Temat: zostać mamą w 2011 roku

Witam.

Jestem mamą dwóch córeczek i chciałabym mieć jeszcze jednego bobasa, który urodzi się w 2011 roku. Ten miesiąc wzieliśmy się ostro "do roboty" i może się uda :)


Zapraszam wszystkich, którzy podięli decyzję o macierzyństwie lub/i oczekują juz na swoje maleństwo :)

Mitucha , powiem ci ze ja mam tak samo co do ciaz znajomych czuje mala zazdrosc.. moze to nie jest do konca zazdrosc ,ale takie cos w brzuchu.Tak..tak masz racje co do 2 cykli, wybacz ostanio jestem zakrecona:0 Badz dobrej mysli :) uda nam sie. jka na razie wysylam aplikacje na 16 cie 1 negatywna w przeciagu 2 tyg, niepoddaje sie  milego wieczorka..

WITAM

NIE NADROBIĘ PRZEPRASZAM

SZWAGIERKA URODZIŁA DZISIAJ CÓRECZKĘ SIŁAMI NATURY - 57 CM I 4450 G

Majqa, to nieźle wam się rodzinka w tym roku powiększa;)) A swoją drogą, szwagierka musiała się napracować troszkę, co nie... No ale poród ma za sobą, teraz już TYLKO dłuuuga droga do dorosłości córeczki;P
Jenna, obyś miała rację z tym, że się uda. Trzymam kciuki, żebyś jakąś fajną prackę znalazła;))
Kati, kochana, wszystkie będziemy... ;D Dzięki wielkie za wsparcie... Czasem się troszkę "rozpadam", kiedy nie dostaję tego, czego chcę... Normalnie jak rozkapryszone dziecko (którym nigdy nie byłam;P)
A mój mąż mnie dziś wypytywał, czy czasem nie czuję się jakoś inaczej... Hihihi, on bardziej przeżywa, niż ja;P
Dobranoc Kochane;) Kobietom już oczekującym nadejście dzidziusia życzę miłych snów, a staraczkom- pracowitej i owocnej...;]]]

> Chociaż ogólnie jest mi to objętne, ale wolałabym
> jak najszybciej A jak tam Twoje szukanie pracy? A
> tak na marginesie, to wczoraj się dowiedziałam, że
> moja szwagierka jest w ciąży! Czyli tak, czy
> inaczej, rodzinka się powiększy w tym roku, tylko
> o ile osób... I jeszcze jedno: wiem, jestem
> straszna i wredna i okropna, ale kiedy się
> dowiedziałam, że ona jest w ciąży, to tak mi się
> zrobiło... Troszkę przykro, czy coś. No bo ja się
> staram, liczę, przeliczam te dni, czy płodne, czy
> nie itd, a innym to przychodzi jak pstryknięcie
> palcami. I tu nie chodzi o to, że ja jestem zła,
> że ona zaszła, tylko ja tak bardzo im zazdroszczę,
> że będą mieli dzidziusia...

Mitucha, ja też rozumiem Twoje przemyślenia, bo sama jestem typem, który miewa podobne rozterki... Myślę, że takie małe ukłucia zazdrości odnośnie najbliższego otoczenia są całkiem naturalne, kiedy same czegoś pragniemy...
Dziewczyny, mam pytanie - czy podwyższona temperatura ciała kobiety (mierzona pod pachą) jest czymś całkiem charakterystycznym w drugiej połowie cyklu? (I spada tuż przed okresem?) Przyznam, że poprzednich cyklach jakoś się nad tym nie zastanawiałam i nie mierzyłam, bo wydawało mi się, że człowiek ma zawsze te 36.6°C, a tylko w przypadku jakichś stanów zapalnych (i ew. ciąży) wyższą... Ale pewnie jest też jednak tak, że to zależy również od fazy cyklu?!

Od paru dni pierzchną mi strasznie usta, więc zaczęłam mierzyć temp. i waha się miedzy 37-37.4°C (np. dziś z rana 37.3°C).
Poza tym nie odnotowuję żadnych innych atrakcji: nie bolą mnie piersi, nie mam mdłości, nie boli mnie podbrzusze, nie jestem senna, nie drażnią mnie żadne zapachy, nie mam wzmożonego apetytu... Zaś lewy jajnik pobolał mnie na początku tygodnia przez 2 dni i przestał :]

I z tego wszystkiego zastanawiam się, czy można nakręcić się na posiadanie dziecka aż tak mocno, żeby mieć aż stan podgorączkowy??
Bo ze mną chyba tak właśnie jest... Zazwyczaj mam raczej książkowe 36.6°C (ale też nigdy specjalnie nie sprawdzałam jak to wygląda u mnie w drugiej połowie cyklu). Obecnie ani nie kaszlę ani nie kicham... więc infekcje raczej odpadają.
To mój 24. dzień cyklu i najwyraźniej od tego oczekiwania dostaję już kota ;P I stąd podejrzenie, że temperatura wzrosła przez to, że za bardzo przeżywam..
Pozdrawiam ciepło!
jak dziewczynki mija weekend? u mnie fajnie bo mamy goscia w dk i smiesznie jest ;P  staranka zaczniemy od jutra moze od pon zobaczymy jak wyjdzie i jak sie powioda ;P trztymajcie kciuki bym miala mily prezent urodzionowy za niecaly miesiac  ale tak czy siak bierzemy to za luz uda sie kiedy sie uda i juz ;) trzymam kciuki za Was i ciagle czekam na dobre wiesci  buziaki
Pasek wagi
Karenknightly, ja nigdy nie mierzyłam temperatury, kiedy nie było to konieczne (czyli mierzę tylko wtedy, kiedy czuła się chora...), dlatego nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie. No ale trzymam kciuki, żeby to jednak była ciąża;D
Kati, życzę Ci, żeby się udało przed tymi urodzinkami;) To byłby super prezent;))
Oczywiście reszcie też kibicuję z całych sił;))))

Karenknightly , obecnie mierze temp rano i mam 36,8 ale mialam tak , ze w ktoryms cyklu dochodzila nawet 37,7 i juz myslalm ze to ....ciaza ale dzien przed okresem spadla do normalnej 36,4.Ale sa przypadki,ze podwyzszona temper,oznacza ciaze  moze w zaleznosci od organizmu.Tobie zycze oczywiscie ciazy :))  ja mialam tylko zludzenia;(

Milego weekendu kobitki zycze :))

Hej dziewczynki!!! Mam nadzieję, że sobotni wieczorek mija Wam milutko!!!!!!

Ja siedzę przed TV i czekam ma powrót mężusia z pracy. Do tego właśnie piecze się szarlotka!!!!

Mam do Was pytanko, a raczej szukam Waszej porady.........W odróżnieniu od totalnego braku apetytu przez pierwsze 3 miesiące ciąży teraz mam wręcz wilczy...Macie jakieś dobre rady jak pochamować apetyt...Jedzone normalne do tej pory porcje są niestety troszkę za małe....A zależy mi na tym, żeby przez całą ciążę móc chodzić a nie toczyć się . Buziaczki

monika ja jestem w 4tyg i jem jak najęta a co najfajniejsza waga stoi;))teraz tylko słodkie wcinam przeważnie tak mi się chce;((
Ciężko będzie...hehehe nie bedziesz sie toczyć zobaczysz;))

nadrobie pózniej was bo zle sie czuje;(((przepraszam.Milego wieczorka;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.