Temat: Spacer z noworodkiem

Piękna pogoda, słoneczko świeci, więc spacerek to świetna sprawa. No ale...
Drogie mamy, na jak długie spacery wychodziłyście z trzytygodniowym maluchem?
Bo jest tak, że w mojej miejscowości naprawdę nie ma ładnego miejsca, by się doń z dzieckiem wybrać. Nawet żadnego parku, najwyżej sobie możemy porobić kółeczka po osiedlu. W sąsiedniej miejscowości jest przepiękny park, ale muszę przejść ok. 3-4 kilometry w jedną stronę, by się tam dostać. Nie jestem przekonana, czy to dobry pomysł z tak małym dzieckiem.
Jak myślicie, kiedy będzie odpowiedni moment na taki spacer do tego parku i na jakiej długości spacery zabierać małą teraz?
Możesz iść nawet na taki spacer, jesli się po prostu przygotujesz i pójdziesz albo między 8 a 10, albo po 15-15, żeby uniknąć upału. Poza tym weź butelkę z wodą, zeby dać dziecku pić, ewentualnie mm, jesli nie karmisz peirsią, zestaw do przewijania. Dziecku nic się nie stanie - bo dlaczego miałoby się cokolwiek stać, jesli podstawowy ekwipunek będziesz miała ze sobą i będziesz pilnować, aby się nie przegrzało. Niech nawet cały dzień siedzi w cieniu. Mój spędzał od drugiego tygodnia weekendy na działce w lesie.
Pasek wagi
pamietaj tez o kremie z filtrem i nakryciu główki! , dobrze jak masz parasolkę przy wózku która bedzie chroniła przed słońcem i tak jak koleżanka pisała wyzej unikaj godzin największego upału, wszystko też zależy od tego jak Ty sie bedziesz czuła i czy masz siły :)
Pasek wagi
W ogóle warto malucha wziąć albo w body bez rękawków, albo w samej pielusze i przykryć tetra, na wypadek ochłodzenia weź kocyk. Maluchy się strasznie pocą, wyłażą potem potówki i wygląda to tak sobie.
Pasek wagi

Piczku napisał(a):

pamietaj tez o kremie z filtrem i nakryciu główki! , dobrze jak masz parasolkę przy wózku która bedzie chroniła przed słońcem i tak jak koleżanka pisała wyzej unikaj godzin największego upału, wszystko też zależy od tego jak Ty sie bedziesz czuła i czy masz siły :)


Mam parasolkę i się we wszystko ładnie wyposażę ; ).
A ja sama uwielbiam spacerować i nie jest to dla mnie nic ciężkiego, ponadto ponoć tak się najlepiej wraca do dawnej figury ^^.

Yrithee napisał(a):

W ogóle warto malucha wziąć albo w body bez rękawków, albo w samej pielusze i przykryć tetra, na wypadek ochłodzenia weź kocyk. Maluchy się strasznie pocą, wyłażą potem potówki i wygląda to tak sobie.


Akurat rano i wieczorami u mnie wcale tak ciepło nie jest, więc o potówki się nie boję ; ). Bardziej się obawiam, co z przewijaniem - przez 4 kilometry ciągnie się droga bez żywego ducha, a w parku też tylko toi-toi.
Ja iałam taki mały przewijaczek w zestawie do wózka i nawet na trawce kładłam maleństwo i  przewijałam, mzoesz zabrac tez reczniczek ze sobą i na nim to robić :)
Pasek wagi
ale czemu nie miałabys zabierac takiego malucha na dłuższy spacer? jesli karmisz piersią, to jedzenie i picie dziecko ma przy sobie ;) cóż mu więcej do szczęścia potrzeba ;) a jesli mm, to zabierasz osobno proszek, a osobno wode ciepłą i mieszasz tuż przed podaniem, żeby mleko sie nie zepsuło, bo w takich temperaturach dzieje sie to szybko...

do tego parasolka...krem z filtrem...ubranko - samo body z krótkim rękawem, cienka czapeczka....ale ja bym jej nie zakładała jesli dziecko lezy i buda jest podniesiona....bo w gondoli jest wtedy naprawdę ciepło... ewentualnie cienka pieluszka do przykrycia, jesli będziesz siedziec w cieniu, a dziecko bedzie spało....

a to czy dziecko sie przegrzało sprawdzaj dotykając karku/brzuszka....moze miec chłodne rece i stopy i to nie swiadczy o tym,ze mu zimno...:)

między 11/12-15 unikaj wychodzenia....a jak wychodzisz wieczorem, kiedy tną komarzyska, to załóż na bude moskitierę....mozna kupic osobno - jesli nie masz :) nie wiem czy dla takich maluchów jest coś przeciwkomarowego...wydaje mi sie,ze nie.... ewentualnie jakies plasterki z olejkami naklejane na bude - z dala od dziecka, ale nie wiem czy to coś daje

edit: przewinąć mozesz nawet w gondoli :) podłóz pod pupe grubszą pieluche czy mały przewijaczek i już :) ewentualnie na kocyku, na trawce :) bez obaw, nic dziecku nie będzie
Zawsze możesz dziecko przebrać w gondoli- wierz mi to akurat jedno z wygodniejszych miejsc ;)
Poradzisz sobie z przewijaniem, spokojnie nawet w wózku. Ja ostatnio swojego małego przewijałam po kupie w samochodowym nosidle i nic się nie pobrudziło. Ja mieszkam na blokowisku i pierwsze spacery też tylko w koło osiedla. Zwiększałam sobie stopniowo ilość minut. Jak będziesz dobrze zaopatrzona w mleko, wodę, pieluchy, zapasowe ubranie, parasolkę, krem z filtrem, itd. to nic Cię nie zaskoczy :) Miłego spacerowania!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.