- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 520
17 grudnia 2012, 22:53
Mam pytanie. Czy jesteście za tym, żeby ojciec dziecka był przy jego porodzie czy też nie? Macie jakieś doświadczenia, przekonania na ten temat?
17 grudnia 2012, 22:53
Ja jestem zwolenniczką porodu w wodzie, więc w sumie obecność mężczyzny w tym przypadku niewiele daje. :P
- Dołączył: 2012-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5355
17 grudnia 2012, 22:55
dla mnie zależy to od mężczyzny i jego chęci, jesli chce - ok, jesli nie, nie jest to problem :)
- Dołączył: 2012-10-18
- Miasto: Lugar Feliz
- Liczba postów: 2537
17 grudnia 2012, 22:55
Jak kiedyś będę rodziła to na pewno nie będę chciała, żeby był ze mną mój facet :P
- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Brudzew
- Liczba postów: 350
17 grudnia 2012, 22:56
Ja zamierzam mieć cesarskie cięcie
![]()
Straaaaasznie boję się bólu
![]()
Nie chciałabym chyba żeby mój ukochany był przy tym.. Hmm a może po prostu jeszcze nie dojrzałam do tych spraw
17 grudnia 2012, 22:58
Jeszcze nawet w ciąży nie jestem ale zdanie wyrobione mam.
Nie wyobrażam sobie, żebym miała rodzić bez partnera. A i on przy rozmowach deklaruje, że chce.
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Gdziesiowo
- Liczba postów: 1886
17 grudnia 2012, 22:58
Z perspektywy dwójki dzieci urodzonych "razem" jestem absolutnie na TAK :)
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1189
17 grudnia 2012, 23:00
Ja na nie, faceci są wrażliwi, poźniej kobieta może go nie podniecać. Coś kiedyś takiego oglądałam, że facet, zupełnie inaczej postrzegał swoją partnerkę. I myślę, że sama obecność mężczyzny mało pomoże, bo kobieta w bólach nie będzie się skupiała na takich rzeczach.
Edytowany przez candelabra 17 grudnia 2012, 23:00
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2897
17 grudnia 2012, 23:04
moim zdaniem facet powinien być przy porodzie. no chyba że już bardzo by panikował to wiadomo siłą się nie zmusi ;p