- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
20 grudnia 2012, 19:53
Byłam u swojej ginekolog :) Mówiła że mogę rodzić naturalnie wg niej ale o dziwo zapytała mnie jak ja bym chciała
powiedziałam że cesarke , stwierdziła że szanuje moją decyzje i ok , że boje sie o te biodra i w ogole porodu.
Zdziwiona jestem , myślalam ze gdzies bedzie miala moje 'widzimisie'
No i wysłała mnie do szpitala w którym będę rodzić na konsultację z lekarzem no i okazało się że lekarz widzi moj poród
przez cesarkę. Mam wyznaczony termin na 2 stycznia (no chyba ze wczesniej sie zacznie ale tak czy siak będzie cesarka)
na 7 rano mam przyjsc , wiele opinii czytam o cesarce jedne zachwalaja inne nie.
Ale mimo wszystko ciesze sie bo balabym sie rodzic naturalnie
![]()
Jedyne co mnie przeraza to to ze mnie znieczula od pasa w dol a ja bede wiedziala ze za chwile lekarz mnie 'potnie'
ale coz blizej niz dalej do porodu... Jestem dobrej mysli , oby Bóg dał mi wytrzymać do Nowego roku.
Pytań nie mam - cieszę się z tej decyzji i oby dziecko było zdrowe to będę mega szczęśliwa
Edytowany przez withinka 20 grudnia 2012, 19:53
20 grudnia 2012, 20:56
Czesc ja mialam 3 cesarskie ciecia powiem tak naprawde to nic nie boli jedynie tylko to ze musisz szybko bo po 8 godzinach wstac i przejsc sie ja wbilam sobie w glowe ze jak szybko wstane to szybciej wyjde do domciu i nie mylilam sie . Bolalo mnie tylko jak saczek mi wyjmowali to pieklo ale to tez jest do zniesienia naprawde . Zycze wszystkiego dobrego
21 grudnia 2012, 08:13
Dobrze wybrałaś:) Oby wszystko poszło dobrze i zdrowiutkiego i ślicznego dzidziusia życzę:):):)
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Zgierz
- Liczba postów: 258
22 grudnia 2012, 00:26
No mnie pozwolili wstać dopiero po 24 godzinach. Kiedy będziesz leżała po cc pamiętaj żeby głowy nie podnosić bo będziesz miała bóle migrenowe przez jakiś czas po porodzie. Jak tylko zacznie puszczać znieczulenie i zaczniesz czuć nogi wołaj o środki przeciwbólowe, nie czekaj aż ból się rozkręci. Niestety na obkurczanie macicy nic nie zadziała ale nie będziesz czuła tego bólu po cięciu. Nie przejmuj się samym cięciem. Nie będziesz nic widziała bo zasłonią Cię. Ja nic nie czułam, podpytywałam się tylko Pani anestezjolog czy już mnie tną. Ona mi wszystko relacjonowała :) Będzie dobrze. Wszystkiego dobrego Ci życzę i jak najszybszego powrotu do formy :)
31 grudnia 2012, 17:59
twmat założony 20grudnia, kiedy to mnie cięli:) hehe Mam już prezy sobie zdrowego i ślicznego drugiego synka z cc. Powiem tak, znieczulenia się nie bój, mnie nastraszyłu babeczki ,że zastrzyk boli jak cholera itd, bzdura jakich mało!! mogę go porównac do ukąszenia bąka, a później do pieczenia jak po ukąszeniu mrówki, dosłownie.Tylko bądź spokojna, nie denerwuj się i nie spinaj, bo ja przez to miałam 2 zastrzyki, a mogłam miec 1 gdybym się tak nie bała i nie sprężyła:/ Po znieczuleniu anestezjolog każe Ci się szybko położyć i znieczulenie zacznie migiem działać, nic a nic nie czujesz i nic nie widzisz. Później tylko dzidzię Ci pokażą:) 3mam kciuki żeby wszystko sie ładnie powiodło!:)