- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 77
5 lipca 2013, 07:52
Zostawił mnie z 10miesiecznym dzieckiem. Zabral mi obraczke I wszystko. Nie mam gdzie sie podziac. Siedze U tesciowej ale dlugi tak nie bedzie. Szkoda mi tylko tescia bo mi pomafal I kochal tego wnuczka. Czy szukac domu samotnej matki?Czy ktotas z was ma informacje na ten temat?
- Dołączył: 2012-12-12
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 152
5 lipca 2013, 19:56
buziaczek19 napisał(a):
Nie wiem czemu. Zaskoczył mnie. Przed tym ja byłam też u teściowej i jak wróciłam mówił ze był u kolegi i kolega mu powiedzial ze jak miał półroczne dziecko to zostawił je z matka i wszystko dobrze. Dziecko ma juz teraz 15lat i płaci alimenty Coś mu nakladl do głowy.:/ Ale mój były narzeczony nie dzwoni i nie interesuje się gdzie tyle jestem. Powrotu nie bedzie. Bo jak mozna oswiadczac się a potem zabierać pierscionek? Ja nie pracuje i dopóki nie pójdę do domu samotnej matki pracować nie będę, bo komu zostawię dziecko?Mieszkanie ile kosztuje opiekunka i żłobek a gdzie wyżywienie?Jeszcze do tego moje dziecko budzi się co godzinę w nocy i nie śpi mimo ze w ciągu dnia mialo rano tylko godzinna drzemkę.
Pisałaś w pierwszym poście że zabrał Ci obrączkę, tutaj piszesz że oświadczył się i teraz zabrał pierścionek, a w innym zupełnie założonym temacie pisałaś że mieliście ślub.. Więc jak to jest w końcu dziewczyno?
TUTAJ macie link do tamtego tematu. Dziwne że w tamtym poście miałaś lat 28, a w pamiętniku piszesz że 21 lat.
Edytowany przez magda0808 5 lipca 2013, 19:58
- Dołączył: 2013-06-26
- Miasto: Daleko Stąd
- Liczba postów: 1457
5 lipca 2013, 20:35
magda dobra jesteś-szacuneczek :D
Dziewczyna gubi się w tym co piszę
- Dołączył: 2012-12-12
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 152
5 lipca 2013, 22:20
Kazdy tak idiotyczny temat zawsze pamietam jesli go czytalam, poszukalam i prosze, jest czarno na bialym ;)
6 lipca 2013, 08:23
faceci to świnie
alimenty przede wszystkim i to nie ma na co czekać
dom samotnej matki to jest jakieś wyjście, idź do MOPsu oni tam powinni mieć jakieś namiary
a póki co jak teściową masz taką fajną (zazdroszczę) to porozmawiaj z nią może zgodzi się żebyś u niej mieszkała dopóki nie staniesz na nogi :) trzymam kciuki :)