Temat: Ciąża a nowa praca- są tutaj takie przypadki?:)

Zabezpieczam się, ale czasem zdarzy mi się uroić sobie, że mogę być w ciąży. Wiem, że to nienormalne, ale chyba strasznie się ciąży boję. No i tak stało się właśnie w tym tygodniu... ale do rzeczy:P

Byłam na rozmowie o pracę. I pomyślałam sobie, co byłoby gdyby jakiś cudem wybrali właśnie mnie i równocześnie okazało się, że jestem w ciąży. I pytanie, które chciałam zadać, czy którejś z Was zdarzyło się coś takiego? W sensie, że  zbiegły Wam się te dwa fakty, a pracodawca mimo wszystko Was zatrudnił? :)

Piszę mam nadzieję, czysto hipotetycznie:P Obecnie mam pracę, normalną umowę, normalne zarobki, tylko zastanawiam się, czy w takim przypadku oczywistym byłoby, że stracę nową szansę. Branża w której jestem jest dosyć pro-kobieca.

Sweetestthing napisał(a):

W poprzedniej pracy miałam taki przypadek: przyszła nowa dziewczyna już w ciąży, dostała umowę na 3-miesieczny okres próbny, potem następną już na czas nieokreślony. Po miesiącu na stałej umowie poszła na zwolnienie lekarskie i tyle ją widzieli. I dziwić się, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet.

Ale skąd wiesz z jakiego powodu poszła na to zwolnienie? Może źle znosiła ciążę.

stokrotka900 napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

W poprzedniej pracy miałam taki przypadek: przyszła nowa dziewczyna już w ciąży, dostała umowę na 3-miesieczny okres próbny, potem następną już na czas nieokreślony. Po miesiącu na stałej umowie poszła na zwolnienie lekarskie i tyle ją widzieli. I dziwić się, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet.
Ale skąd wiesz z jakiego powodu poszła na to zwolnienie? Może źle znosiła ciążę.

Ooo, z pewnością. 9 na 10 kobiet w takiej sytuacji idzie na zwolnienie jak najszybciej. 

Sweetestthing napisał(a):

stokrotka900 napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

W poprzedniej pracy miałam taki przypadek: przyszła nowa dziewczyna już w ciąży, dostała umowę na 3-miesieczny okres próbny, potem następną już na czas nieokreślony. Po miesiącu na stałej umowie poszła na zwolnienie lekarskie i tyle ją widzieli. I dziwić się, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet.
Ale skąd wiesz z jakiego powodu poszła na to zwolnienie? Może źle znosiła ciążę.
Ooo, z pewnością. 9 na 10 kobiet w takiej sytuacji idzie na zwolnienie jak najszybciej. 

Nawet ZUS nie proewadzi statystyk, z tego co wyczytałam, tak więc skąd Ty je posiadasz? Bo wydaje mi sie, że baaardzo przesadzasz z ta iloscia;)

Sweetestthing napisał(a):

stokrotka900 napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

W poprzedniej pracy miałam taki przypadek: przyszła nowa dziewczyna już w ciąży, dostała umowę na 3-miesieczny okres próbny, potem następną już na czas nieokreślony. Po miesiącu na stałej umowie poszła na zwolnienie lekarskie i tyle ją widzieli. I dziwić się, że pracodawcy nie chcą zatrudniać kobiet.
Ale skąd wiesz z jakiego powodu poszła na to zwolnienie? Może źle znosiła ciążę.
Ooo, z pewnością. 9 na 10 kobiet w takiej sytuacji idzie na zwolnienie jak najszybciej. 

Nawet ZUS nie proewadzi statystyk, z tego co wyczytałam, tak więc skąd Ty je posiadasz? Bo wydaje mi sie, że baaardzo przesadzasz z ta iloscia;)

Ja byłam w takiej sytuacji, ale pracodawca okazał się strasznym bęcwałem i na l4 szłam bez wyrzutów sumienia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.