Temat: wozek dzieciecy jaki ?

Bartatina Jedo  na pasach, pompowanych kołach. Byłam bardzo zadowolona:)

ja miałam 2 wózki. Starsza córka jeździła w deltimie voyager. Byłam z niego bardzo zadowolona aż do ukończenia przez nią 1, 5 roku, kiedy zrobił się nieco ciasnawy dla niej. Generalnie byłam zadowolona z tego wózka, bo miał duży kosz na zakupy, duże pompowane koła. Moja młodsza córka jeździ mutsy urban rider, świetnie się prowadzi, zwłaszcza w sklepach, więc nie muszę przesiadać się na parasolkę. Ma za to wielką wadę- mały kosz na zakupy, okropnie mały, prawie nic tam nie wejdzie, bo siedzonko jest tak nisko osadzone. Za cenę tego wózka człowiek spodziewa się otrzymać więcej, a czasami odnoszę wrażenie, że deltim był sprytniej skonstruowany. Zwłaszcza przekładana rączka- świetny wynalazek, którego brakuje w mutsy. W każdym razie polecam deltim, bo byłam z niego bardzo zadowolona. Kupiłam go około 6 lat temu, więc może teraz jakoś rozwiązali ten problem, że wózek robi się za krótki dla starszego dziecka. Pozdrawiam i życzę powodzenia przy wyborze wózka. Ja długo nie mogłam się zdecydować!

Mutsy

Wiecie co jedna moja córa ma 6 lat a druga 3 i miałam jeden tylko wózek do nich kupiony właśnie 6 lat temu mocny na pompowanych kołach (inne odradzam a jeździłam różnymi wózkami i dziećmi.) 2w 1 czyli był wkład że jak dziecko było małe a potem to się mieniało i była spacerówka fajną rzeczą była przekładana rączka mogłam patrzeć gdy było małe na nie a jak podrosło to przekładałam rączkę i ono patrzało na świat.Takie wózki są bardzo wytrzymałe naprawdę zakupy to ja robiłam ogromne i do dziś jeździ ten wózek choć go już nie mam inne dziecko ma.Kosztował mnie 6 lat temu 450zł dziś używany za 250zł można kupić albo i mniej.
Dziewie się mamom które wydają fortunę na rzeczy do dzieci a one przecież rosną,kupują wózki po 2000zł a po 3 latach chcą sprzedać za 1500zł co się nie opłaca.Za sumę 2000 nawet 1000zł jesteśmy w stanie kupić łóżeczko,wózek,pościel,nowy materac bo to zawsze musi byc nowe i przewijak na takowe łóżeczko. A resztę odłożyć lepiej na później jak dziecko zacznie chorowac bo zacznie nie ma dzieci co nie chorują uwierzcie potem to są wydatki.Trzeba wydawać z rozsądkiem.Ja miałam wszystko praktycznie używane oprócz materaca do łóżeczka i parę nowych ubrań i pościel oczywiście.

Zwróć uwagę czy dasz radę prowadzić/pchać jedną ręką. Skrętne koła- nigdy w życiu. Chyba że nie bedziesz jeździć po krzywych chodnikach i wyboistych drogach. Zgadzam się z dziewczynami- koniecznie duży koszyk na zakupy.

Ja miałam właśnie z tej firmy i polecam TAKO  coś takiego ale inny kolor oczywiście.

http://allegro.pl/okazja-wozek-tako-z-kolekcji-exclusive-i1368725420.html#gallery

Również polecam ROAN MARITA moja starsza córcia skorzystała z niego półtora roku po czym odstąpiła młodszej która ma teraz 3 m-ce, w dalszy obieg idzie od kwietnia też dla noworodka. Polecam GORĄCO ten wózek. Używany dostaniesz nawet za 500-600 zł. a uwierz mi nie da się go od tak zajechać.
wózek jest 2w1 ale możesz fotelik samochodowy również dokupić i masz 3w1 super sprawa.

ja mam Babyactive BREAKER. Kosztuje tylko 800 zł, ale jestem mega zadowolona. To również dwa w jednym, do tego nosidełko i masa przydatnych funkcji:
-duże, bardzo sterowne koła,
-daszek przeciwsłoneczny i miejsce na parasolkę,
-osłonka od wiatru,
-możliwość zdjecia tylnej cześci budy latem (wtedy zostaje tylko wbudowana moskitiera,
-mnóstwo schowków na zakupy i potrzebne rzeczy,
- torba,,
-w budę wbudowany jest stelaż wózka, więc nie trzeba się schylać żeby np. pomóc wnieść go do autobusu,
-łatwo się czyści,
- jest w całości nieprzemakalny (oczywiście używam folii przeciwdeszczowej, ale np teraz, kiedy pada tylko śnieg, nie muszę),
-ma dobre i łatwe w użytkowaniu hamulce.
Polecam:)
http://www.babyactive.pl/index.php?wozek=breaker&show=kolory#start

Ja mam mikado boston 3 w1, spacerówka i fotelik z adapterem i gondola,jego minus to waga, z 16kg, ale ma bardzo dużą gondolę mój młody ma 6m-cy i mieści się tam bez problemu, skrętne koła,dobrze się nim jeździ, koszt to było jakieś 1200 zł, największy minus wagaaa

Ja mam 18 miesiecznego synka i mialam wozek po starszej coreczce - TAKO City voyager z pompowanymi kolkami :) Na naszych drogach sprawdzil sie rewelacyjnie!!!! Sa jednak minusy: jezeli nie masz windy i mieszkach wysoko to odradzam bo duzo wazy i zajmuje duzo miejsca w bagazniku samochodowym ale po za tym w prowadzeniu i wygodzie dla dziecka (b. obszerny po wyciagnieciu gondoli ) rewelacyjny!!!! Ja bylam zachwycona , dalam go kuzynce , ktora rowniez podziela moje zdanie a jezdzi po wiejskich drogach i amortyzatory rewelacyjnie sie sprawdzaja :) Odradzam wszelkie wozki z ruchomymi kolkami - to jakas masakra!!! Mam taka spacerowke i marze o tym zeby ja wyrzucic i juz przestac uzywac hehehehe Zycze dobrego wyboru wozka :)