - i zdrowo odżywiająca się ciężarna siada i zje te ciastka na jednym posiedzeniu? Na pewno da się znaleźć setki innych produktów, które mogą w nadmiarze zaszkodzić i nie będzie to tylko cynamon, dlatego uważam, że nie warto dać się zwariować. Poza tym znalazłam artykuł dotyczący tych dawek i jest tam też napisane, że nie zostało to potwierdzone badaniami naukowymi. Tak samo jak nie zostało potwierdzone, że szczepionki powodują autyzm, a rodzice i tak nie szczepią.
10 grudnia 2015, 13:31
I zapewne Francuzki nie jedzą sera pleśniowego w ciąży, a Japonki nie jedzą w ciąży sushi.0.1 mg cynamonu na kg masy ciała to w moim przypadku 7mg, czyli 2.5 łyżeczki - załóżmy nawet, że jest tyle w ciastkach zrobionych z 0,5kg albo więcej mąki - i zdrowo odżywiająca się ciężarna siada i zje te ciastka na jednym posiedzeniu? Na pewno da się znaleźć setki innych produktów, które mogą w nadmiarze zaszkodzić i nie będzie to tylko cynamon, dlatego uważam, że nie warto dać się zwariować. Poza tym znalazłam artykuł dotyczący tych dawek i jest tam też napisane, że nie zostało to potwierdzone badaniami naukowymi. Tak samo jak nie zostało potwierdzone, że szczepionki powodują autyzm, a rodzice i tak nie szczepią.To, ze Tobie jedzac sushi z surowa ryba nic sie nie stalo nie znaczy, ze wszystkie ciezarne moga je jesc spokojnie. Mialas po prostu farta. A w susharniach nie nalezy jesc nawet weganskiego sushi w czasie ciazy ze wzgledu na niemyte deski do krojenia czy noze- tak naprawde nigdy nie wiesz w jakich warunkach sushi zostalo przygotowane jesli nie zrobilas go sama. W serach plesniowych nie chodzi tylko o pasteryzacje mleka tylko o wplyw plesni na plod. Cynamon w ilosci wiekszej niz 0,1mg na kg masy ciala jest szkodliwy dla normalnego doroslego czlowieka. Jedna lyzeczka cynamonu zawiera 3g.W czasie swiat latwo przesadzic z iloscia cynamonu. Wystarczy dosiasc sie do paczki ciastek czy pierniczkow przez pare dni z rzedu. Kumaryna powoduje zaburzenia dzialania nerek i watroby matki, a u dziecka moze prowadzic do wad rozwoju nerek.Kawa jest dozwolona jak najbardziej- max dawka kofeiny dziennie to 300mg czyli tyle co 3 rozpuszczalne. Tylko, ze kofeine ma jeszcze duzo innych rzeczy i rzeczywiscie powinno sie ja ograniczyc do 1-2 kubkow dziennie (o ile nie ma sie wysokeigo cisnienia).Od nadmiaru wiedzy jeszcze nikt nie umarl, ale od niewiedzy juz nie jeden. Ty w te informacje nie musisz wierzyc, ale moze ktos inny to przeczyta i sie przed czyms ustrzeze.No już nie przesadzajmy - cynamon - naprawdę? Poczytałam teraz trochę i nigdzie nie znalazłam informacji o szkodliwości, co najwyżej o ograniczeniu użycia. Przecież nikt nie je cynamonu łyżkami.Sery pleśniowe też można jeść, o ile są z pasteryzowanego mleka, a w Polsce naprawdę trudno znaleźć z niepasteryzowanego. Kawę też można, oczywiście nie przesadzając - ja piłam 2-3 słabe. Byłam nawet raz na sushi (w dobrej restauracji) - pytałam lekarki i się zgodziła, bardziej zwracała uwagę właśnie na ryby z rtęcią.
Przeczytaj pogrubione jeszcze raz i policz jeszcze raz.
Nie porownuj ostrzegania przed cynamonem kobiet w poczatkowej fazie ciazy do nieszczepienia dzieci.
10 grudnia 2015, 14:00
0.1mg/kg * 70kg = 7mg cynamonu.
10 grudnia 2015, 14:53
Tym cynamonem mnie zaciekawiłyście, muszę poczytać więcej. Macie jakieś linki do publikacji, artykułów?
10 grudnia 2015, 19:05
To, ze Tobie jedzac sushi z surowa ryba nic sie nie stalo nie znaczy, ze wszystkie ciezarne moga je jesc spokojnie. Mialas po prostu farta. A w susharniach nie nalezy jesc nawet weganskiego sushi w czasie ciazy ze wzgledu na niemyte deski do krojenia czy noze- tak naprawde nigdy nie wiesz w jakich warunkach sushi zostalo przygotowane jesli nie zrobilas go sama. W serach plesniowych nie chodzi tylko o pasteryzacje mleka tylko o wplyw plesni na plod. Cynamon w ilosci wiekszej niz 0,1mg na kg masy ciala jest szkodliwy dla normalnego doroslego czlowieka. Jedna lyzeczka cynamonu zawiera 3g.W czasie swiat latwo przesadzic z iloscia cynamonu. Wystarczy dosiasc sie do paczki ciastek czy pierniczkow przez pare dni z rzedu. Kumaryna powoduje zaburzenia dzialania nerek i watroby matki, a u dziecka moze prowadzic do wad rozwoju nerek.Kawa jest dozwolona jak najbardziej- max dawka kofeiny dziennie to 300mg czyli tyle co 3 rozpuszczalne. Tylko, ze kofeine ma jeszcze duzo innych rzeczy i rzeczywiscie powinno sie ja ograniczyc do 1-2 kubkow dziennie (o ile nie ma sie wysokeigo cisnienia).Od nadmiaru wiedzy jeszcze nikt nie umarl, ale od niewiedzy juz nie jeden. Ty w te informacje nie musisz wierzyc, ale moze ktos inny to przeczyta i sie przed czyms ustrzeze.No już nie przesadzajmy - cynamon - naprawdę? Poczytałam teraz trochę i nigdzie nie znalazłam informacji o szkodliwości, co najwyżej o ograniczeniu użycia. Przecież nikt nie je cynamonu łyżkami.Sery pleśniowe też można jeść, o ile są z pasteryzowanego mleka, a w Polsce naprawdę trudno znaleźć z niepasteryzowanego. Kawę też można, oczywiście nie przesadzając - ja piłam 2-3 słabe. Byłam nawet raz na sushi (w dobrej restauracji) - pytałam lekarki i się zgodziła, bardziej zwracała uwagę właśnie na ryby z rtęcią.
Zgadzam się a zasada jest prosta, mięsa surowe, ryby świeże, wędzone, jajka surowe, sery pleśniowe czy nawet feta odpadają... I jest o tym głośniej niż o niepiciu kawy...
A co do cynamonu to nie słyszałam:-) ale teściowa z 4 tygodnie pod rząd robiła szarlotke z cynamonem, a ja intuicyjnie nie miałam na nią ochoty, może z 2razy ja jadłam:-) teraz jak już wiem takie nowości, chętnie użyje tego argumentu przeciwko temu okropnemu ciastu, bo ile można non stop to samo robić;-)
11 grudnia 2015, 09:44
dzieki dziewczyny, jejku na tyle rzeczy trzeba uwazac, sprawdzalam wczoraj moje kremy wyszczuplajace i dwa zawieraja kofeine wiec pewnie odpada prawda? :-( troche poczytalam na internecie ze trzeba tej wit A unikac ale wiece do jakiego czasu? Czy przez 9 miesiecy mam nie jadac marchewek? ;-)
jadlyscie produkty bio czy normalne sa ok?tyle sie teraz slyszy ze pelno konserwantow itd juz glupieje
Edytowany przez springbird 11 grudnia 2015, 09:44
11 grudnia 2015, 10:11
Marchewke mozesz jesc spokojnie tylko wiadomo, ze nie po 1kg dziennie. Unikaj takich rzeczy jak pasztety, watrobianki czy watrobka, bo one oprocz nadmiaru wit A maja toksyny (wiadomo do czego watroba sluzy). W tej chwili nie mam przy sobie ksiazki, ktora dostalam w przychodni ciazowej, wiec nie napisze Ci ile gram watrobki tygodniowo wolno- aczkolwiek jest to poradnik finskiej sluzby zdrowia nie polskiej. Z tego co czytam w necie w Polsce zupelnie kazda zrezygnowac z rzeczy z watrobka.
Jesli chodzi o wit. A jej nadpodaz najbardziej szkodliwa jest w pierwszym trymestrze. Wtedy powinno sie tez unikac kosmetykow z wit. A (retinolem)- kremow, balsamow.
Ja jadlam normalne produkty. Bio kupuje marchewke ( jesli chcesz jesc marchew po obrobce termicznej to zdrowsza bedzie gotowana w wodzie, a nie na parze, bo woda wyciagnie ewentualne zanieczyszczenia metalami ciezkimi).
Jesli chodzi o balsam wyszczuplajacy- nie wiem co Ci poradzic. Ja bym nie uzywala, ale ja to nie Ty. W pierwszym trymestrze uzywalam i uzywam oliwki, od 2 trymestru Ziaja Mamma Mia na rozstepy albo Vichy na rozstepy. Ewentualnie BioOil polecam z mojego doswiadczenia. Uzywalam go tez na blizne pooperacyjna u syna i teraz blizna jest cienka, jasna i prawie niewidoczna.