- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
- Dołączył: 2013-03-12
- Miasto: Nürnberg
- Liczba postów: 182
31 stycznia 2014, 19:55
stazi 102 kg
![]()
nigdy w życiu bym nie powiedziała ( po zdjęciach, które dodałaś) że tyle ważysz. Fakt, jesteś wysoka, ale ja dałabym Ci max 90 kg.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
31 stycznia 2014, 20:20
lusia2316- ja tak zrobilam - chodzilam przez chwilie do 2 - sporo dziewczyn tak robi - by miec wlasnie badania za free ale potem i tak nie chcial mi przepisywac za wiele wiec dalam sobie spokoj.., ale jedne lekarz nie wiedzial o drugim jak poszlam do tego prywtanie powiedzilam ,ze nie bylam zadowolona z opieki poprzedniego i stad jestem u niego;) - zapytal tylko z jakiego powodu i sie zasmial bo odparl ,ze nie chcialby bym byla z tego samego powodu z niego niezadowolona;P - co do L4 jak idziesz prywatnie mozesz wprost zapytac - w sumie jak idziesz na NFZ tez- ja sie pytalam - nic nie mialam do stracenia ale jak odmowili to coz.. a jak placisz to jak powie ,ze nie to idziesz do kolejengo i tyle;P ale zazwyczaj Ci co biore kesz za wizyte to i bez problemu daja L4 - jak nei chce dac to zadna dziewczyna u takiego nie zostanie i nie bedzie placic - proste..., ale znam niektore dziewczyny co mialay szczescie i na NFZ trafily na super lekarza- ja tez teraz jak wspomnialam mam czesciowo wizyty na nfz i gitara;)
Jak masz jakies pytania to wal smialo:)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
31 stycznia 2014, 21:34
Z tym l4 na nfz to niektorzy ginekolodzy sa okrutni. Raz do mojego gina przyszla zaplakana dziewczyna bo lekarz z nfz na finishu nie chcial jej l4 wypisac tylko wypisal macierzynski 3 tyg przed terminem porodu. jakby przenosila to miesiac jest stratna.
Ja chodze prywatnie bo troche sie zrazilam. Jak mialam problemy w 1 ciaxy to i tak lekarz nie chcial skierowan wypisywac. Nue wiem po co te skladki placimy.
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
31 stycznia 2014, 21:44
Ah ja teraz w tej ciazy zazywalam wiesiolka i pomogl. Sluz byl jaki powinien a wczesniej byla niemalze sahara:-) tyle ze ja zaszlam niespelna 2 muesiace po odstawieniu karmieniana. Na mnie tak prolaktyna dzialala, ze przez okres karmienia susza byla. stosowalam do 12dc przy krotkich cyklach. Wb2 fazie moze zaszkodzuc w ten sposob ze wywoluje skurcze macicy co moze utrudnic zagniezdzenue. Wiesiolka mizna stosiwac na konuec ciazy wlasnue na skurcze. wtedy sie nie sprawdzil bo akcja porodowa calkowicie wywolywana
- Dołączył: 2009-02-27
- Miasto: P
- Liczba postów: 1620
31 stycznia 2014, 21:47
Agita1983 napisał(a):
Witam:-)Stazi brzusio jest super:-) a co do kilogramów to 5 kg w 27 tc to mało według mnie dobijesz max do 15 kgkawa witam serdeczniekirley nie przejmuj się kilogramami, zobaczysz, ze po ciąży samo ładnie zleci, albo jakas dietka i szybko wrócisz do formy:-) vitalia a ile ma Twój synek lat?jabłecznik My dwa cykle staraliśmy się dzien w dzien, później próbowaliśmy co 2-3 dni i daje nic więc nie pomogę w tym temacie niestety. W pierwszej ciąży jak byłam, to zanim zaszłam to nawet nie miaałam zielonego pojęcia kiedy mam dni płodne, a kiedy nie, a zafasolkowałam od pierwszego strzału. Ja wychodze z założenia, że po prostu teraz jeszcze nie jest Nam dane i widoczenie trzeba poczekac troszkę i nie pomoże nic, nawet gdybyśmy Kochali się z emkiem kilka razy dzienniezolzaa super, że na wizycie wszystko OK:-) i niech tak będzie przez całą ciążemargolcia kwas foliowy możesz bez obaw łykac ( ja łykam dawkę 800 z witaminą B i jodem), ale duphaston to chyba nie...A ja mam niby dostac teraz w środę @. Jakoś tak mi szybko ten miesiąc zleciał, ze szok. Ale nie nastawiam się specjalnieKurczę Mój smyk dzisiaj z przedszkola wrócił z biegunką...macie jakieś domowe sposoby na biegunkę oprócz odgazowanej coli i słonych paluszków? daję Mu jeszcze trauben cukierki. Macie może jakiś domowy przepis na elektrolity dla dziecka?
Agita: obecnie ma skończone 16 mcy:))
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
2 lutego 2014, 00:09
hej,
pomożecie mojej kici wygrać przysmaczki :)\dajcie głosik na białą kicię w zielonym kubraczku :)
http://swiatkotow.pl/konkurs-walentynkowy/konkurs,1,najpopularniejsze.html
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
2 lutego 2014, 10:39
zrobione ;) kotek widzę że ma najwięcej głosów :)
lusia to zależy wizyta prywatna od na NFZ różni się jedynie usg, mnie lekarz robi prywatnie za każdym razem usg i wychodzę z wizyty spokojna.. Teraz jak zaczęłam brudzić to było rano i nie chciałam czekać do wieczora więc zadzwoniłam na NFZ tam gdzie mój lekarz pracuje i on też mnie przyjął.. Jeśli chodzi o podejście to prywanie niestety nie ma co debatować-dużo lepiej, wiem że zapewne wówczas przepisałby mi euthyrox a tak musiałam szukać pilnie endokrynologa.. Poza tym na NFZ do mojego ginekologa czeka się 1,5 miesiąca więc i tak bym się nie zdecydowała ale skoro przyjął mnie jak zadzwoniłam po półtorej godzinie jako "zagrożony przypadek" to od razu zapisał poza kolejką za dwa tygodnie.. Oczywiście pójdę również na NFZ bo mnie trochę poirytował z tym lekiem a potem zobaczymy dalej...
Byłam w piątek u endokrynologa i dostałam euthyrox 25 oraz jodit 100 (2 tabletki dziennie) Zolzaa wiedziałas ze w ciąży minimalna dawka dla nas to 200 ug jodu? Kurcze ja w pierwszej ciąży nie zostałam poinformowana..
Jestem teraz uspokojona, lekarz wytłumaczył mi że w moim przypadku tsh nie wpływa na dziecko ponieważ wszystkie pozostałe hormony są w porządku i to one są ważniejsze teraz więc nie ma obaw.. Za miesiac znowu wizyta..
Moje brudzenia zatrzymały się na 4 jasnobrązowych plamkach więc jestem pełna nadzieji, od piątku jest normalna wydzielina..:) Tak sie zastanawiam skoro miałam tak późno owulację (18-19dc) to czy przypadkiem nie mogło to być plamienie implantacyjne? Dokładnie było to 30 dc..
Edytowany przez nika84 2 lutego 2014, 10:41
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
2 lutego 2014, 10:52
nika84 napisał(a):
zrobione ;) kotek widzę że ma najwięcej głosów :)lusia to zależy wizyta prywatna od na NFZ różni się jedynie usg, mnie lekarz robi prywatnie za każdym razem usg i wychodzę z wizyty spokojna.. Teraz jak zaczęłam brudzić to było rano i nie chciałam czekać do wieczora więc zadzwoniłam na NFZ tam gdzie mój lekarz pracuje i on też mnie przyjął.. Jeśli chodzi o podejście to prywanie niestety nie ma co debatować-dużo lepiej, wiem że zapewne wówczas przepisałby mi euthyrox a tak musiałam szukać pilnie endokrynologa.. Poza tym na NFZ do mojego ginekologa czeka się 1,5 miesiąca więc i tak bym się nie zdecydowała ale skoro przyjął mnie jak zadzwoniłam po półtorej godzinie jako "zagrożony przypadek" to od razu zapisał poza kolejką za dwa tygodnie.. Oczywiście pójdę również na NFZ bo mnie trochę poirytował z tym lekiem a potem zobaczymy dalej...Byłam w piątek u endokrynologa i dostałam euthyrox 25 oraz jodit 100 (2 tabletki dziennie) Zolzaa wiedziałas ze w ciąży minimalna dawka dla nas to 200 ug jodu? Kurcze ja w pierwszej ciąży nie zostałam poinformowana.. Jestem teraz uspokojona, lekarz wytłumaczył mi że w moim przypadku tsh nie wpływa na dziecko ponieważ wszystkie pozostałe hormony są w porządku i to one są ważniejsze teraz więc nie ma obaw.. Za miesiac znowu wizyta.. Moje brudzenia zatrzymały się na 4 jasnobrązowych plamkach więc jestem pełna nadzieji, od piątku jest normalna wydzielina..:) Tak sie zastanawiam skoro miałam tak późno owulację (18-19dc) to czy przypadkiem nie mogło to być plamienie implantacyjne? Dokładnie było to 30 dc..
dziekuje :))
chciałabym aby wygrały, bo część wygranej zostawie moim kotkom, a część oddam do fundacji...