Temat: straszny przyrost wagi w ciazy :(

kurde norma norma ... niby tylko się wylicza: łożysko, dziecko, wody, płyny ustrojowe i tkanki tłuszczowej 5kg dodatkowo jako zapas na okres karmienia... więc skoro mi zostało po powrocie do domu 7kg więcej niż przed ciążą  to było prawie w normie czy nie ?? bo różnica jest 2 kilogramów, a na wadze pod koniec widziałam jakieś masakryczne cyfry ...   więc dla mnie te normy to są umowne ... bo jeżeli masz duże dziecko, dużo wód płodowych i dużo wody gromadzisz w sobie to szlak trafia normy :P, wiadomo warto jeść zdrowo i kontrolować to co się dzieje z organizmem ... ale cyfry na wadze to nie wszystko!  I takie kwitowanie, że to jest efekt pozwalania sobie jest co najmniej niesprawiedliwe...   

W sumie warto zwrócić uwagę, że patrząc po wieku i pamiętnikach głownie to co nigdy nie były w ciązy zwalają winę na obżarstwo nie widząc innych przyczyn. Owszem może być to kwestia obżarstwa, ale w przypadku ciąz y w 80% wypadków nie jest, tylko trzeba zajśc i przez to przejśc żeby otwirzyć oczy.

10,5 kg w całej ciąży, do 26 tyg nic, ale ja zaczynałam ze sporą nadwagą

37 tc i 20 kilo na plusie.Ale to dlatego, że w drugom trymestrze byłam okropnie głodna, aż mnie skręcała i jadłam ok. 4 tys kcal, nie dało się wytrzymać tego ssania.I nie były to słodycze ani fast foody.W trzecim trymestrze jem mniej bo nie mam apetytu i już wolniej tyję.

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 24kg, okazało się, że miałam niewydolność nerek i nadciśnienie. Niestety u mnie wydalane jest jakieś inne białko i testy paskowe tego nie wykryły dopiero dobowa zbiórka moczu (norma przekroczona 200-krotnie) - ale okazało się to za późno, nie reagowałam już na leki i w 38 tc miałam cc. W drugiej ciąży byłam pod opieką nefrologa i po kuracji lekami osłonowymi na nerki, i przytyłam 15kg.

ja się nie zgodzę. W I ciąży przytyłam prawie 20kg, a tydzień po porodzie ważyłam już 14 kg mniej. To co, powiesz mi, że te 14 kg to była tkanka tłuszczowa zgromadzona przez 9 miesięcy i że straciłam ją zaledwie w ciągu tygodnia? Gdyby tak ekspresowo szło odchudzanie, to Vitalia, wszelkie diety i treningi  nie byłyby potrzebne. Nawet mój ginekolog powiedział, ze zatrzymywałam ogromne ilości wody (zdrowo się odżywiając, pilnując ilości i wielkości posiłków, potrafiłam przybrać na końcówce ciąży nawet 2 kg tygodniowo;/)

autorko, jeśli faktycznie się nie objadasz to może tak jak ja - zatrzymujesz wodę i "puchniesz". Poproś o skierowanie lekarza (zresztą sam powinien ci dać) i zrób krzywą cukrową (23tc to dobry czas na to badanie), bo może masz cukrzycę ciążową.  zacznij też badać ciśnienie, bo może masz nadciśnienie indukowane ciążą. Powodów znacznego przybierania na wadze podczas ciąży może być mnóstwo...

Ja przytyłam 19 kilo przez 36 tygodni.Odżywiam się zdrowo,zero smażenia, słodyczy, chipsów.Jem tylko mięso kaszę, ryby, nabiał, chude wedliny, ciemny chleb, warzywa, owoce.A i tak zbiera mi się z tego ok 3 tysięcy kalorii.Już niczego nie mogę tu zmodyfikować, jak zjem mniej to głodna jestem.

Zaczynam 31 tc, do tej pory 4 kilo na plusie i w dalszym ciągu ważę mniej niż przed ciążą. Naprawdę jest to bardzo indywidualna kwestia i najlepiej skonsultować z lekarzem.

w pierwszej i drugiej ciąży przytyłam niewiele (11 kg, 8-9kg). Całe ciąże na lekach, z cukrem w maksymalnej granicy normy, i wysokim ciśnieniem.
W pierwszej ciąży po 30 tygodniu w tydzień przybrałam 3 kg, jak się okazało złapała mnie gestoza (zatrucie ciążowe). Porozmawiaj z lekarzem zbyt duży skok wagi przy w miarę normalnym odżywieniu nie jest dobrą oznaką, poza tym sprawdź też hormony i przeciwciała tarczycy. Wiele kobiet w ciąży dopadają problemy tarczycowe. Z każdym dzeickiem po wyjściu ze szpitala ważyłam mniej niż przed zajściem w ciążę.

Przytyłam około 40 kg nawet nie wiem dokładnie ile wazyłam do porodu bo bałam się stanac na wagę . Z perspektywy czasu myślę ,że to było zatrucie ciążowe . Bo cała byłam jak napompowana ale lekarz chyba nie widział w tym problemu ... :/ Cukier miałam mierzony AŻ raz ... :/