- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lipca 2015, 12:38
Jaka Waszym zdaniem jest idealna różnica wieku między dziećmi? Jaką różnicę u siebie planujecie albo jaką już macie i jakie są tego plusy i minusy?
Ja chciałabym około 5 lat różnicy, mój partner twierdzi, że im mniejsza tym lepsza i że w życiu nie zgodziłby się na drugie dziecko gdyby pierwsze miało już 8-10 lat. W jakiś sposób się z nim zgadzam ale nie wyobrażam sobie mieć dzieci np z dwuletnia różnicą.
Jak to jest u Was?
24 lipca 2015, 06:39
mam siostrę starsza o UWAGA 22 lata i brata starszego o 13,z bratem się zawsze świetnie dogadywalam a z siostrą ...cóż jest trochę jak ciocia czy coś ,kontakt praktycznie zerowy .Mam 3dzieci w wieku :13,11 i 4,5 roku ,starsi kłócą się okrutnie ale jeden za drugim poszedł by w ogień ,a młodsza siostrę traktują trochę jak maskotkę
24 lipca 2015, 07:08
Między mną a moją kuzynką jest 15 lat różnicy, i super się dogadujemy, Młoda mnie uwielbia, ja ją też. Między mną a moim bratem są 2 lata różnicy, razem się wychowaliśmy, wszędzie razem (on za mną), nawet na studiach razem mieszkamy, i nie mamy jakoś super bliskich relacji tak naprawdę. Myślę, że są raczej poprawne, ale na jakieś głębsze zwierzenia czy coś nie ma nawet szans.
Pomiędzy moim a jego siostrą też są dwa lata różnicy w teorii (w praktyce to 14 miesięcy), i oni życia bez siebie nie widzą, są tak zżyci, że to dla mnie masakra :P
W mojej rodzinie w każdym pokoleniu występuje gdzieś tam taka większa różnica wieku no i nie zauważyłam, żeby to było z reguły problematyczne, ale też kontakty są po prostu inne. Sama mam kuzynów rok starszych (troje) od mamy strony i o 15 lat starszych i o ile nie mam problemów z kontaktami, rozmawiamy często na skype etc. o tyle z młodszym o 9 lat kuzynem nie rozmawiam wcale.
Ja myślę, bazując na moich doświadczeniach, że dużo zależy od człowieka. Gdyby mój brat był ode mnie więcej lat młodszy, to na pewno nasz kontakt byłby już w ogóle zerowy. Tak ze względu na podobny wiek i masę wspólnych znajomych coś tam nas łączy, rodzice mogli nas bez problemu wysyłać na te same obozy, etc.
Sorry, że tak o kuzynostwie, ale dla mnie moje kuzynostwo to też rodzeństwo :P
Edytowany przez cancri 24 lipca 2015, 07:27
24 lipca 2015, 07:50
Jaka Waszym zdaniem jest idealna różnica wieku między dziećmi? Jaką różnicę u siebie planujecie albo jaką już macie i jakie są tego plusy i minusy?Ja chciałabym około 5 lat różnicy, mój partner twierdzi, że im mniejsza tym lepsza i że w życiu nie zgodziłby się na drugie dziecko gdyby pierwsze miało już 8-10 lat. W jakiś sposób się z nim zgadzam ale nie wyobrażam sobie mieć dzieci np z dwuletnia różnicą.Jak to jest u Was?
Rynka, nie wyobrażasz sobie mieć dzieci z dwuletnia różnicą ze względu na co? Na zajmowanie się jednakowo dwójką małych urwisów? Czy na to, że ciężko podzielić swój czas między taką dwójkę?
Ja mam 10miesiączną córeczkę i właśnie się dowiedziałam, że jestem w ciąży (planowanej) więc u mnie będzie różnica jakieś 1,5 roku (rocznikowo 2). Chciałam tak małą różnicę m.in. ze względu na pracę, stwierdziłam, że jeśli po pierwszej ciąży mam wracać na rok czy dwa i potem znowu w ciężę i znowu przerwa to bez sensu. Lepiej za jednym razem, do trzydziestki urodzić dwójkę, a potem wrócić do pracy i można starać się o awans. Poza tym jak już siedzę w tych pieluchach teraz podwójnie to nie będę musiała do tego wracać, moja koleżanka niedawno urodziła i ma ponad 3 lata różnicy i mówi, że żałuje, że się wcześniej nie zdecydowała, bo dopiero co wyszła z pieluch ze starszą i znowu musi do nich wrócić.
Edytowany przez Bas20 24 lipca 2015, 07:51
24 lipca 2015, 10:01
miedzy moimi dziecmi sa 2 lata roznicy i uwazam ze bardzo fajna roznica wieku:) na poczatku bylo ciezko, wiadomo, ale teraz, gdy maja odpowiednio 6 i 4 latka jest super:) bawia sie razem, wspaniale dogaduja, juz dawno wyrosly z pieluch i juz nigdy nie chcialabym wracac do tego wcesno-dzieciecego etapu (pierwszy rok zycia dziecka); takze dla mnie im mniejsza roznica tym lepiej!:) bo ja znow nie wyobrazam sobie miec np juz takiego fajnego, odchowanego 5latka w domu i nagle znow byc na etapie pieluch i wstawania w nocy! a i takie starsze dzieci sa czesto bardzo zazdrosne o mlodsze rodzenstwo, bo juz sie przyzwyczaily ze cala uwaga jest im poswiecona, a tu nagle rodzice wiecej czasu poswiecaja najmlodszemu czlonkowi rodziny; mam kolezanke, ktora ma wlasnie 5latke i pol roku temu urodzila druga corke i ta starsza... zaczela nagle sikac w majty! i nic nie pomaga, ze jest juz duza itp, poprostu tak przezywa, ze pojawilo sie rodzenstwo, ze na zlosc rodzicom zaczela sie cofac...
24 lipca 2015, 10:05
Ja bede miec dzieci z Roznica okolo 1,5 roku - jeszcze nie wiem jakie to bedzie trudne :) ale chcilismy dzieci z Mala roznica., Sama mam 2 siostry jedna o 11 miesiecy starsza i druga o 3 lata mlodsza i z obiema mam dobry kontakt choc roznie to bywalo w roznym okresie;P Mysle ,ze do 5 lat jest spoko;)
24 lipca 2015, 10:13
Ja planowalam max 2-3 lata, bo sama mam doswiadczenie ze z bratem 1.5 roku starszym zawsze bawilismy sie razem ,na zdjeciach widac nas razem, a siostra 4 lata starsza ode mnie, no coz nie ma zadnej wiezi....
Niestety syn ma juz 4 lata a ja nadal nie moge zajsc w ciaze. Syn mowi czasami ze nie ma w domu przyjaciela, i nie ma sie z kim bawic, i mowi to takim smutnym glosem, ze ryczec mi sie chce, wiec czuje sie winna ze nie ma rodzenistwa i nigdy nie bedzie mial takiego w podobnym wieku z ktorym bedzie mogl sie bawic i strasznie mi go zal... bo mialo byc inaczej.
24 lipca 2015, 10:14
jak dla mnie to tez ten przedzial 1-3/4 lata roznicy, mam starsza o 4lata siostre i darlysmy koty ale jednak sie dogadywalysmy, 1,5 roku mlodsza siostra to zawsze byl dla mnie zgrzyt ale mimo to sie dogadujemy, 4 lata mlodsza ma najlepszy kontakt ze mna za to ta najmlodsza (8 lat roznicy) to zawsze pozostanie dla mnie dzieciuchem :D chociaz fakt ze mam 5ro rodzenstwa sprawia ze nie czuc az tak tych roznic w latach i bylo tak ze mama miala 3 dzieci malych i 3 duzych wiec jakos sami soba sie zajmowalismy xD
ja sie ciesze ze mam blizniaki teraz bo nie rozpuszcze ich zanadto a kolejne spokojnie za 3-4 lata moge urodzic bo wiem ze nie bedzie scen zazdrosci :) (w sumie kolejne blizniaki by mnie urzadzaly :D)
24 lipca 2015, 10:18
Moim zdaniem również 1-3 lata są w porządku, ale większa różnica już nie. Między mną a moją siotrą jest 5 lat różnicy i to chyba najgorsze możliwe rozwiązanie.. Kiedy potrzebowałam uwagi rodziców, bo zaczynała się szkoła itd., ciągle miałam wrażenie, że uwagę poświęcają tylko mojej siostrze, bo młodsza. Tak też urosła na oczko w głowie mamy, a ja na tę bardziej samodzielną. Nie mam z siotrą zbyt dobrego kontaktu, wydaje mi się, że to przez jakąś zadrę do rodziców. Nigdy mi się nie podobało, że oczekiwano ode mnie, że będę się wszystkim dzielić, oddawać swoje rzeczy, że będę się opiekować siostrą - mentalnie czułam się niesprawiedliwie traktowana XD Może to dziecinne zachowanie, ale właśnie bardzo wpłynęło na to, że nie przepadamy z siostrą za sobą.
24 lipca 2015, 11:07
U moich dzieci jest 2 lata różnicy i uważam, że jest idealnie. Mimo, że to brat-siostra to mają ze sobą bardzo dobry kontakt. Lubią się razem bawić, spędzać czas, są zżyte ze sobą.