- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
21 czerwca 2013, 13:33
Hej,
zapraszam wszystkie kobiety starające się o dziecko do wspólnych rozmówek :))
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto:
- Liczba postów: 220
13 grudnia 2013, 18:35
dooolusia cześć!
moonika88 Problem z różnymi początkowymi objawami jest taki, że mogą świadczyć zarówno o ciąży jak i o nadchodzacej @, więc tak naprawdę trudno coś powiedzieć. Mnie kilka dni po owulacji kłuły jajniki, ale przestały i dziś mam już mieszane uczucia...
Miska0022 a co dokładnie zjadłaś? :) ja zachcianek przed @ raczej nie miewam...
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
13 grudnia 2013, 19:18
witam wszystkie nowe staraczki
ja to chyba niedlugo przestane sie udzuelac i starac
u endokrynloga sie potwierdzilo mam hashimoto :( wiec u mnie dlugo droga a jeszcze a nie wiadomo czy to wystarczy czy jeszcze jakis problem sie kluje w nas
wszystkim oczekujacym na @ zycze powodzonka
13 grudnia 2013, 19:21
dokładnie jak piszesz. Jedynie pozostaje nam czas i cierpliwość!!!!
A co do zachcianek to ja zawsze kilka dni przed @ mam wzrost apetytu. Wszystko bym zjadła. Co 30min chodzę głodna:P
Ostatnio nie mogłam przejść obojętnie obok ryby po grecku-gdzie w swoim życiu jadłam jeden raz!! Plus wzmaga się apetyt na octowe produkty. Pochłaniam jednorazowo np/ paprykę w occie, albo pieczarki/grzybki. Wczoraj znowu kupiłam...śledzia po grecku.. Cały czas mam na cos ochotę. A dopiero co udało mi się zrzucić pare kg.. :) nie wspomnę o tym, że chciałam oczyścić przed świętami a tu lipka.....
13 grudnia 2013, 19:22
życzę Ci jednak powodzenia i nie trać wiary!!! Trzymam kciuki
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto:
- Liczba postów: 220
13 grudnia 2013, 19:29
MamaJowitki to trzymam kciuki, zeby sie poukladalo zdrowotnie!
Miska0022 to niezle ;) ja doszlam do wniosku, ze w grudniu jak to w grudniu i tak mi zadna dieta nie wyjdzie, ale od stycznia przerzucę się na samo zdrowe odzywianie ;) Ew. jesli nie zaskoczylo w tym cyklu nic, to do owulacji bede na swojej nabialowej, a co za tym idzie nieco zakwaszajacej diecie ;)
Edytowany przez fiona_elderflower 13 grudnia 2013, 19:30
13 grudnia 2013, 19:32
fiona_elderflower napisał(a):
MamaJowitki to trzymam kciuki, zeby sie poukladalo zdrowotnie!Miska0022 to niezle ;) ja doszlam do wniosku, ze w grudniu jak to w grudniu i tak mi zadna dieta nie wyjdzie, ale od stycznia przerzucę się na samo zdrowe odzywianie ;) Ew. jesli nie zaskoczylo w tym cyklu nic, to do owulacji bede na swojej nabialowej, a co za tym idzie nieco zakwaszajacej diecie ;)
ja to wielka masakra pod wzgledem urozmaicen. Zapomnialam dodać, że 2 dni temu zagryzałam ogórkiem konserwowym ciasto czekoladowe. A po @ wracam do normalności:P mniej jem i nie ciągnie mnie do kuszących smakołyków..
Na to wychodzi że jednak w grudniu zamiast zrzucić 2 kg to ja znów je przygarnę. Ale od stycznia możemy zacząć dietkować:) (Chyba, że zdarzyłby się cud- czyt, niespodzianka-ciąża)
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 2998
13 grudnia 2013, 20:00
Ja to staram się nie doszukiwać objawow ale też mam mieszane uczucia. spodziewana @ jutro bądź nd.
MamaJowitki życzę szybkiego uregulowania hormonow. tarczycy. dla pocieszenia powiem że ją też. mam hsshimoto i zaskoczyłam w 3 cyklu. wcześniej nie wiedząc o problemie w 2 cyklu ale poronilam. Tak więc dobrze że się dowiedzialas a nie żeby w trakcie ciąży wyszlo bo skutki mogą być niefajne. a tak to przygotujesz organizm na ciążę
- Dołączył: 2010-04-09
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 7563
14 grudnia 2013, 08:56
dzieki dziewczyny za wsparcie
mi to juz tylko cierpliwosc i czas pozostal. jak czekalam te 18 czy 19 cykli to co to dla mnie :)
dzisiaj mi juz troszke lepiej, no ale wiem cierpliwosc to wszystko co teraz moge miec, od 2 czy 3 cykli staram sie nie obserwowac swoich cykli zeby glowa odpoczela
a za was trzymam kciuki :)
14 grudnia 2013, 10:31
My dopiero staramy drugi cykl i mi głowa świruje, że chyba znów się nie udało, Czyli 3 cykl starań przed nami.. Myslalam ze to takie proste:))
Zrobiłam dzisiaj rano test i zmierzyłam temperature( temperatury nie mierzyłam od początku cykli tylko od 4 dni, wiec pewnie bez sensu taki pomiar) no,ale test niestety negatywny, temperatura 37, 01 st. Dzisiaj powinna pojawić miesiączka bo boli mnie brzuch jakbym dostala wlasnie ja i mam mega duzo wodnistego sluzu az sie zdziwilam,wiec pwnie @ za pare godzin moze sie pojawic na wkladce..... Daje na luz:) bedziemy starac sie znowu, ile nam sil nie zabraknie. W styczniu tez wyjezzamy na urlop,wiec jesli nie nie uda za 3 razem to 4 moze nam ten urlop wynagrodzi?:)Nie bede myslec, planowac, robic nadziei. Jak pojawi sie wstretna @ to dam znac i bede zagladac:)
- Dołączył: 2013-11-27
- Miasto:
- Liczba postów: 220
14 grudnia 2013, 11:16
Miska0022 to fajnie macie z tym urlopem :) Ja chyba nie
potrafię nie planować i wrzucić na luz (bo oprócz małej różnicy wieku,
to mi się dodatkowo córka marzy, a zwiększenie szans na określoną płeć
wymaga niestety trochę zachodu...).
Życzę, żeby @ się jednak nie pojawiła!
Miłego weekendu dziewczyny!