- Dołączył: 2012-07-08
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 850
27 stycznia 2013, 18:13
Cześć :) Problemy z oddychaniem to podobno standard w ciąży, zwłaszcza w ostatnim trymestrze... Czy doświadczacie/doświadczałyście tego? Czy zdarzają/zdarzały Wam się też zasłabnięcia/omdlenia właśnie w wyniku niemożności oddychania? Czy są na to jakieś sposoby? (np. zmiana pozycji ciała)
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
27 stycznia 2013, 18:16
ja mam kosmiczne dusznosci od 8 tc jak nie lepiej, do tego doszla mi arytmia i klocie w serduchu a to dopiero 18 tc a najlepiej lezec na lewym boku i duzo wietrzyc mieszkanie ale to itak pewnie nie pomoze
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
27 stycznia 2013, 18:18
o jesuuu ja tez tak mialam...ze dwa razy ale pozadnie. i za kazdym razem w banku. musialam szybko na powietrze bo bym padla. swieze powietrze pomaga.
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 4844
27 stycznia 2013, 18:34
Jest to normalne ja miałam tak od samego początku.
27 stycznia 2013, 18:50
skrzydlata...zbadaj sobie poziom Tsh...takie rewolucje ze strony serca mogą byc objawem nadczynnosci tarczycy
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 6323
27 stycznia 2013, 22:29
jestem w 16 tyg. no i dwa razy do tego czasu zrobiło mi się słabo ale pomogła woda i świeże powietrze.
27 stycznia 2013, 23:13
Miewałam duszności i zawroty głowy. Głównie na początku, gdzie towarzyszyły mi też nudności. Wtedy pomagało zjedzenie czegoś, wdychanie świeżego powietrza, picie wody.
Najgorzej miałam w upały...wtedy to w sumie nic nie pomagało...
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
28 stycznia 2013, 10:09
Ja jestem w 20 tc i miewam czasem takie dusznosci, w zaadzie od poczatku. Najczesciej jak gdzies dluzej chodze czy stoje np w nagrzanym centrum handowym albo tramwaju. Musze wyjsc na zewnatrz na swieze powietrze bo inaczej to grozi omdleniem. Wiem, bo mdlalam ze 3 razy wczesniej w kosciele to znam swoj orgaznim. Ja sie ruszam, ide na powietrze, ewentualnie siadam i jakos przechodzi.Innej rady nie znam eh.