- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 stycznia 2013, 22:09
14 stycznia 2013, 18:42
Wybacz, ale jak można napisać cos tak głupiego. Poronienie nie jest wynikiem głupoty lekarzy a jego brak - ich mądrości. To się zdarza i to bardzo często.Niezależnie od lekarzy. Jeśli dochodzi do poronienia to zazwyczaj płód jest uszkodzony. Bo na zdrowy rozum, dlaczego miałoby się to przydarzyć zdrowemu płodowi?znam tę głupotę w UK mój brat mieszka w Irlandii i przez głupotę ich lekarzy ich znajoma poroniła 3 razy ;/
14 stycznia 2013, 19:02
chodzi o to,że do 12 tyg nie badają, nie ratują nie robią nic i nazywają to naturalną selekcją..Wybacz, ale jak można napisać cos tak głupiego. Poronienie nie jest wynikiem głupoty lekarzy a jego brak - ich mądrości. To się zdarza i to bardzo często.Niezależnie od lekarzy. Jeśli dochodzi do poronienia to zazwyczaj płód jest uszkodzony. Bo na zdrowy rozum, dlaczego miałoby się to przydarzyć zdrowemu płodowi?znam tę głupotę w UK mój brat mieszka w Irlandii i przez głupotę ich lekarzy ich znajoma poroniła 3 razy ;/
Wiem cynamonowa121, co masz na myśli. Moim zdaniem niewłaściwie to ujęłaś. Ja nie odważyłabym się wydać takiego sadu, ze to przez ich głupotę. Taki maja system i nic na to nie poradzą. Uwierz mi, mam z nimi często do czynienia. Ale zawsze będę podkreślać, ze moja ciąże prowadzili celująco. Poród również. To jest tak, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nie ważne czy w Polsce czy w Anglii. Wiele matek narzeka, ze w Polsce nie mogą leczyć swoich dzieci, bo nie ma refundacji. Tutaj prawie każde leczenie się należy i nikt nie robi laski. Refundują prawie wszystko. Aparaty słuchowe, znieczulenia podczas porodu, cesarki, porody rodzinne, szczepionki za które w Polsce płaci się krocie. I wiele innych.
14 stycznia 2013, 20:00
Wiem cynamonowa121, co masz na myśli. Moim zdaniem niewłaściwie to ujęłaś. Ja nie odważyłabym się wydać takiego sadu, ze to przez ich głupotę. Taki maja system i nic na to nie poradzą. Uwierz mi, mam z nimi często do czynienia. Ale zawsze będę podkreślać, ze moja ciąże prowadzili celująco. Poród również. To jest tak, ze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, nie ważne czy w Polsce czy w Anglii. Wiele matek narzeka, ze w Polsce nie mogą leczyć swoich dzieci, bo nie ma refundacji. Tutaj prawie każde leczenie się należy i nikt nie robi laski. Refundują prawie wszystko. Aparaty słuchowe, znieczulenia podczas porodu, cesarki, porody rodzinne, szczepionki za które w Polsce płaci się krocie. I wiele innych.chodzi o to,że do 12 tyg nie badają, nie ratują nie robią nic i nazywają to naturalną selekcją..Wybacz, ale jak można napisać cos tak głupiego. Poronienie nie jest wynikiem głupoty lekarzy a jego brak - ich mądrości. To się zdarza i to bardzo często.Niezależnie od lekarzy. Jeśli dochodzi do poronienia to zazwyczaj płód jest uszkodzony. Bo na zdrowy rozum, dlaczego miałoby się to przydarzyć zdrowemu płodowi?znam tę głupotę w UK mój brat mieszka w Irlandii i przez głupotę ich lekarzy ich znajoma poroniła 3 razy ;/
23 stycznia 2013, 19:25
25 stycznia 2013, 14:10
Boże na Vitalii jak zwykle wszystkie po medycynie Jedna drugą przekrzykuje w tym, kto ma rację, a racji może nie mieć nikt, bo ilu ludzi, tyle objawów i przypadków, bez sensu takie dyskuje i wciskanie sobie kto ma rację. A już najlepsze są te z gotową diagnozą "poroniłaś!", marnujecie się w swojej robocie, idźcie od razu pracować do szpitala, serio.