Temat: urodzić w 2016

cancri no serio, mam chudnac 0.7 kg na tydzien, moze za duzo ustawilam no i tylko 9kg, ale zaczelam uzywac fitatu i zobaczymy ile wogole musze zjesc zeby w miare sie najesc, trzymajac sie tez diety i cwiczac, moze to tez tylko pierwszy tydzien zeby ruszyc?? Ja i tak malo teraz jem bo nie mam kiedy szalec w kuchni a przynajmniej nie bede jadla nic slodkiego :-)

Nie, jak masz taki spadek ustawiony, to tak będziesz dostawać. I zależy ile aktywności fizycznej wprowadziłas, im więcej, tym też większą kaloryczność dostajesz.

A zaznaczyła opcje, że jesteś matka karmiaca?  nie pamiętam, czy karmisz, tam jest takie coś ale nie wiem co to.zmienia ;P

no zaznaczyłam małą aktywność, bo dla mnie to mało ruchu jest :) karmię już butlą, ale fakt była opcja dla matek karmiących, no zobaczymy, jak przekroczę trochę limit kalorii to się nic nie stanie, i tak pewnie schudnę

Nom, to tam cały czas możesz zmieniać. Ja od przyszłego tygodnia tez będę stosować,.ale będę jadłospis pod siebie ustawiać tylko będę wrzucać do Vitalii żeby mi.ładnie zapisywało.

jaka piekna pogoda u mnie ! Przepieknie jest ! :) a na 16.30 do szkoly rodzenia... Nie chce mi sie tam lazic...

Wiecie, ta lekarka w szpitalu podała mi.znowu inna wagę...moja ginka jakoś 1450 plus prawie 270 możliwego błędu, ta druga podała 1750, a ta w szpitalu 1600... Wszystko w przeciągu kilku dni.

właśnie czytam ze skala bledu przy pomiarach usg jest 15%masy. Więc to dużo.

Bo u mnie waga 1379 była dosłownie parę gram za siatka. 

A przy 15%zwiększonej masy to wazyla by 1585gram a to już solidnie w siatce. 

Kurwa nie wiem więc co to za spiny skoro jest taka duża skala bledu. 

Jak teraz na wizycie mi powie że za mało waży to powiem mu że jest skala bledu i do żadnego szpitala nie idę. Idę do innego ginekologa na pomiar. I chuj 

przecież to przy 3kg to aż 0.5kg różnicy może być . To ogromna różnica 

Tylko, że każdy poród inny;) u mnie było tak, że pierwszy zaczął się skurczami. Jak już trzeba było jechać do szpitala to wzięłam podkład poporodowy w gatki bo balam sie, ze mi wody w samochodzie odejdą (tak było u koleżanki), ale nic takiego się nie zdazylo. Pecherz został przebity na sali pogodowej. 

Drugi poród rozpoczął się odejściem wód. I to też było takie dziwne, bo obudziłam się w nocy i poczułam coś jakby mokro się robiło. Wstalam i w drodze do łazienki chlupnelo. Dobrze, ze mialam spodnie od pizamy;) także wiesz pierwszy, nie pierwszy, nigdy nie wiadomo co i jak;)

Właśnie na tym jednym pomiarze tylko mam podane ile może być gram błędu...a na innych juz nie. No u mnie też 1400 a 1750 to naprawdę spora różnica w pomiarze...a pomiar robiony z dnia na dzień.