Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

Jenna, może faktycznie lepiej jak odpoczniesz, daj sobie trochę czasu, wyobrażam sobie, jak musisz być zmęczona tym wszystkim
Masz jeszcze parę lat na dzidzisia i kto wie, moze się pojawi w najmniej spodziewanej chwili, nic nie jest przesądzone, skoro raz już byłaś w ciązy to wszystko jest możliwe
A jeśli nie, to na peno znajdziecie inną drogę do szczęścia, taka energiczna i fajna babka jak Ty na pewno się nie podda :)
A i męża widzę masz oddanego, więc już masz duże szczęście a wierzę, że będzie lepiej
I wpadaj tu, jak już trochę odpoczniesz od vitalii :)
farminkaa, jak się czujesz? Kiedy masz wizytę u ginki i USG?

jenna-  wspolczuje serdecznie i mocno przytulam

odpocznij sobie od Vitalii od wszystkiego co zwiazane jest z ciaza i macierzynstwem ( moja siostra przestala nawet chodzic do lekarzy, bo 2 nieudanych in-vitro)

cud sie przydarzyl- jest mama 1.5rocznej Amelki a ja najszczesliwsza mama chrzesna pod sloncem!!!

trzymaj sie cieplo Kochana

Pasek wagi
Aniołku, dzięki, czuję się bez zmian tzn nie mam siły na nic ;) poza tym, żadnych niepokojących rzeczy i oby tak zostało...
Do lekarki chcę sie umówić w tym tyg o ile tylko mnie przyjmie, bo ona jest oblężona
ona zawsze robi usg, mam niezłego stracha, zeby mi nic niedobrego nie powiedziała, w sumie w tym czasie już powinno być sporo widać
cześć dzieczyny, to znowu ja. Ostatnio jakoś tak mało czasu miałam na vitalię. Ciąży dalej brak. Cykl mi się ukrutnie rozregulował. :( Dostałam od ginki Duphaston na wyregulowa i pomoc w zajściu a skutek jest odwrotny. Brak okresu- 33dc. :( chciałam się do niej umówić, ale w rejestracji usłyszałam, że pani doktor ma wolne terminy dopiero na marzec.... :(
Bziabouszek masz 33 dc? To może zafasolkowałaś?:) Trzymam kciuki:)

Ja wciąż czekam na @. Żebym miała regularne cykle to już powoli miałabym nadzieje, a tak cierpliwie czekam.
Moniqueeee robiłam beta hcg- <0,1 czyli niestety nie :( dzisiaj robię nalot na gina. Musi mnie przyjąć!!
A mi sie pojawilo krwawienie w 22dc :/. Juz myslalam ze okres dostalam tydzien wczesniej ale na drugi dzien juz tego nei bylo. Ja juz sama nei wiem. Znalzlam w koncu lekarza to sie w nastepnym cyklu przejde.
Pasek wagi
Moniqueee ile już minęło od ostatniej @??

KotkaPsotka ale to było obfite czy raczej jak z początku @??
Pasek wagi
Orchidea dziś jest 34 dc. A od kilku dni bolą mnie piersi.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.