- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
24 stycznia 2012, 14:41
24 stycznia 2012, 18:19
jak mnie jajnik bolal to mi GP powiedziala prosze brac paracetamol- tragedia.
sa polscy ginekolodzy ale ceny straszne i naciagacze.
mi tez sily brak moze sie do Polski wybiore i sobie wszystko sprawdze.
24 stycznia 2012, 18:23
24 stycznia 2012, 19:01
24 stycznia 2012, 21:58
moja kolezanka zobaczyla ginekologa raz ale krwawila - w innym przypadku ginekologa nie oswiadczysz
wiele moich kolezanek angielek- majac 35 lat nigdy jeszcze nie byly u ginekologa, po tabletki antykoncepcyjne- u GP czyli ogolnego
moze ciezko uwierzyc ale tak jest
ANIOLEK- jak samopoczucie?jak w pracy?
24 stycznia 2012, 22:02
25 stycznia 2012, 22:41
podobno wiele kobiet w ciazy na poczatku ma takie uczucie, ze cos zlego sie dzieje i te objawy niepokoja- wszystko bedzie dobrze Aniolku a we wrzesniu zostaniemy ciociami
Jak w pracy?
26 stycznia 2012, 17:49