Temat: Jak przygotować się do ciąży?

Razem z mężem zaczęliśmy starania o dzidziusia. Pierwszy cykl (owulacja w przyszłym tygodniu) więc tak naprawdę wszytsko jeszcze przed nami:)
Biorę kwas foliowy, tabletek anty nie biorę już od roku. Co jeszcze powinnam zrobić?

Będę wdzięczna za każdą radę.

Pixy. napisał(a):

Razem z mężem zaczęliśmy starania o dzidziusia. Pierwszy cykl (owulacja w przyszłym tygodniu) więc tak naprawdę wszytsko jeszcze przed nami)

No roznie moze byc,nam sie udalo w pierwszym miesiacu staran :)
Najwazniejsze sie nie stresowac,kwas foliowy juz bierzesz,wizyta u dentysty nie zaszkodzi.Powodzenia!
Zdrowo jeść, dużo spacerować, odżywiać zdrowo swojego mężczyznę (ryby, warzywa, oliwa, produkty pelnoziarniste). Sprawdżcie oboje, czy nic Wam nie dolega. I bez spinki, myśleć pozytywnie.
Pasek wagi
zgadzam sie ząbki sie psują w ciaży wiec polecam stomatologa i nie myśleć o ciąży bo przeważnie zbyt bardzo duże nakrecenie sie powoduje brak ciąży a jak ie myślisz uda się;)bynajmniej u mnie tak 2 razy się udalo.Jak chciałam to nic jak skończyła myślec o ciąży zaskoczyłam;))
Pasek wagi
Mi w ciąży nawet jeden ząb się nie popsuł, w czasie ciąży nie brałam witamin tylko kwas foliowy, bo wyniki super, więc trzeba sie dobrze odżywiać- rybki, owoce, warzywa, orzechy, pestki i wyluzować.
Kobieta:
-ograniczyc palenie i picie alkoholu
-schudnac (jesli BMI jest wyzsze od 25)
-zazywac witaminy+kas foliowy (sa zestawy witamin dla kobiet starajacych sie o potomstwo)
witaminy radza,zeby bra juz na 3 miesiace przed planowanym poczeciem
-uprawiac aktywny styl zycia-spacery, sport
-dbac o jskosc sluzu: uzywac bawelnianej bielizny, nie uzyanie tamponow i wkladek higieniznych, mozna rowniez jesc marchewki-maja wit A-o wplywa na sluz, zazyac wiesiolek w kapsulkach lub pic gotowany len
.
-mozna robic testy owulacyjne albo prowadzic obserwacje NPR aby wiedziec kiedy owulacja.
Mezczyzna:
-nosic luzne szorty-zamiast slipow (poniewaz plemniki gina w cieple)
-nie pic-nie palic
-sperma postaje 3 miesiace-wiec dzis wypity alkohol/lub zazyty antybiotyk moze wykazac zmiany w spermie za 3 miesiace)
-uprawiac sport
-moze zazywac witaminy z cynkiem np.Salfazin (zestw witamin z cynkiem-do nabycia w aptece)
Pasek wagi

Najlepiej to się odprężyć, zapewniać sobie jak najwięcej relaxu, do tego oczywiście zdrowa dieta, kwas foliowy super!

No i to chyba na tyle. powodzenia ;)

mritula napisał(a):

chanach77 napisał(a):

z tymi zębami to chyba przesadaja po ciąży i prawie 3 latach karmienia piersią nie straciłam żadnegofakt przed wszystkie wyleczyłam
To, że Tobie wcale nie znaczy, że wszystkim :)Ja piszę z własnego doświadczenia. Mi zęby bardzo poleciały.


Tak popieram. Ja zawsze dbałam o zęby i miałam na bieżąco leczone. W ciąży nie chodziłam do dentysty. Poszłam jak mały miał pół roku i niestety 5 zębów do leczenia. Dentystka powiedziała, że szczególnie źle wpływa karmienie ponieważ do mleka zawsze trafia stały zestaw minerałów i witamin. Jeśli mama ma braki w diecie, to dzidziuś zabierze z jej organizmu. Widocznie miałam braki wapnia czy czego tam:P Dlatego radze uważać. Łykaj witaminki, nie stresuj się a wszystko będzie dobrze.
Wizyta u gin, badania na toksoplazmozę, kwas foliowy 2-3 miesiące wcześniej, ja wyleczyłam jeszcze zęby żeby, nie mieć problemu w ciąży (nie popsuły się).

karolaxxxWłaściwie dałaś rozwiązanie jak uchronić zęby.

Leczenie przed, pilnowanie diety w ciąży i podczas karmienia dodatkowe witaminy, minerały (np femibion)
i można zaradzić problemom z zębami :)
Pasek wagi
Widzę bardzo dużo dobrych rad :-) dobrze, że nie było tego tematu przed moją ciążą bo w życiu bym w nią nie zaszła - umarła bym ze stresu przy pilnowaniu tego wszystkiego. Do dentysty chyba każdy cywilizowany człowiek chodzi w miarę regularnie. Ja chodziłam przed ciążą i w trakcie ponieważ zęby mi się psuły, po też chodzę. Z witamin brałam tylko kwas foliowy, ale jak byłam już w ciąży, innych nie brałam bo miałam dobre wyniki. Po Femibionie i innych tabletkach z żelazem jest zatwardzenie. Ja mogę Ci polecić żebyś się wyluzowała najważniejsza jest psychika. Znam osoby które starały się przez rok czy nawet 2 lata z zegarkiem- z liczeniem dni płodnych, testami owulacyjnymi i innymi cudami. Kiedy już sobie odpuścili, wtedy im się udawało. Znam 4 takie pary wśród swoich znajomych

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.