- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
20 stycznia 2014, 13:09
hej dziewczyny
Magerkeit uważam że to ciąża ale nie chce się wymądrzać :) Zrobisz test w dniu spodziewanej miesiączki wówczas będziemy biły fanfary :)
Dlugo mnie tutaj nie było a jednak nic się nie zmieniło..
Zrobiłam badania tarczycy : Tsh mam trochę wysokie -3,6 a tak jak zolza wspomniała powinno byc do 2, max 2,5.. Najgorsze jest to że na wizytę do endokrynologa muszę czekać do 10 kwietnia i to prywatnie! Jest to bardzo dobry endokrynolog, androlog więc wolałabym do niego się udać.. Umówiłam się na rejestracji na telefon że jesli coś się zwolni wczesniej wówczas ja wejdę na miejsce..
Do ginekologa również się umówiłam na ogólne badanie, pierwszy raz na kasę chorych -wizytę mam na 26 luty. Kurcze jakby kobieta miała naprawdę jakiś duży problem to nie ma szans żeby umówić się do dobrego lekarza..
Robiłam w tym miesiącu testy owulacyjne i wyszła owulacja 17 dc, teraz mamy 20 dc no zobaczymy, chociaż znając mój wynik tsh na cuda nie wierze :)
Co tam u was dziewczyny słychać?
U mnie za oknem szaro, buro i ponuro.. Nawet z synkiem na spacer nie wychodzę bo non stop pada deszcz..
Taste co tam u Ciebie? Jesteś już po drugiej wizycie?
Stazi gratuluję córci:)! Macie już jakieś imię wybrane?
Edytowany przez nika84 20 stycznia 2014, 13:17
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
20 stycznia 2014, 14:08
Nika to zrób sobie jeszcze hormony ft3 i ft4. A leczylas kiedyś tarczyce? ja przy takim wyniku poronilam, ale tak naprawdę przed zajściem mogło być dużo wyższe bo ciąża fizjologicznie obniża tsh. Ja bym się bała ryzykować a jak się uda to już w 5 tc komplet badań i od razu leki. W sumie interniści przy złych wynikach też przepisuje receptę chociażby najniższą dawkę żeby poprawić wyniki a endokrynolog koryguje i dobiera odpowiednią
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
20 stycznia 2014, 14:21
zobaczymy :)
nika84, trzymaj się i dobrze ze sie pozapisywałas, nie ma co czekać!!! :)
- Dołączył: 2013-03-12
- Miasto: Nürnberg
- Liczba postów: 182
20 stycznia 2014, 19:01
Witam się serdecznie.
Nie było mnie jakiś czas, ale trochę pokomplikowała mi się sytuacja zdrowotna i jestem na etapie dokładnych diagnoz więc póki co musze uzbroic się w cierpliwośc![]()
Nika trzymam kciuki za to, zeby TSH jak najszybciej spadło
, ja też własnie walczę min. z tarczycą.
Póki co gratuluję zafasolkowany, a za te z Was, które czekają na szczęście mocno trzymam kciuki![]()
Edytowany przez Agita1983 20 stycznia 2014, 19:03
- Dołączył: 2011-05-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1195
20 stycznia 2014, 21:56
zołza zrobiłam ft3 i ft4 oraz anty tpo-wszystko w normie.. Mam subkliniczną postać tarczycy.. Normalnie pewnie dostałabym sam jod.
Skąd wiesz że poroniłaś przez niedoczynność? Ja jak zaszłam miałam 2,9 według lekarza i badań obumarłego płodu niedoczynność nie była powodem poronienia..
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
21 stycznia 2014, 08:24
Nika nie wiem czy to była przyczyna, raczej przypuszczenia. Mogła to być też selekcja naturalna, słaby zarodek i tyle. Też zaczynałam leczenie przy dobrych wynikach, ale mieszczące się w normie nie oznacza że są dobre. Mi endo powiedziała, że poziom hormonu w krwi jest zawyżony bo tkanki nigdy nie są tak nasycone. A komórki rozrodcze z niskim poziomem hormonu są po prostu słabe, zarówno u kobiety jak i mężczyzny. Dla przykładu: para stara się o dziecko kilka lat. Z pozornie obszernych badań wynika że kobieta jest zdrowa, facet nie. Przechodzą 3 inseminacje i jedno nieudane in vitro. Zmiana lekarza, lekarz w szoku czemu kobieta nie ma zrobionych badań hormonów tarczycy skoro miała zrobione 1000 innych badań. Wychodzi subkliniczna niedoczynność tarczycy i lekko podwyższona prolaktyna. Wdrazaja leczenie, kolejne in vitro udane. Wniosek: to czy się uda czy nie to jest jak loteria, ale jak widać szczęściu trzeba pomagać bo być może bez leków by się nie udało. Mój endo wdraża leczenie przy niedoczynności subklinicxnej jeśli kobieta decyduje się na dziecko.
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
21 stycznia 2014, 15:27
ja po kontrolnej wizycie u ginekolog. obejrzała mnie, wymacała - pod tym względem wszystko ok :) sprawdziła również wszystkie wyniki badań jakie miałam robione jak fasolka jeszcze żył i również nie miała się do czego doczepić. przedstawiła swój pomysł i łańcuszek diagnostyczny, na początek skierowanie do poradni genetycznej, na badanie kariotypu i te toczniowe, lipidowe. jak tu będzie ok to kolej na histeroskopie. dziś już się umówiłam do poradni. wizyta dopiero w połowie lutego. :)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
21 stycznia 2014, 17:21
Labilna a do którego tygodnia fasolka dozyla? Dobrze, że lekarz konkretny i zlecił badania diagnostyczne. Tak a propo histeroskopii to kolezanka teraz miała i wyszła jej wada wrodzona macicy. Dwie laparoskopie tego nie wykryly. Lekarz zrobił plastyke. dziewczyna straciła 4 ciaze i oczywiście przebadana była pod każdym kątem. Kurcze tyle może być przyczyn, że trudno to wszystko zliczyć. Najważniejsze to dojść do przyczyny. Powodzenia życzę
- Dołączył: 2012-10-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1112
21 stycznia 2014, 19:15
w 11 tygodniu dowiedzieliśmy się, że od 9 tygodnia serce fasolki przestało bić.
- Dołączył: 2013-04-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 872
21 stycznia 2014, 21:04
Labilna napisał(a):
w 11 tygodniu dowiedzieliśmy się, że od 9 tygodnia serce fasolki przestało bić.
Labilna współczuje. Przykre to