- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13675
14 stycznia 2013, 22:45
chciałam się zapytać o wasze doświadczenie - mamusiek z syndromem poalkoholowy u noworodków .
Jestem w ciąży - jakoś na uczelni o tym mówili- dużo widziałam na necie i przyznam się że sie troche przestraszylam. Nie pije wódki ani nic takiego. Ale słucham się rad tez babcinych. I np jak są jakieś imprezy rodzinne typu 18 to wypiłam malutki kieliszek szampana, czy jakieś piwo ale jakieś nie zwykłe tylko warke cytrynową co ma mniej procent. Dwa razy piłam ciechanka tu już gorzej bo ona ma więcej procent. I co ptawda o ciąży dowiedziałam się szybciutko bo tydzień po zapłodnieniu więc 1 życia dziecka. Ale póki nei wiedziałam to piłam normalnie.
Babcie mówią że niby ciut nie zaszkodzi. Ale one też mówią musisz teraz jeśc za dwoje! Wiec...
Czy ktoś z was w czasie ciąży miał tak jak ja , czy było ok..
Nie ma nigdzie max alkoholu ile można wypic . Nie wiem czy piwo może byc przeszkodą. Oczywiscie nie codziennie
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
14 stycznia 2013, 22:47
prawde mowiac ja w niewidzy wypiłam sama butelke wina, podobno w niewiedzy nie szkodzi, tak powiedział ginekolog, który oficjalnie powtierdził ze jestem w ciąży, chwała bogu maleństwu nic nie jest, jest całe i zdrowe :) ale przyznam, ze pietra miałam!
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
14 stycznia 2013, 22:49
FAS występuje zazwyczaj u kobiet, które nadużywają alkoholu wysokoprocentowego w pierwszym trymestrze ciąży.
Przypadek z życia: moja koleżanka do 2 miesiąca nie wiedziała, że jest w ciąży a piła wódkę na panieńskim. Płód rozwija się prawidłowo.
Aha, żeby nie było, że ja tu zachęcam do picia w ciąży. Kiedy będę w ciąży, a będę o niej wiedziała, to nie wypiję nawet głupiej Warki 2%.
Edytowany przez Zala21 14 stycznia 2013, 22:55
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 stycznia 2013, 22:49
Ojjj ja nie piłam.....
Zaliczyłam tylko 1 alkoholową imprezę w pierwszych dniach od zajścia w ciążę.
Potem przez 9 miesięcy łyknęłam dla smaku 1 łyczek Reddsa i nic więcej.......
Napiłam się jakiś tydzień po porodzie ;-)) winka.
Na twoim miejscu darowałabym sobie tego szampana od okazji.....
9 miesięcy to nie wieczność,można z palcem w tyłku wytrzymać.
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
14 stycznia 2013, 22:50
w ciąży nie byłam ale jeśli kiedyś będę to nie wypiję ani grama.. lepiej nie ryzykować.. dla takiego maluszka niewielka ilość może być szkodliwa a poza tym alkohol nie jest potrzebny do życia
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
14 stycznia 2013, 22:51
7 tydzień ciaży, nie bój się wszystko powinno byc, piwo ma o wiele mniej procent, wiec mysle ze nei zaszkodzi, jest tez stara szkola ze kobieta w ciazy moze od czasu do czasu wypic lampke czerwonego wina, jak dla mnie bład no ale jak widać po mnie wypadki się zdarzaja i chyba tą butelką wyrobiłam norme za calą ciąże ;p
14 stycznia 2013, 22:51
aaaotoja napisał(a):
Piczku napisał(a):
prawde mowiac ja w niewidzy wypiłam sama butelke wina, podobno w niewiedzy nie szkodzi, tak powiedział ginekolog, który oficjalnie powtierdził ze jestem w ciąży, chwała bogu maleństwu nic nie jest, jest całe i zdrowe :) ale przyznam, ze pietra miałam!
No własnie sie boje. A Ty w którym miesiącu wypiłaś tą butelkę.? Butelka wina z tego co pamiętam ma ok 18% na 0.5 lub 0,7 litra. Piwo nawet te ciechanek ma mniej niż 5 na 0,5 na logike powinno być ok...Ale kurwa boje sie troche-/\
to się teraz k. bój. wiesz, że jesteś w ciąży, niby ją planowałaś a sięgasz po szampana czy piwko ? skrajna nieodpowiedzialność.
- Dołączył: 2012-07-29
- Miasto: Czaplinek
- Liczba postów: 13675
14 stycznia 2013, 22:52
FammeFatale22 napisał(a):
Ojjj ja nie piłam.....Zaliczyłam tylko 1 alkoholową imprezę w pierwszych dniach od zajścia w ciążę.Potem przez 9 miesięcy łyknęłam dla smaku 1 łyczek Reddsa i nic więcej.......Napiłam się jakiś tydzień po porodzie ;-)) winka.Na twoim miejscu darowałabym sobie tego szampana od okazji.....9 miesięcy to nie wieczność,można z palcem w tyłku wytrzymać.
Oj kochana - gdybym wiedziala to bym nie pila. To nie tak po prostu mówili - okazyjnie nic nie szkodzi- ja piłam raz na jakis czas piwko.. itp... teraz wpadlam na ten temat
- Dołączył: 2012-11-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1546
14 stycznia 2013, 22:52
Malaga1990 napisał(a):
w ciąży nie byłam ale jeśli kiedyś będę to nie wypiję ani grama.. lepiej nie ryzykować.. dla takiego maluszka niewielka ilość może być szkodliwa a poza tym alkohol nie jest potrzebny do życia
pozostaje jeszcze kwestia czy wiesz ze juz jestes w ciazy, czy nie :) ja zylam jeszcze wtedy w niewiedzy :)
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
14 stycznia 2013, 22:53
Nie popadaj w paranoję ....