Temat: zostać mamą w 2011 roku

Witam.

Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)


Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)

no właśnie. co w tym łatwego? cholera!!!

Ja czekam do wakacji i na 1 rocznicę ślubu kupujemy malutkiego szczeniaczka. Straciłam już nadzieje na dziecko :(
Pasek wagi
Yonka nie poddawaj się...my w Ciebie wierzymy.

Piszecie o wpadce fakt łatwo jest zrobić tym co nie planują i nie chcą mieć na razie dzieci a Ci co chcą i pragną nie mogą;( troszkę niesprawiedliwe ale cóż nic na to nie poradzimy...;/

dokladnie malutka masz racje :)  nie ma sprawiedliwosci na swiecie .:0

yonka nie zalamuj sie, bo i mnie cos dopadnie:0 jak narazie mysli mam pozytywne ;))  i tobie takich zycze;)))

jenna staram się, staram.... na szczęście teraz długi weekend, spotkania ze znajomymi i prace w ogrodzie
Pasek wagi
Wierze że każdej z was się uda;)))
no pewnie ze kazdej ;) 
Pasek wagi
Cześć Dziewczyny!
Jak dawno tu nie zaglądałam!!! Mam bardzo dużo do nadrobienia
Szczerze mówiąc, to wchodziłam tu kilka razy i już miałam wpisy prawie gotowe, ale zawsze mi coś przeszkodziło. A to ktoś na kawę przyjechał, albo padł mi komp i mi się wszystko usunęło i nie miałam już cierpliwości pisać od nowa...
Ogólnie u mnie wszystko w porządku, dzidziuś rośnie Na ostatnim usg miał ponad 8cm, ale to było ponad 3 tyg temu, więc teraz pewnie jest już większy. Jakby nie było, to już 18-ty tydz leci...
Poza tym, czuję ogromne zmęczenie, bo w pracy mam zapierdziel nie do opisania i czasem mam ochotę rzucić wszystko, bo czuję, że to ponad moje siły... I nie, że wymyślam, że w ciąży, to nie mogę czegoś tam zrobić... Pod koniec dnia pracy, nogi to mnie tak bolą, że czuję kłucie w stopach, ból w kolanach i ogólnie zmęczenie takie, że masakra! Sam mąż, który przyjechał ostatnio odebrać mnie z pracy nieco prędzej, stwierdził, że zbyt ciężko pracuję, bo aż sapałam i kiedy miałam już chwilkę, by usiąść, to nie miałam nawet siły, by wstać po szklankę wody, a ręce to mi się trzęsły, jak starej alkoholiczce...
Ale nie narzekam, tylko odliczam dni do końca wakacji i ulatniam się stamtąd.
Ok, spadam poczytać, co u Was. Mam nadzieję, że jakieś dobre wieści będą;)))))))))
Buziaki dla Was Kochane!!!
fajnie ze sie odezwalas ;) i ze u Was wszystko ok;)) juz pewnie masz fajny brzusio ;))) 
Pasek wagi
Aaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KATI!!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJEMY, KOCHANA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jejku, jak się cieszę, że się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziekuje ;*** no wreszcie sie udalo 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.