Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

Luxia witaj

Ja raczej tez nie miałam takich plamień.

Agus a my w tym cyklu jakoś w podobnych dniach będziemy miały dni płodne

Witam dziewczynki w niedziele spalam jak male dziecko a przeciez nie jestem w ciazy.

Przyszle mamusie potrzebuja wiecej snu ale to fajne.

Moniqueeeeee- od 1-szego lutego mam dni plodne ale szalenstwa zaczne od 30-stego, owulcja 5-tego ale jeszcze to potwierdze testami owulacyjnymi

Pasek wagi
Luxia7- robiliscie juz jakies badania? podobno do roku  nie trzeba sie sie martwic ale ja juz wole wiedziec czy jest cos nie tak.
Pasek wagi
Nie robiliśmy badań. Ale przyznam że zaczynam się martwić czy wszystko że mną wporzadku. Mój mąż ma dziecko z poprzedniego związku więc jeśli byłoby coś nie tak to tylko z mojego powodu. Jednak gin narazie nie proponuje żadnych konkretnych badań. Powiedział że przemyskim muszę przytyć aby mój organizm mógł prawidłowo funkcjonować. Tylko rodzina psychicznie rozwala. Ciągle jakies komentarze głupie rady...ohhh I oczywiście również witam w słoneczną niedzielę.

To chyba wszystkich rodzina wykancza od tych pytan i uwag na temat dziecka- to raczej utrudnia a nie ulatwia nam zajscie w ciaze

nie przejmuj sie glupimi uwagami i komentarzami!!! czy Ci wscipscy ludzie, zdaja sobie sprawe, ze mozna sie starac o dzidzie miesiacami a nawet latami???

Luxia7-nie koniecznie z Twojej winy 8 miesiecy sie staracie- czasami pary dlugo czekaja na 2-gie dziecko, musimy byc dobrej mysli, ze w koncu sie uda 

Pasek wagi
luxia7- i koniecznie przytyj, moja kolezanka cale zycie byla na diecie, glodzila sie i niestety teraz ciezko jej zajsc w ciaze- coz za bledy z mlodosci trzeba placic
Pasek wagi
co do tych komentarzy to one były, są i będą.. jak nie teksty, że już przydałoby się dziecko, to potem w kwestii wychowania, drugiego dziecka itd... także najlepiej mieć do tego dystans i puszczać to mimo uszu :)
Pasek wagi
ja miewam plamienia 1-4 dni przed @, zwiazane są one z wahaniem poziomu progesteronu
częściej zdarzają sie po 30 roku zycia
lekarze zazwyczaj je ignorują, albo zapisują luteinę (progesteron) dla wyrównania poziomu tego hormonu

luxia co do "odpowiedzialności" za utrudnione zajście w ciążę, to uważa się, że tak samo czesto przyczyna lezy po stronie kobiety, jak i mężczyzny, czasem dotyczy obojga, to , ze ktoś ma dziecko z wcześniejszego związku nie znaczy na pewno, że nic sięnie zmieniło, inna rzecz, ze nie kazda para moze mieć dzieci razem, przy czym, mogą je mieć z innymi partnerami..  cóż, biologia, geny...

farminka- swieta prawda, nie kazda para moze miec dzieci razem  i tak jak mowisz przyczyna lezy po obu stronach!!!

mojej siostrze lekarz powiedzial tak po 2 nieudanych in-vitro:

nie moge juz pani pomoc prosze pomyslec o adopcji albo zmianie partnera

 

Pasek wagi

agus2006 napisał(a):

mojej siostrze lekarz powiedzial tak po 2 nieudanych in-vitro:nie moge juz pani pomoc prosze pomyslec o adopcji albo zmianie partnera 


W szoku jestem! Jak można kobiecie powiedzieć "zmień partnera" grrrr :/ To nie zabawka, którą można rzucić w kąt i wymienić na lepszą, jak się nie spisuje. Zwłaszcza, kiedy łączy ich miłość, są w związku małżeńskim. Aż się w środku ugotowałam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.