Temat: Jestem zniesmaczona

Mam 6-letniego synka, któremu niedawno kupiłam komórkę. Od jakiegoś czasu mój synek zaczął mi zadawać dziwne pytania związane z erotyką. Bardzo się dziwiłam, skąd mu takie coś przychodzi do głowy. Pewnego dnia przez przypadek zobaczyłam w jego komórce smsy o takiej np. treści: "perfekcyjna i ciasna lubiąca ssanie do ostatniej kropli. wyślij sms o treści asia to się spotkamy" . Było bardzo wiele takich wiadomości od jakiegoś sieciowego 5-cyfrowego numeru. Przychodzą mi prawie codziennie! Jestem zniesmaczona tym wszystkim. Jak można takie coś wysyłać do ludzi i to masowo?! Przecież dzieci też używają telefonu! A co, jeśli mój synek by odpisał na takie coś! Te smsy wciąż mu przychodzą. Czy miałyście kiedys coś takiego? Da się to jakoś zatrzymać? A może powinnam zabrać mu telefon. 

placekczekoladowy napisał(a):

czy wy umiecie czytac ze zrozumieniem? dziewczyna nie pyta sie co sadzicie o telefonie dla 6-latka. poza tym jestescie strasznie ograniczone  - takie moje zdanie. lepiej zeby dziecko w tym wieku mialo komorke w razie czego, poniewaz roznie jest w zyciu.

Do kompletu polecam tablet, samochód z szoferem i prywatny odrzutowiec, tak w razie czego, bo to różnie bywa ;-)
wiesz już czemu dzieci nie powinny mieć telefonów.
nawet operator uznał, że na pewno ma do czynienia z myślacym już człowiekiem, bo dziecko jest mało prawdopodobne.
Twoje 6 letnie dziecko to niech się żołnierzykami bawi, a nie telefonem komórkowym.
masakra, jakie czasy...

dulcynea. napisał(a):

Mam 6-letniego synka, któremu niedawno kupiłam komórkę. Od jakiegoś czasu mój synek zaczął mi zadawać dziwne pytania związane z erotyką. Bardzo się dziwiłam, skąd mu takie coś przychodzi do głowy. Pewnego dnia przez przypadek zobaczyłam w jego komórce smsy o takiej np. treści: "perfekcyjna i ciasna lubiąca ssanie do ostatniej kropli. wyślij sms o treści asia to się spotkamy" . Było bardzo wiele takich wiadomości od jakiegoś sieciowego 5-cyfrowego numeru. Przychodzą mi prawie codziennie! Jestem zniesmaczona tym wszystkim. Jak można takie coś wysyłać do ludzi i to masowo?! Przecież dzieci też używają telefonu! A co, jeśli mój synek by odpisał na takie coś! Te smsy wciąż mu przychodzą. Czy miałyście kiedys coś takiego? Da się to jakoś zatrzymać? A może powinnam zabrać mu telefon. 


Całe szczęście dzieci nie widzą tego co my widzimy, myślę, że synek zupełnie nie rozumie przekazu ;)

Kenayaa napisał(a):

MagaGo napisał(a):

ale czemu wszyscy pisza, ze telefon to zabawka i ze dziecko ma sie na podworku bawic? telefon jest zeby sie komunikowac, ona u nie kupila tego jako gadzetu, tylko z potrzeby i dla spokoju ducha. a czemu rodzicom sie w glowach poprzewracalo? wasze babcie recznie praly, a wam sie w glowach poprzewracalo i sie nie chce.... jak maja pieniadze, czemu nie dac? bo wy nie mialyscie albo nadal nie macie? wogole, temat o czym innym a wszystkie zazdrosnice sie odezwaly... to wam powiem ze moj synek ma 3 latka, i mu telefonu nie kupilam ale tablet tak, zeby sobie rysowal i uczyl sie literek. ma dostep jak do tv, troszke codziennie. i na podworku nadal sie chetnie bawi....:)
Dziewczyno zaraz Cię zlinczują i nakażą oddać dziecko do domu dziecka, bo się nim zająć nie umiesz ;DDDD Uwielbiam to: ja miałem wtedy, moje dziecko też będzie mieć wtedy ;p

nie zesraj się z tym swoim bronieniem autorki

cancri napisał(a):

placekczekoladowy napisał(a):

czy wy umiecie czytac ze zrozumieniem? dziewczyna nie pyta sie co sadzicie o telefonie dla 6-latka. poza tym jestescie strasznie ograniczone  - takie moje zdanie. lepiej zeby dziecko w tym wieku mialo komorke w razie czego, poniewaz roznie jest w zyciu.
Do kompletu polecam tablet, samochód z szoferem i prywatny odrzutowiec, tak w razie czego, bo to różnie bywa ;-)


cancri- ostatnio dobrze prawisz;]
Takie mamy czasy, że dzieci mają telefony i swoje komputery - kiedyś atrybut biznesmena. Nie Wam to oceniać. A takie wiadomości przychodziły i mnie, ale dawno, potem zmieniłam operatora.
większość z was nie ma DZIECI i nie ma pojęcia o czym mówi.
jak będziecie mieć swoje dzieci to możecie im nie kupować telefonu.
a w tej chwili jest to z waszej strony tylko czcze gadanie.
Pasek wagi

hmm no fakt glupota z takimi smsami .

ale z drugiej strony sama mam 5 letniego synka i nie wyobrazam sobie zebym za rok miala mu kupowac komorke:/

przeciez to jeszcze dziecko ..

Można zadzwonić do operatora i jakoś wyłączyć tę usługę.

hekate66 napisał(a):

Kenayaa napisał(a):

MagaGo napisał(a):

ale czemu wszyscy pisza, ze telefon to zabawka i ze dziecko ma sie na podworku bawic? telefon jest zeby sie komunikowac, ona u nie kupila tego jako gadzetu, tylko z potrzeby i dla spokoju ducha. a czemu rodzicom sie w glowach poprzewracalo? wasze babcie recznie praly, a wam sie w glowach poprzewracalo i sie nie chce.... jak maja pieniadze, czemu nie dac? bo wy nie mialyscie albo nadal nie macie? wogole, temat o czym innym a wszystkie zazdrosnice sie odezwaly... to wam powiem ze moj synek ma 3 latka, i mu telefonu nie kupilam ale tablet tak, zeby sobie rysowal i uczyl sie literek. ma dostep jak do tv, troszke codziennie. i na podworku nadal sie chetnie bawi....:)
Dziewczyno zaraz Cię zlinczują i nakażą oddać dziecko do domu dziecka, bo się nim zająć nie umiesz ;DDDD Uwielbiam to: ja miałem wtedy, moje dziecko też będzie mieć wtedy ;p
nie zesraj się z tym swoim bronieniem autorki

A co, ciebie nigdy nikt nie bronił, że tak zazdrościsz, że ktoś ma do kogoś podobne zdanie ?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.