Temat: Starające się o dziecko :)

Dzięki Labilna! Tarczyce badałem dwa miesiące temu i jest ok. O te badania na H zapytam ginekologia w sobotę. Mam nadzieje ze nie będę się kwalifikować na te badania państwowe.

Z ta tarczyca też można się naciac. Mi niby hormony wyszły w normie co i ginekolog potwierdzila. Szkoda tylko, że to lekarz taki co sugeruje się normami na wyniku a nie wie że kobiety w wieku rozrodczym powinny mieć TSH max 1,5 a nie powyżej 4 jak norma przewiduje. No i u zdrowej kobiety tarczycy w ciąży produkuje z automatu więcej hormonu u chorej niekoniecznie sobie poradzi aby produkować dla dwojga. To racja że mając już dziecko myślimy że nas problemy nie dotycza bo zazwyczaj pierwsze ciąże się porania ale ją znam grono kobiet co z druga ciążą mają problemy. Jak już się doszukiwać przyczyn to hormonalnych tudziez bakteriologicznych reszta to po prostu selekcja naturalna.

Mam do was pytanie, czy wedlug was jestem za mloda zeby zaczac sie starac? Chcemy z narzeczonym zaczac sie starac w okolo czerwcu-lipcu, w maju skoncze 22 lata i poprostu ja czuje sie juz na to gotowa. O dziecku marze juz od 2 lat, jestesmy z narzeczonym razem juz od prawie 3 lat, dogadujemy sie idealnie, nigdy sie nie klucimy, a ja ogolnie jestem typem osoby opiekunczej, zawsze lubilam sie zajmowac dziecmi, a poza tym kluby, imprezy i takie inne rzeczy mnie nie kreca...Jesli chodzi o podrozowanie to widzialam juz to co chcialam, a i tak nie jestem wielkim typem podroznika...

Rospberry jak dla mnie młoda jesteś i wiem że sama będąc w Twoim wieku miałam różne podejście, raz chciałam dwa razy nie, potem coś mi się odwidziało i zerwałam z narzeczonym. Zrobisz jak zechcesz tylko nie rozumiem czemu najpierw dziecko? O ślubie nie myślicie? Dlaczego właśnie taka kolejność? Zresztą Twoje życie, Twoja sprawa.. :) Życzę Ci jak najlepiej!

Mój endokrynolog utrzymuje mi właśnie na takim poziomie. Myślę, że jest dobrym lekarzem bo jest ordynatorem. Wynik 2 jest jeszcze do przyjęcia, ale w okolicach 3-4 nie do przyjęcia dla kobiety chcącej mieć dziecko, nawet jeśli to norma. Taki wynik to może mieć 50 kilkulatka po menopauzie ;-) Ja mam jutro w końcu wizytę. Kciuki miłe widziane. Rasbbery ja w tym wieku o ciąży nie myślałam. Ale przecież nie chodzi o to żebyś szukała poparcia tylko czuła się na taki krok gotowa.

Raspberry imo nie jesteś za młoda, ale ja bym się jednak wolała wyprowadzić najpierw od rodziców (bo sama obrałam taką kolejność), ale tak jak napisały koleżanki to Wasze życie i tak naprawdę nic nam do tego :)

Raspberry92 - wiek nie jest przeszkoda bardziej bym sie zastanowila nad tym by sobie poszukac wlasnego kata ;) choc niektorym ludziom pasuje taki uklad i np w razie co maja "nianie pod reka;)" tak wiec jesli Wam odpowiada stan mieszknia z kims- ja sobie tego nie wyobrazam a zwlaszcza z malym dzieckiem ;P

Ps. Ja Sama zachodzac w ciaze mialam 22,5 lat  dokladnie liczac;) urodze majac 23;) Moj M bedzie mial 30;) ale decyzja przemyslana , bardzo chciana;) a i nim zaszlam w ciaze wzielismy slub:P choc pewnie wiekszosc ludzi liczac na oko w ktorym jestem miesiacu i tak beda sadzic ,ze wzielismy slub bo zaszlam:p bo slub bralismy 29 czerwca a moja ciaze od OM licza od 30 lipca :P wiec miesiac pozniej to wiadomo ,ze ludzie zaraz wesza;p ale fakt jest taki ,ze zaszlam juz swiadomie po slubie w 2 cyklu staran ;)

Raspberry, jesli masz pewna prace, nie chcesz isc na studia albo innej szkoly to nie widze problemu.

Rapsberry92 - to Twoja decyzja, to Ty wiesz najlepiej jaka jest u Was sytuacja zarówno finansowa jak i między Wami :) Jeżli czujesz że to ten moment, że jesteś gotowa na tak ważny krok i że podołasz nowym wyzwaniom jakie niesie za sobą posiadanie dziecka to nie pytaj nikogo o wyrażanie opinii w tym temacie - bo ile jest ludzi tyle opinii otrzymasz .