- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 1884
25 czerwca 2013, 09:56
jak to u Was wygląda? chodzi o higiene intymna? i jak to jest z tym sciaganiem skórki przy myciu? moj synek ma 6,5 miesiaca
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3115
25 czerwca 2013, 09:58
Mój ma rok, nie ściągamy mu napletka, lekarz mówił, że to później, koło 2 roku. A tak to myjemy po prostu rejony jajeczek i pupę podczas kąpieli, bez szczególnej magii i zabiegów.
- Dołączył: 2013-05-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 793
25 czerwca 2013, 10:02
mój syn ma juz 4 lata . od 6miesiąca zycia ściągałam mu napletek,tak radził lekarz. przy wieczornym myciu ze 2 razy ściagnąć i zostawić .
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 2222
25 czerwca 2013, 10:33
Mój ma 20 miesięcy, ani razu nie odciągałam mu napletka. Przemywam wodą tylko
- Dołączył: 2013-04-04
- Miasto: Bielawa
- Liczba postów: 1345
25 czerwca 2013, 10:34
Ściągaj, wten sposób przyzwyczaisz go,że to normalne. Ja tego nie robiłam,bo mi też pediatra nie kazała i kedy bodajże w 14 miesiącu kazała mi sprawdzić napletek w kąpieli, to mały ( i ja też) przeżył horror, bo nie chciał dać się tam dotknąć. Udało sie,ale Mały nie chętnie daje sobie" dotykać" siusiaka nawet przy pielęgnacji.
25 czerwca 2013, 10:51
Mój za miesiąc kończy 2 lata i nie ściągaliśmy jeszcze. Lekarz zabronił - ze po drugim roku skóra jest bardziej elastyczna i wtedy dopiero można, a u takiego maluszka można krzywdę zrobić - skórka może popękać
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
25 czerwca 2013, 20:42
Początkowo jak usłyszałam o ściąganiu napletka to pomyślałam, że na głowę upadli (chirurg, dwie pielęgniarki środowiskowe, pediatra). Czytałam już wcześniej o tym i opinie na ten temat były podzielone.
Początkowo prosiłam męża by ściągał mu przy kąpieli rzadko, potem już coraz częściej (przychodząca położna "sprawdzała " nas). Do systematycznego działania przekonał mnie widok syfu, jaki tam się zbiera, bez względu na higienę dziecka. Powoli, powoli i obecnie kiedy syn ma prawie 3 m-ce ostatecznie chirurg przesunął napletek całkowicie w dół i od razu powrócił do "wersji stałej", bo my się nie odważyliśmy.
Podobno czym dłużej z tym się czeka, tym trudniej jest to wykonać, jak wspomniała natalkagnatalka. Spowodowane jest to tymi zanieczyszczeniami/ bakteriami, które tą skórkę skleiły. To słowa wspomnianych przeze mnie lekarzy, nie mój wymysł. Ja zadecydowałam i zrobiłam tak. Zadowolona jestem z takiej decyzji.
Co do codziennej pielęgnacji - zmiana pieluszki co ok godzinę/ półtorej lub po każdej usłyszanej kupie. (w nocy obecnie nie zmieniam, bo syn budzi się na cycka tylko raz, więc nie chcę go rozbudzać). Ponadto wycieranie chusteczkami nawilżanymi siusiaka, jajeczek i pupy. Co jakieś 2-3 dni wietrzenie. I to chyba na tyle. Odpukać z odparzeniami nie ma problemów.