- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 sierpnia 2014, 16:57
Witam,
zrobiłam test ciążowy 14 dni po stosunku i stwierdziłam że wyszedł negatywny i ogólnie dużo czytałam i to chyba za wcześnie na test. Przed chwilą sprzątając w pokoju zauważyłam na teście ledwo widoczną kreskę którą widać pod światło jak się dobrze przyjrzeć. Czy ktoś tak miał i co to oznaczało? Jutro chciałam iść na betę żeby w 100% wykluczyc ciąże.. a chciałam iść mimo "negatywnego" testu bo mam bóle w podbrzuszu jakby jajniki częściej prawy, czasem lewy... Nie jest to jakieś bolesne tylko takie skurcze, łaskotanie, sama nie wiem... i przemęczona jestem... I myślałam że trzeba iść do gina oprócz tego bo może coś złego się dzieje... torbiel albo coś...
Czy beta 18 dni po stosunku prawdę mi powie?
Fotki testu na koniec (na zdjęciu widać jeszcze słabiej niż w rzeczywistości):
i drugie zdjęcie w którym zrobiłam kontrast żeby lepiej było widać
Czy ktoś tak miał?
26 sierpnia 2014, 15:30
ja jeszcze czekam 4dni, wczoraj zrobilam ale byl negatywny to zaledwie 8dni po owu,nie wiem wiec czy nie za szybko, boli mnie podbrzusze i czuje sie ospale nie wiem jakie sa objawy naczytalam sie ale po tescie wczorjaszym jestem nastawiona na brak ciazy - niestety;(
ale zobaczymy... czy mam jakies szanse;/
26 sierpnia 2014, 18:01
bóle podbrzusza. kilka dni przed tą drugą wizytą mdłości, ale zdążyłam pójść na zwolnienie zanim zaczęło się gorzej.
27 sierpnia 2014, 12:57
bóle podbrzusza. kilka dni przed tą drugą wizytą mdłości, ale zdążyłam pójść na zwolnienie zanim zaczęło się gorzej.
Pozostało 8 dni do okresu...
27 sierpnia 2014, 13:02
Dodam że po TYM STOSUNKU już mi się dużo odbijało na początku, potem coraz mniej... a tak ogólnie to nigdy mi się nie odbija, chyba że coś nieodpowiedniego zjem no i miewałam kilka razy takie jakby zgagi ale bardzo delikatne, coś podobnego ale nie dokładnie zgagę... a to co się dziś w nocy działo to jakaś masakra. Przecież nie mogę być w ciąży....
Edytowany przez makrelka1990 27 sierpnia 2014, 13:08
27 sierpnia 2014, 14:31
jak się objawiały u ciebie te mdłości i kiedy dokładnie się zaczęły? Mnie dziś w nocy spotkało coś dziwnego, nie mogłam przez to spać tak nagle dostałam mega mdłości chciało mi się wymiotować, odbijało mi się strasznie i zgaga i oczywiście podbrzusze bolało, brzuch się powiększył, bolał... Czułam się tragicznie, nie wiedziałam co myśleć... przecież chyba laboratorium nie kłamie. No więc pomyślałam że może to grypa żołądkowa, w końcu jakoś się udało i zasnęłam... spałam dziś kilka h tylko bo miałam obowiązki, obudziłam się i co??? Zero śladu po 'grypie żołądkowej', odbiło mi się delikatnie kilka razy ale nic takiego.Pozostało 8 dni do okresu...bóle podbrzusza. kilka dni przed tą drugą wizytą mdłości, ale zdążyłam pójść na zwolnienie zanim zaczęło się gorzej.
może rzeczywiście to coś z żołądkiem.
u mnie na początku mdłości były delikatne. po prostu było mi niedobrze. pojawiały się nagle i trwały jakiś czas (nie pamiętam jak długo), ale to był bardzo wczesny etap ciąży i mijały. pamiętam, że ostatniego dnia w pracy cały czas było mi niedobrze. na drugi dzień poszłam do gina i od razu wzięłam zwolnienie. od tamtej pory było mi niedobrze przez 24 h na dobę chyba do 12 tygodnia.
27 sierpnia 2014, 18:39
dzis mialam plamienie bardzo małe z bialym sluzem ze tak sie wyrażę ;///
a do okresu jeszcze 4 dni nie liczac juz dziś... oby to nie był początek @ ;((
ehhhhhhh
27 sierpnia 2014, 20:49
poza tym plemieniem dziś, boli mnie nadal momentami brzuch i plecy jak na okres, dodatkowo bylo mi dzis slabo, sennie[juz przez jakis czas jestem senna i nie ogarniam hmm nigdy przed @ taka nie bylam ale roznie bywa] i mdliło mnie dziś ale nie tak zeby juz biec i zwracac.. poza tym zmierzylam temp bo mam ostatnio skoki raz gorąco raz zimno, i wyszło 36,8 i 37 wiec nie wiem? nie znam sie w sumie, tylko tyle co was czytam eh
jestem dokładnie 10dzien po owulacji, 25. test wyszedł negatywny, zostały 4dni do @ .. oby nie nadeszła -,-
30 w sobote lecimy na fuertę,.. cudnie byloby powiedzieć tam mężowi o dwóch kreseczkach.. ehhh