- Dołączył: 2009-03-11
- Miasto: O M G
- Liczba postów: 1228
15 grudnia 2010, 18:59
Kiedys trzeba sie zastanowic i wybrac jaki chcemy wozek dla dziecka . Przegladam wiele stron internetowych i dostepne w nich wozki jest ich niestety tyle ze ciezko sie zdecydowac , zastanawiam sie czym najlepiej jest sie kierowac przy zakupie 4-kolek dla malenstwa ? Niechodzi mi tu o firme , chcialabym kupic wozek w miare w przystepnej cenie , ktory posluzyl by troszke . Dziekuje za odp :)
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
16 grudnia 2010, 07:53
Ja tez kupowalam wozek 2 w 1 i na nic mi sie to nie przydalo, gdy dzieckobylo malutkie to owszem byl dobry ale ze spacerowki nie korzystalam wcale, za duza, za ciezka, problem zeby zmiescic w bagazniku, dlatego jak najszybciej moglam kupilam mala, wygodna spacerowke, tak wiec dla mnie te wielkie wozki przeksztalcane w spacerowki to tragedia i drugi raz juz by mi nie zalezalo czy z jednego wozka bede miec dwa.
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Coconut
- Liczba postów: 607
16 grudnia 2010, 08:33
Mam przyjemność pracować teraz w "branży". I powiem tak: MUTSY, MUTSY i jeszcze raz MUTSY. Każdy z typów jest rewelacyjny. A mój typ: Mutsy Trasporter!
16 grudnia 2010, 08:56
My mamy akurat nie 4, a 3 kółka, ale to kwestia indywidualna ;)
Co do wózka : koła pompowane dają faktycznie najlepszą amortyzację, ale zastanów się. Ważne, gdzie mieszkasz :)
Jesli na 4 pietrze w bloku bez windy w centrum miasta to moze być problem z wnoszeniem tak cięzkiego wozka ( chyba, ze masz gdzie zostawić ), a piankowe kółka jako tako jeszcze w miescie się sprawdzą. Jesli mieszkasz nisko lub w domu , a do pokonania masz podmiejskie tereny, tylko pompowane :)
Ja, mimo mieszkania w miescie, zdecydowałam się na pompowane i nie żałuję. Ale ponieważ nie mamy windy, szukalam jak najlzejszego wozka z pompowanymi kołami i znalazłam ( SlalomPro Jane ) i nie zamieniłabym na zaden inny. Znajome zmieniły juz po 2-3 wózki, a my nadal jeździmy slalomem ( synek ma 2 latka ). Ale na pewno mozna kupić tansze i bardzo dobre wózki, słyszałam duuużo dobrego o Tako. Jane zdecydowanie przesadza z cenami :/ Ale to jedyna wada mojego wózka :-)
16 grudnia 2010, 09:07
My kupiliśmy TAKO. 3w1. Gondola, spacerówka i fotelik. Pompowane i przednie skrętne koła z możliwością blokowania. Bardzo przydatne, łatwiej się prowadzi. Lekki i solidnie zrobiony.
- Dołączył: 2010-06-20
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 412
16 grudnia 2010, 09:38
moja mama jak kupowała wózek, kiedy urodził się mój brat, tez wybrała taki uniwersalny: pompowane kółka, wyjmowana gondola -i wtedy dla większego dzieciaka była spacerówka. Zwróc tez uwagę na wage tego wózka - nie raz jest nawet duży krawężnik, czy też trezba go wnieść na klatkę schodową - nie może ważyć tyle co przeciętny czołg (taki zafundowała sobie moja ciotka - a potem problem,bo nawet pchać go trudno). Niech koła będą większe - łatwiej na śniegu się poruszać. I zwróc też uwagę czy ma opinane obicie - w razie czego, zawsze można ej wtedy zdjąć i wyprać. To bardzo przydatne, wiadomo, że nawet kaszka nie raz się wyleje. Udanego zakupu!
- Dołączył: 2009-03-20
- Miasto: Czwarty Szałas Od Lewej
- Liczba postów: 2677
16 grudnia 2010, 11:19
ja kupiłam zwykły wózek za 300 zł głęboko spacerowy. który posłużył mi tylko 7 miesięcy, później wózek wymieniłam na spacerówkę. I tak też proponuję Ci zrobić. Dobry głęboki wózek powinien mieć duże pompowane koła, dobrą amortyzację najlepiej na pasach. Cichą budkę i to wszystko w zasadzie. Wózek głęboko spacerowy z pompowanymi kołami nigdy nie będzie lekki więc jako spacerówka nie będzie wygodny dlatego później możesz zainwestować w dobrą lekką spacerówkę która posłuży Ci dłużej...
- Dołączył: 2009-04-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 812
16 grudnia 2010, 11:30
Ja mam Espiro vector 4 air i jestem mega zadowolona.Tak jak ktoś tu już pisał nie wyobrażam sobie nie mieć skrętnych kółek z przodu, jak widzę czasem a galerii te babki z 4 wielkimi pompowanymi kołami to im współczuje jak one się muszą nakombinować żeby skręcić czy z windy wyjść. Za każdym skrętem trzeba podnosić wózek , masakra... a moim mogę manewrować jak chcę, a kółeczka z przodu jak się chce i tak można zablokować. Wózek składa się z gondoli która posłuży do 6 miesiąca,, a może dłużej, spacerówki i fotelika z adapterami, to też mega wygoda bo nieraz widze babki , które zasuwają po sklepie z dzieckiem w nosidełku, toż to masakra, krzepę trzeba niezłą mieć, a tak sobie wyjmujemy dzieciątko z uta i wkładamy na stelarz, megaaa wygoda nam to się bardoz przydało bo dużo jeździliśmy. Spacerówka też jest nie najgorsza, wózek udało mi się tanio kupić chyba jakieś niecałe 1300 zł i szczerze polecam bo tez długo nie mogłam się zdecydować. No i wygląd ma taki jaki wolę, nie lubię tych wózku" starszych" . Wózek do tego jest LECIUTKI, polecam
16 grudnia 2010, 12:15
Ja chwale sobie wózek X lander z przednimi kolami obrotowymi