- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 77
23 czerwca 2013, 14:21
Moje 9 miesieczne dziecko histeryzuje. Nie dajemy rade z moin mezem. Syn nie chce do chodzika, na podloge porqczkowac na kilka kilka minut, a poten histeria. Ani na rece ani zabawy Nic nie wskuraja. Krzyczy na nas. Co z takim dzieckiem zrobic? Do psychologa sa zapisy na za dwa miesiace :/ a my z mezem nie mamy czasu nawet na rozmowe a co mowic o innych rzeczach. Mowimy dlaczego w takich meczarniach musielismy sie znalezc...
23 czerwca 2013, 14:25
Znaleźć się w męczarniach? Nie wiem jak można tak napisać. To Wasze dziecko...
Pewnie idą mu ząbki i stąd to zachowanie. Możliwe też, że przez pierwsze miesiące non stop był noszony na rękach i się przyzwyczaił dlatego teraz nie chce być sam w chodziku czy na podłodze.
- Dołączył: 2013-02-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 267
23 czerwca 2013, 14:31
buziaczek19 napisał(a):
Moje 9 miesieczne dziecko histeryzuje. Nie dajemy rade z moin mezem. Syn nie chce do chodzika, na podloge porqczkowac na kilka kilka minut, a poten histeria. Ani na rece ani zabawy Nic nie wskuraja. Krzyczy na nas. Co z takim dzieckiem zrobic? Do psychologa sa zapisy na za dwa miesiace :/ a my z mezem nie mamy czasu nawet na rozmowe a co mowic o innych rzeczach. Mowimy dlaczego w takich meczarniach musielismy sie znalezc...
Chodziki są niezdrowe, ortopedzi je odradzają. A psycholog to rozumiem, że dla rodziców, nie dla niemowlaka?
Edytowany przez blwkrokiet 23 czerwca 2013, 14:39
- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 77
23 czerwca 2013, 14:35
Ale napisałam tak ze w męczarniach bo tak naprawdę się czujemy:( nie był noszony na rękach nigdy nie lubial
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
23 czerwca 2013, 14:35
niedorosliscie do tego aby byc rodzicami ..jesli nie umiecie sobie poradzic z niemowlakiem to co bedze jak dziecko bedzie mialo 2 latka ...on was wychowuje a nie wy jego
23 czerwca 2013, 14:35
Przetrwac trzeba i tyle. Dzieci szybko się zmieniają. Może mu zęby dokuczają? Za moment będziesz narzekac, że chodzi i włazi wszędzie. Trzeba miec dużo cierpliwości do dziecka, a do siebie dystansu.
I tak jak pisze blwkrokiet, żadnych chodzików! Taaa, bo rodzice będą mieli chwilę spokoju... Znam jedną taką chodzikową, co teraz ma mega pokrzywiony kręgosłup i non stop rehabilitacje w konstancinie
- Dołączył: 2007-01-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 66
23 czerwca 2013, 14:36
Polecam viburcol czopki... ale bez przesady to pewnie wina ząbków, upały dają w kość dorosłym a co dopiero dziecku...
- Dołączył: 2011-11-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 77
23 czerwca 2013, 14:43
Doroslismy. Ja mam 28lat i pragnęłam dziecka. Tylko ja wam opowiadam a nie znacie mojego dziecka
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13676
23 czerwca 2013, 14:49
jesli zabki to posmaruj mu dziasla albo daj mu skórkę od chleba
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
23 czerwca 2013, 18:26
skórka od chleba to doprawdy fantastyczna rada - chleb jest faszerowany takimi chemikalimi ze szok