Temat: zostać mamą w 2011 roku

Farminko, wczoraj byłam u gina i na to wygląda, że owulację mam później niż myślałam. Cały czas obstawiałam 11-14 dc, a wczoraj wyszło(14 dc), że jeszcze jajeczko nie jest gotowe i mamy się wstrzymać ze staraniami do soboty i w sobotę działać. Poza tym wszystko w jak najlepszym porządku, tzn. cytologia śluz szyjka itd. ok, żadnych torbieli, nadżerek. I po tym jak to usłyszałam, zdecydowałam, że przez okres wakacji starania na luzaku, a od września zaczynamy leczenie. Chociaż gin na koniec powiedział, że czuje, że szybko z testem przylecę do tego czasu. Wzięłam tylko skierowanie na badanie pływaczków dla męża, jak w tym cyklu się nie uda. Za to dzisiaj byłam u endo, który zmniejszył mi dawkę leku na czas wakacji, bo wynik tsh znów się zmniejszył, ale powiedział, że to nawet lepiej przy staraniach. Dał mi skierowanie na toxoplazmozę, żelazo i morfologię i na przełomie października i listopada mam z powrotem zwiększyć dawkę i dać mu znać, ale też stwierdził, że coś czuje, że szybciej przylecę do niego, bo będę w ciąży. Tak więc jestem optymistycznie nastawiona
A jak sprawa u Ciebie wygląda? jakieś oznaki zbliżającej się @?

Ale się rozpisałam

farminko udalo mi sie ,tak wygladal moj.troszke dlugi:)

jenna nic nie widzę, chyba się nie wkleiło jednak.. :(

yonka  u mnie wielka d.. tzn. już zaczynałam się cieszyć, bo jutro mam termin na @ i do tej pory nie miałam plamienia, a bez leków to mam od 2 do 4 dni przed @, więc liczyłam, że może.. moze.. a tu kurka dziś jednak się to cholerstwo pojawiło ;-( na razie słabiusie i mało, ale jest
tak że prawie na pewno jutro przyjdzie ta wstrętna @ i zaś nic
jestem podłamana i zrezygnowana

o kurcze zniknelo ;(((( sprobuje jeszcze raz.

teraz to sie pojawilo 2x farminka :)

tak mi przykro ze ta menda  dtoi przed drzwiami ;((

farminka nic z tego nie rozumiem jak sie wylogowuje ze sytrony Fertility to tutaj wykres ginie :(  chyba nic z tego..!!!

jenna ja najechałam na obrazek z wykresem, kliknęłam prawym klawiszem myszki i wybrałam zapisz jako, zapisałam jako obrazek i ten obrazek dodałam tutaj (jest ikonka wstaw obrazek, druga od prawej, obok buźki)

no pewnie wredna małpa juz się szykuje do ataku... a jakoś tak miałam nadzieję, że ten 11 cykl będzie szczęsliwy...
smutno mi na myśl, ze może już nie będzie mi dane być mamusią :-((

póki co siedzimy sobie na tarasie wśród kwiatow i pijemy winko, wieczór taki piękny
szkoda, że smutny

chyba nic nie zobaczysz ;( bo sie nie udalo