- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 stycznia 2011, 10:29
5 stycznia 2011, 19:13
mojej siostrze podali kroplówkę i kazali siedzieć na jakies piłce więc nie denerwuj się i powodzenia
5 stycznia 2011, 19:26
5 stycznia 2011, 20:23
Ja urodzilam za granica, ale tak jak niektore z dziewczyn moj porod byl wywolany kroplowka. Co jakis czas pielegniarka wziekszala dawke leku po czym skurcze stawaly sie coraz bardziej regularne i mocniejsze. Pozniej przebito mi pecherz plodowy w ktorym juz prawie nic nie bylo bo wody odchodzily juz jakis czas (wlasnie dlatego wywolano mi porod-niewielka ilosc wod plodowych). Od podlaczenia kroplowki ok godz. 10 rano do godziny 18 znosilam bole w miare dobrze pozniej poprosilam o znieczulenie. Dzidzia urodzila sie prawie o 23 ale znieczulenie juz prawie nie dzialalo. Nie bylo to wcale zle przezycie moze dlatego ze mialam kilka godzin wytchnienia przy znieczuleniu, a 1,5 godziny po porodzie poszlam odwiedzic synka bo byl na oddziale noworodkow. Nie boj sie bedzie dobrze :)