- Dołączył: 2008-07-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3920
16 sierpnia 2010, 16:27
Witam.
Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)
Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
3 września 2011, 19:15
Jenna, cały czas trzymam mocno kciuki za owocne starania;) Może ten lekarz Wam pomoże, a może nie będzie potrzeby...;D Wierzę, że się uda;)))
Ja mam termin na 8 października, więc półmetek daaawno za mną, raczej zbliżam się do mety. Przeczucia mam, że raczej dzidzia do terminu chyba nie będzie chciała tam siedzieć, ale to się jeszcze okaże, może się zdziwię;P
Właściwie, to tak sobie pomyślałam, że z tego "styczniowego rzutu" dziewczyny już odliczają dni... Wszystkim życzę szczęśliwego "finału";)))
4 września 2011, 21:02
mitucha powiem ci szczerze , ze odsawilismy wszelkie starania, myslenia, wyliczenia. Poprostu cieszymy sie chcwila, ktore teraz jest jeszcze fajniejsza niz poprzednio
Jka narazie chodzimy chciac upewnic sie ze faktycznie mialam racje podejrzewajac, ze mam problem z owulacja.Lekarz potwierdzil moje podejrzewania :) Wiec moze...moze bedzie jakas nadzieja.:) Jeszcze w to wierze
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
5 września 2011, 00:15
To możecie dwoić się i troić, a jak jest problem z owulacją, to i tak macie o 100 razy utrudnioną sprawę, by trafić... Też mam nadzieję, że pod okiem lekarza Wam się uda i ściskam kciuki z całych sił za to! Myślę, że gdyby nie było szans, to lekarz by Wam powiedział, a on obiecywał pomoc, więc... tylko cierpliwie czekać...;)))
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
5 września 2011, 18:30
Mitucha witaj ;) strasznie fajnie cie znow tu ujrzec ;))) ja Mala czuje od konca 19tc bo juz ladnie wariuje ;P tylko ciekawe czy to napewno dziewczynka bo juz u dwoch vitalijek usg klamalo he he jedna miala rodzic synka a wyszla dziewczynka , a dzis miala sie urodzic dziewuszka a urodzil sie synek ;P mamusie w zoku ale mimo to szczesliwe he he
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
9 września 2011, 11:34
Kati, ja też mam mieć córeczkę;) Tak mi powiedzieli na usg w Polsce (gdzie lekarz tylko 2-3 sekund popatrzył i powiedział zdecydowanie "no, to ja już płeć znam"), a tutaj, w Irlandii nie przyznałam się, że wiem i jak przyszło co do czego, to mi powiedzieli, że dziewczynka. Chociaż znajoma opowiadała mi o znajomej, której powiedzieli tak samo w Pl, że dziewczynka i w Irl też, a urodził się chłopiec:))) Też byłabym w szoku...
Fajne uczucie, jak maleństwo "tańcuje" po brzuszku, nie? Ostatnio oglądałam fragment "rozmów w toku", gdzie gośćmi były kobiety, które się zarzekały, że nie chcą nigdy mieć dzieci, najbardziej chodziło im o czas ciąży itd, mówiły, jak to kobiecie marnuje życie, figurę, gadały, że boją się porodu itd, jedna z nich podwiązała sobie nawet w bardzo młodym wieku jajniki i już dzieci mieć na 100% nie będzie . Pierwszą rzeczą, o której pomyślałam patrząc na nie, było "i nigdy kobieto nie poczujesz tego, jak twoje dziecko rośnie w twoim ciele, nie poznasz tego uczucia, jakim jest miłość macierzyńska, nie poczujesz tej więzi...". Żal mi tych kobiet, zdaje się, że mają poważne problemy emocjonalne...
Mi właśnie został ostatni miesiąc oczekiwania. Do terminu zostało: 29 dni.
Buziaki;*;*;*
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
9 września 2011, 12:54
mitucha to juz niedlugo przytulisz swe male wielkie szczescie ;)))))) ja jeszcze mussze sporo poczekac ;) ja kopniakow mocno nie czuje bo mam lozysko z przodu i mala musi niezle zawalic by sie przekopac to wtedy mamusia czuje ;P fajnie jest jak leze i brzuch sie caly rusza gdy ta postanawia zmienic pozycje ;P A co tam waga i kg jakos schudne pozniej, wazne ze zostane mama i Mala jest zdrowa ;))
tzrymam kciuki by porod przebiegl szybko i sprawnie u Ciebie ;)))
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
10 września 2011, 00:25
Ja już powiedziałam mężowi, że żal mi facetów z tego względu, że nie mogąc być w ciąży, nie mogą czuć tych wszystkich ruchów... Mimo tego, że finał nie jest najprzyjemniejszy, to samo czucie Maleństwa jest nie do opisania.
A jak wygląda u Ciebie sprawa z wagą Kati? Dużo przybyło? Ja się nie przejmowałam wcale i rezultat tego jest taki, że mam 15kg na plusie;P. Ale przynajmniej wiem, że nie żałowałam sobie niczego;]]]]
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: ---
- Liczba postów: 2970
10 września 2011, 08:51
co do wagi to ja tez nie zaluje sobie niczego;)))))))))))) wkoncu co bede ograniczac Malej gdy cos jej sie zachce he he Mam juz 7kg na plus a jestem w 6 miesiacu, dokladnie 24.1tc ;)) moze w 12kg sie zmieszcze he a jak nie to trudno pozniej jakos to zrzuce ;)))))))))
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: Apartament
- Liczba postów: 241
11 września 2011, 16:42
Pewnie, że tak, nie ma co się przejmować za bardzo. Właściwie, to ja się cieszę, że do 30kg na+ nie dobrnęłam;] Damy radę i będziemy sexy mamy;)))
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 2553
12 października 2011, 09:52
no i będę tą mamusia po raz drugi (oczywiście jak wszystko będzie ok), ale nie w 2011, a 2012