Temat: ciaza w wieku 45 lat

Wlasnie dowiedzialam sie ze moja 45 letnia ciotka jest w 5 miesiacu ciazy ! Ona dowiedziala sie dopiero wczoraj. Dodam ze ma dwie dorosle corki 24 i 20 lat, no i jeszcze 6 letniego syna (wpadka) .... teraz bedzie miec cork... masakra, co o tym myslicie ?
Pasek wagi
Ja tego tak kolorowo nie widze, jej najstarsza corka nie dlugo wychodzi za maz, pewnie za jakies 2-3 lata sama bedzie miec dziecko... ja bym nie chciala miec siostry w prawie ze tym samym wieku co moje dziecko :/
Pasek wagi
masakra? to chyba nie jest odpowiednie slowo...wychowali 3 dzieci wychowaja i 4...
Pasek wagi

Moooznaprzeciez napisał(a):

Ja tego tak kolorowo nie widze, jej najstarsza corka nie dlugo wychodzi za maz, pewnie za jakies 2-3 lata sama bedzie miec dziecko... ja bym nie chciala miec siostry w prawie ze tym samym wieku co moje dziecko :/

Moja siostrzenica jest o rok młodsza ode mnie i żyję.
W glowie mi sie nie miesci jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym :/
Pasek wagi
Nic o tym nie myślę, ludziom się różnie w życiu układa, różnie też wybierają. Nie moją rolą jest ocenianie. A tak poza tym to nie widzę w tym nic dziwnego. średnia wieku się wydłuża. Jak dzidzia będzie miała 20 lat to Twoja ciotka 65 i jeszcze pewnie kawał zycia będzie przed nią. Ja sama nie wykluczam, że będę rodzić późno dzieci bona razie jakoś się nie zapowiada.
Znajoma rodziców też urodziła w wieku 45 lat córkę, dziś mała ma 7 lat i 4 starszych braci :D
Pasek wagi
Pewnie myślała, że już ma menopauzę. Ale przepraszam bardzo, co mamy o tym myslec? Jest w ciązy, będzie miała dziecko i co? To coś złego? Fajnie że będzie dzidziuś. Ma usunąć, bo stara? Bzdura...
No jak masz 45-letnią ciotkę, to Ty dzieciuch jeszcze jesteś, stąd ta 'masakra', też mnie takie rzeczy bulwersowały we wczesnej młodości. Daj kobiecie spokój, jak chce donosić to nie Twoja broszka, wspieraj ją, jeśli tego oczekuje. 
Pasek wagi

Moooznaprzeciez napisał(a):

W glowie mi sie nie miesci jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym :/


Serio? ja znam kilka gorszych przypadków mimo wszystko. Np. nastolatki wyrzucające noworodki do kosza itd
Niewierze co tu czytam. Najważniejsze to chyba żeby się zdrowie urodziło i nic więcej. Każdej z Was może się to zdarzyć. Moja mam urodziła w wieku 40 lat i co. Młody zdrowy jest, ma wsparcie starszego rodzeństwa nie widzę w tym nic złego.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.