- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 32
30 listopada 2010, 17:23
Witam,
W sierpniu 2010r poroniłam ,to była moja pierwsza ciąża, miałam przeprowadzony zabieg łyżeczkowania w 9 tc. Dzisiaj byłam u ginekologa, minęły juz ponad 3 miesiące od zabiegu i moja pani dr stweirdzila, że macica jest w porządku i wszystko sie ładnie wygoiło.Właśnie skonczyła mi się druga miesiączka po zabiegu była dokładnie taka jak przed ciążą. Niestety po zabiegu wystapily u mnie komplikacje, przez około 2 miesiące krwawiłam dzień w dzień raz słabiej a raz mocniej a lekarze nie wiedezieli co sie dzieje. Bardzo chcielibyśmy z mężem starać się juz o drugie dziecko ale moja lekarz uważa, że starania powinniaśmy zacząć za około 2-3 miesiące (będzie to wtedy 5-6 miesięcy od poronienia) czy uważacie, że powinniśmy zaczekać czy możemy zaczać juz próbować.
30 listopada 2010, 17:26
Znam podobną sytuację.
I poczekaj, tak jak kazała pani doktor.
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3138
30 listopada 2010, 17:29
no skoro lekarz uważa ze mace czekac to czekaj
30 listopada 2010, 17:40
moja kuzynka zaszła w drugąciązę niemalże zaraz po poronieniu. jednak uważam ze nie powinni sie byli tak spieszyć. Mówią zę pół roku to minimum
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
30 listopada 2010, 17:50
powinnas poczekac jeszcze...
- Dołączył: 2006-09-26
- Miasto: Warszawka
- Liczba postów: 11913
30 listopada 2010, 17:57
lekarz chyba wie najlepiej,skoro macie czekać to czekajcie.Lepiej niech wszystko porządnie się wygoi i zregeneruje...lepiej zaczekać niż potem mieć do siebie pretensje ze się nie zaczekało!
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
30 listopada 2010, 18:03
Lekarz wie najlepiej więc warto zastosować sie do tego co mówi.
30 listopada 2010, 18:19
Ja 13 lat temu poroniłam i też miałam łyżeczkowanie w 8 tygodniu poroniłam w wrześniu ,a zaszłam w ciąże w lutym czyli po 5 miesiącach od poronienia i ciąża przebiegła bardzo dobrze i spokojnie jedynie na początku musiałam brać tabletki aby nie poronić już nie pamiętam jakie.Jeżeli piszesz,że miałaś jakieś komplikacje po poronieniu ja bym trochę zaczekała .Lepiej poczekać niż przeżywać znów to samo bo kto tego nie doświadczył nigdy nie zrozumie.Dzidziusiem będziesz cieszyć się całe życie,więc dla takich chwil warto czekać.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 32
2 grudnia 2010, 10:04
Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za rady. Zdecydowaliśmy sie zaczekać ze staraniami do stycznia a później to juz mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i historia się nie powtórzy.