4 stycznia 2013, 20:08
mam pytanie- ile sie staracie o dziecko i co lekarze mowia ?
4 stycznia 2013, 21:26
bylam w takiej klinice 2 razy... najblizsza jest od miejsca gdzie mieszkam oddalona o ponad 100 km...jak zaplacilam za wizyte, badania dojazd itd 500 zl za dwa dni zrezygnowalam niestety ..moj maz zarabia miesiecznie 1300 zl...
4 stycznia 2013, 21:27
tzn pisze o klinice nieplodnosci w kielcach
- Dołączył: 2008-09-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1058
4 stycznia 2013, 21:31
Ja po dwóch poronieniach trzecią ciążę donosiłam. Teraz kolejne dwie poronione. Niedawno okazało się że siostra męża jest w ciąży i jakoś ciężko mi to przeboleć. Nie jestem zazdrosna nawet cieszę sie że im się udało bo też się trochę starali.. ale ciężko myśleć o tym tym bardziej widzieć podczas gdy ja sama niedawno poroniłam.
4 stycznia 2013, 21:33
ja swojego czasu nienawidzilam kobiet w ciazy ;-)
- Dołączył: 2012-12-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1283
4 stycznia 2013, 21:34
Najważniejsze to trafić do dobrego ginekologa - nawet na NFZ też się tacy zdarzają :) Ja kiedyś trafiłam na taką super lekarkę w Gdańsku. Ale teraz przyjmuje tylko w prywatnej klinice.
W klinikach bezpłodności rzeczywiście wydaje się mnóstwo kasy. Ja mam w pobliży 3 kliniki a i tak kosztowało mnie to sporo i nic. Licząc wszystkie wizyty i badania przez ostatni rok to przynajmniej z 7000 zł wydaliśmy.
4 stycznia 2013, 21:37
asienka wierze ci. ja mam znajoma ktora caly czas w takiej klinice sie leczy wiec wiem ile ja to kosztuje
- Dołączył: 2008-09-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1058
4 stycznia 2013, 21:38
Ja mam lekarza z nfz. ma dni ze faktycznie się człowiekiem zajmie ale i bywają takie ze bez badania powie to samo
Wielu prywatnych też odwiedziłam i stwierdziłam że strata kasy bo tylko co chwilę kolejna wizyta zero rezultatów
4 stycznia 2013, 21:40
no wlasnie ja chodze panstwowo. powiedzial ze da mi skierowanie na badania dopiero jak mi sie okres ureguluje.