Temat: Nie wiem kiedy będzie dobra pora...

Cześć Dziewczynki

Mam taki dziwny dylemat. Jestem szczęśliwa z moim facetem. Nie chcemy dzieci, ale... No właśnie. Na dziś na milion % nie chce mieć dziecka teraz, ani za kilka lat. Mój facet też się nie widzi na dzsiś w roli ojca. Ale właśnie nie wiem, co będzie, gdy mini te kilka lat, a ja nagle ocknę się, że chce dziecko. I albo będę załować że nie zrobiłąm tego wcześniej, albo nie będę mogła mieć.

Mam 28 lat, sama dziś czuje się jak dzieciak, jestem szczęśliwa realizując swoje pasje, w pracy się spełniam. Na dziś jest bosko.

Ale czy nie będę załować za 10 lat że nie zroiliśmy sobie dziecka :)

Czy macie takie dylematy?

 

Pasek wagi
Ja na szczęście z moim partnerm mamy takie samo zdanie na ten temat. Chciałam poznać Wasze opinie, gdyż zastanawiam się, czy ja jedna jestem taka, czy Wy również macie takie same dylematy. Flany chyba dobrze nie przeczytałaś tego tematu - jak możesz sądzić, że można zajść w ciąże na podstawie dorad internetowych kumpeli?
Pasek wagi
> paranormalsun wyluzuj, to nie MY tylko ON i no bez
> nerwów bo od tego sie tyje ;)
To było do MManiaka i SaveMe  nie do wsyztskich ludzi na vitali heh. Zreszta nie wiem czmeu odniosłas wrazenie, ze bardzo mnie to zdenerwowało? po prostu uważam to za smieszne i  żenujące i to też wlasnie napisałam
Pasek wagi
Hm. No nie ma odpowiedniego czasu na dziecko. Nigdy. A mam dwoje Mam 30 lat, synek ma niecałe 5 lat a córka 2 lata. Mimo to skończyłam studia na drugim końcu Polski od miejsca zamieszkania, teraz jeżdżę w drugą mańkę na studia inne, mam nową pracę. Nie ucierpiało moje życie towarzyskie ani żadna inna kategoria życia. Kwestia dobrej organizacji w rodzinnym, stadle. Partner-mąż-ojciec dziecka też musi je mieć pod opieką i wtedy mama nie traci nic z siebie, tylko jest coraz bogatsza. A chcenie dziecka ? Samo się pojawia. Jednym jak mają 19 lat a innym jak mają 37 i co ? Nic to złego nie jest.
Pasek wagi

moja mama urodziła mnie (jestem pierworodną corką) w wieku 29 lat, a moją siostrę w wieku 40 lat. Obie jesteśmy zdrowe, nie było żadnych problemów z porodem. Nie twierdzę, że wpadki zawsze są złe - mowi się, że życie pisze najlepsze scenariusze pisze życie i chyba coś w tym jest. z tą babcią wyluzujcie ;). moja mama ma 53 lata, pracuje na 1,5 etatu, skończyła studia i studia podyplomowe. każdy etap w jej życiu był zaplanowany. babcia? jaka babcia? to piękna, zadbana i madra kobieta.

i moim zdaniem, jeśli Autorka tematu nie czuje się gotowa, to absolutnie nie powinna decydować się na dziecko, nawet jeśli wiedziałaby, że je pokocha. źle jest robić coś wbrew sobie.

Pasek wagi
My z dzidzia poczekalibysmy moze jeszcze z rok czy dwa (obecnie mam 26 lat i jestem w 4 miesiacu planowanej ciazy), ale mialam problemy hormonalne i balam sie, ze jak bede zwlekac, to potem moze byc juz za pozno. Z wiekiem niestety maleje plodnosc, a i roznego rodzaju terapie tez czesto trwaja latami. Rozpoczynajac starania  odziecko mialam ten komfort, ze nawet jesli nam te starania zajma kilka dobrych lat, to wciaz bede wzglednie mloda mama. Zwlaszcza, ze na jadnym dzidziusiu nie zamierzamy poprzestac.
Na pewno jest wiele medycznych argumentow przemawijacych za wczesniejszym maciezynstwem, ale to kobieta powinna przede wszystkim chciec zostac matka. Porywanie sie na dziecko tylko i wylacznie ze wzgledu na biologiczny czas nie ma sensu. Acz mysle, ze do tematu rodzicielstwa dobrze co jakis czas wracac, na nowo rozwazac wszystkie za i przeciw, co by tak, jak piszesz tego dobrego dla Was momentu nie przegapic i nie zalowac potem.

blaaa 50 lat i babcia, ale jestescie ograniczone, vitalia to taki portal promocji durnowatych nastolatek i napalonych mamuś.

heh, zalezy kto jak myśli :) Ja bym w przyszłości chciała mieć maałe babe :))
U mnie problemem jest też niedoczynność tarczycy i hashimoto, i też stąd te dylematy
Pasek wagi
Zresztą,  może kiedyś było inaczej,
> ludzie wcześniej wychodzili za mąż, wcześniej
> mieli dzieci, w dzisiejszych czasach, jeśli ktoś
> chcę skończyć studia itd, moim zdaniem to jest jak
> najbardziej normalny wiek.

Zgadzam się, tylko każdy straszy że po 35 roku życia to chore dzieci się rodzą i to mnie tylko martwi,
boja na przykład tak bym właśnie chciała poczekać aż będę miała te 34 -5 lat na pierwsze dziecko.
A autorka wątku też może np za 10 lat zmienić zdanie i wtedy to ryzyko chorób jest wyższa niestety,
czyli mozna zapłacić za przedłużenie młodości wysoką cenę;(


Pasek wagi
mmaniak a ty ile masz juz dzieci? bo przeciez to tez sie tyczy mezczyzn. jaki bedzie wstyd jak zostaniesz ojcem po 30 ... beda za toba wolac dziadek....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.