Temat: waga stoi po porodzie...

dziewczyny jak to bylo u was? tez waga wam stanela po porodzie czy powoli schodzila w dol? w ciazy przytylam 18kg. po porodzie zeszlo 8 i do miesiaca po porodzie schudlam 11kg i te pozostale 7 kg ani drgnie. karmie piersia. odzywiam sie zdrowo ze wzgledu na karmienie piersia. praktycznie nie jej slodyczy. od 2 mscy zero fast foodow a waga stoi ;( troche mnie to irytuje bo mialam nadzieje na powolne ale chudniecie. jak to u was bylo??

Przytyłam jakieś 13kg, po porodzie spadło 5kg. Potem w ciągu paru miesięcy (przy nieobjadaniu się i ćwiczeniu) spadło kolejne 5kg. Jestem prawie 1.5 roku po porodzie, nadal karmię i nadal mam 3kg na plusie i nie chcą spaść.

Sprawdź poziomy hormonów tarczycy. Bardzo często osłabienie po ciąży powoduje u kobiet uaktywnienie się choroby. 

Pasek wagi

Moja waga przed ciążą to 48 kg. W trakcie przytyłam 17 kg. Po porodzie waga spadła jakieś 5 kg i tak co jakiś czas zauważałam małe postępy, stanęłam na 52 kg i tak waga się utrzymuje, a jestem już 3 lata po porodzie. 

A ile jestes po porodzie? miesiąc? dwa? trzy? 7 kg to żaden balast. Poza tym do jakiej wagi dążysz? Jeśli przed ciążą miałaś np niedowagę albo byłaś w dolnej granicy normy to nie ma się czym przejmować. Poza tym karmisz. Daj sobie czas. Ciesz się dzidziusiem, tym, że karmisz piersią. To takie cudne uczucie. Poza tym mamusia musi być 'miła w dotyku' ;)Będzie dobrze. Ja zaczęłam tracić na wadze kiedy przestałam karmić czyli jakieś 8 miesięcy po porodzie. Niestety doznałam kontuzji kolana i miałam taką bombę leków, że musiałam dzieciątko odstawić... Przeżyłam to ogromnie. I mimo to, że w końcu mogłam zacząć się odchudzać na poważnie żałuję, że tak szybko musiałam skończyć karmienie.

Karmię od 8 miesięcy i gdybym w końcu nie zaczęła się odchudzać i ćwiczyć to waga do tej pory by stała w miejscu. To nie prawda, że od laktacji się chudnie. Po pierwszym porodzie nic mi nie spadło, po drugiej też nic (w sensie samo z siebie - pomijam wagę dziecka, łożyska etc.).

Z tego co obserwuję, to pacjentki mają problem z zupełnym powrotem do swojej wagi kiedy karmią piersią. Na początku karmienie rzeczywiście przyśpiesza zrzucanie kilogramów, ale przychodzi taki etap kiedy ciało po prostu zatrzymuje te kilka kilogramów w razie gdyby miało za mało dostarczanej energii z pożywienia. Przy laktacji zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne o około 500 kcal a to sporo no i prawdopodobnie stąd ten problem z zrzuceniem wagi do końca. Nie przejmuj się tym i ćwicz. Myślę, że kiedy przestaniesz karmić piersią to samo spadnie, ważne jest natomiast byś nie załamała się tymi kilkoma kilogramami i nie dopuściła do zwiększania się masy. Głowa do góry, gratuluję karmienia piersią, to wcale nie jest takie proste :)

MulierFortiss napisał(a):

Z tego co obserwuję, to pacjentki mają problem z zupełnym powrotem do swojej wagi kiedy karmią piersią. Na początku karmienie rzeczywiście przyśpiesza zrzucanie kilogramów, ale przychodzi taki etap kiedy ciało po prostu zatrzymuje te kilka kilogramów w razie gdyby miało za mało dostarczanej energii z pożywienia. Przy laktacji zwiększa się zapotrzebowanie kaloryczne o około 500 kcal a to sporo no i prawdopodobnie stąd ten problem z zrzuceniem wagi do końca. Nie przejmuj się tym i ćwicz. Myślę, że kiedy przestaniesz karmić piersią to samo spadnie, ważne jest natomiast byś nie załamała się tymi kilkoma kilogramami i nie dopuściła do zwiększania się masy. Głowa do góry, gratuluję karmienia piersią, to wcale nie jest takie proste :)

heh, wątpię, żeby samo spadło jak autorka przestanie karmić. ja zakończyłam karmienie jak córka miała 10 m-cy i w pierwszym miesiącu przytyłam 3 kilo, bo organizm już nie wydatkował energii na produkcję mleka. 

Niestety ja mam podobny problem tylko ja to mam zdecydowanie mało ruchu. Spacery, spacery i poprawienie przemiany materii powinno zadziałać. 

Pasek wagi

dzien po porodzie -7kg, potem jeszcze 3 w pierwszym tyg. Potem nic, zotalo mi 12kg. Karmilam tylko 3.5miesiaca, waga dalej nic, zaczelam sie odchudzac i waga wahala sie po kilka kilo, zalapalam depresje i w dwa lata +18kg, wiec razem +30kg!. W tym roku okazalo sie ze mam niedoczynnosc, patr....  Za to 3 kolezanki wychudly jak patyki kilka tyg lub miesiecy po porodzie. Mi sie wydaje ze to wszystko kwestia hormonow, ale nie poddawaj sie, podobno wszystko jest do zrobienia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.