5 listopada 2012, 15:58
Witajcie.
Chciałabym naświetlić pewną sytuację i mam ogromną prośbę do Was (zwłaszcza matek) o opinię.
Co sądzicie o takim zachowaniu, wychowaniu.
Mój synek ma obecnie dwa latka i prawie osiem miesięcy.
Od kiedy skończył trzy miesiące chodziłam z nim na basen ze specjalnie ogrzaną wodą, dla takich maluszków.
Mój synek uwielbiał kąpiele. Mógł spędzać długi czas w wodzie i zawsze koniec kąpieli był dla niego powodem do smutku.
Po jakimś czasie, zwłaszcza po wakacjach poprzednich kiedy spędzał czas chlupiąc się w wodzie z innymi dziećmi, które popychały go i wpadał do wody zaczął się bardzo buntować. Nie chciał siedzieć w wannie. Gdy myłam mu główkę tak samo płakał histerycznie. Próbowałam wszystkiego. Na nic. Mój synek do tego stopnia krzyczał wieczorami, że sąsiedzi zaczęli mi zwracać uwagę. Tłumaczyłam, że synek boi się wody, że wszystkiego próbowałam i zawsze kąpiel kończy się krzykami i płaczem. Jednego wieczoru podczas kolejnego napadu histerii byłam bezsilna. Wyszłam na dosłownie dwie sekundy za drzwi od łazienki. Policzyłam sobie szybko w głowie do dziesięciu i wróciłam. Rozebrałam się do naga i weszłam do mojego synka do wanny. Nie uwierzycie. Mój synek nie płakał. Buntował się mówiąc "nie" gdy próbowałam mu umyć główkę, ale pomalutku i się udało. Po tym czasie zawsze kąpałam się z synkiem. Do momentu, gdy przestał płakać i nawet sam oblewał sobie główkę wodą. Przestałam z czasem każdą kąpiel dzielić z synkiem. Jednak on do tego stopnia to polubił, że woła mnie do wody. Gdy jednak odmawiał złości się na mnie i chlapie mnie wodą. Czasami daję mu się namówić i chlapiemy się dłużej razem w wodze w ramach zabawy. Śpiewamy sobie, on myje mi włosy a ja jemu. Uwielbia to. Jednak moja rodzina i ostatnio znajomy powiedział, że to złe zachowanie. Krytykują mnie i moje zachowanie. Mówią, że to jest chłopak i powinien sam się kąpać a już na pewno nie widzieć mnie nago. Od razu nawiąże to nagości, ponieważ mój synek widział u jednej z Pań gdy byłam z nim w Przychodni jak karmiła piersią swoje dziecko. Od tego czasu łapie mnie za piersi, udaje że je i mówi "pycha". Tłumaczę mu wyraźnie, że owszem małe dzieci piją mleczko od swoich mam, ale on już nie. Wszyscy w okół krytykują mnie, jakbym to ja wszystkiego go uczyła... Nawet pokazuje jak się całują dorośli bo tez gdzieś to zauważył. Nie wiem czy to jest aż tak bardzo złe, że powinnam się wstydzić? Oszem. Nikt nawet nie zauważy, że mój synek potrafi narysować pięknie samochód, mamę, ze już literuje słowa, śpiewa piosenki, chodzi na rytmikę. Wszystkiego go nauczyłam. Tego nikt nie widzi. Wiem, że dzieci wszystko "małpują", ale proszę. Wyraźcie swoje zdanie na ten temat. Dziękuję.
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Leszno Górne
- Liczba postów: 701
5 listopada 2012, 16:04
moglas chociaz wejc w stroju kapielowym : D ale gadaniem sie nie przejmuj, ludzie czesto nie potrafią dostrzec tego co mamy wartosciowe, wolą krytykować a nawet jesli widzą to nie chcą o tym mowic
5 listopada 2012, 16:05
Nie bardzo wiem co napisać, również uważam że niestosowne już jest aby tak "duże dziecko" kąpało się z nagą mamą, ale to moje zdanie, mogę się mylić, ja bym się na to nie zdecydowała. Jeśli chodzi o kąpiel, kupiłabym specjalny kapelusz do mycia włosów. Oraz różne zabawki do kąpieli np. wodne pisaki którymi można malować wannę,
5 listopada 2012, 16:05
Hmm nie wiem sama,nie mam dzieci ale wydaje mi się że nie jest to nic złego,moja nauczycielka opowiadała nam ostatnio że chodziła nago przy swoim synu aby poznał ciało kobiety aby wiedział że jest ono inne ale też normalne.
A co taka kąpiel takiemu dzieciaczkowi z mamą może zaszkodzić;)
5 listopada 2012, 16:05
Powinnaś go odzwyczaić od wspólnej kąpieli. Wytłumacz mu, że nie musi bać się wody i ustal, że możecie razem być w wodzie na basenie, w strojach kąpielowych. Przyzwyczai się do tego po jakimś czasie. Chyba nie masz zamiaru się z nim kąpać do 7 czy 8 roku życia?
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Krems
- Liczba postów: 942
5 listopada 2012, 16:06
Dla mnie nagosc jeszcze przed tak malym dzieckiem to nie problem i nie uwazam nic zlego w tym. Nie przejmuj sie starymi ciotkami, ktore nawet przed swoimi mezami nigdy nie pokazaly sie w stroju kapielowym ...
5 listopada 2012, 16:08
Kawalek o calowaniu przypomnial mi syna kolezanki, ktory wlasnie w wieku okolo 3 lat kazdej przedstawicielce plci pieknej (babcia, kuzynka, sasiadka, obca baba...) chcial pokazywac, jak sie bedzie w przyszlosci 'z babami calowac' ;-)
Gadanie olej, bo kazdy wie najlepiej i kazdy chetnie krytykuje.
Co do kapieli - ograniczaj, az stana sie rzadkoscia. Przypuszczam ze po jakims czasie syn sie przyzwyczai, choc na poczatku bedzie ciezko.
Powodzenia :)
5 listopada 2012, 16:09
mi rodzice tez powiedzieli ze kąpałam sie z tata!!! ja jakos nic nie pamietam;dd uff cale szczescie;d
przynajmniej przestal bac sie kąpieli, to najwazniejsze, wiadomo ze bedzie coraz starszy i juz nie wypada, dobrze zrobilas;)
- Dołączył: 2011-12-03
- Miasto: Sieradz
- Liczba postów: 2001
5 listopada 2012, 16:09
ja nie mam dzieci wiec trudno mi coś ci doradzić. ale myślę ze takie zachowania to nic złego bo tak małe dzieci nie znają wstydu i dla nich to ze widzi gołą mamę nie jest czymś kłopotliwym czy dziwnym... pewnie mysli ze skoro on jest nagi to mama tez musi...