Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

agus tak mialam tutaj w najlepszym szpitalu dla kobiet St. Marys  Manchester.Powiem ci , ze sprzet mieli calkiem niezly, jesli chodzi o te badania. Mnie zawsze zadziwi  jak moze GP zbadac ciebie ginekologicznie, zamiast wyslac ciebie do  prawdziwego ginekologa i stwierdzic problem. Takze teraz czekam na wizyte do ginekologa, ale do szpitala.Poniewaz moja GP nie jest nam w stanie pomoc, wiedzac, ze mam problem z owulka.A Clomid mi nie wypisze bo nie moze...Wiec rece sie rozkladaja, jesli nie ma pomocy dla starajacych sie. To gdzie ja znalesc???Znowu wroce do punktu wyjscia.Szpitalny ginko...No coz zobzce co mi powie moj polski ginko w sobote.Juz mnie sie wszystkiego odechciewa.Wiecie!!!!!:

jak mnie jajnik bolal to mi GP powiedziala prosze brac paracetamol- tragedia.

sa polscy ginekolodzy ale ceny straszne i naciagacze.

mi tez sily brak moze sie do Polski wybiore i sobie wszystko sprawdze.

Pasek wagi
Dziewczyny, czyli w UK badania najpierw przeprowadza Położna? nie Ginekolog? ciąże z tego co czytałam tez prowadzi Położna?
DominikaSW, tak. Ciążę prowadzi położna od początku do końca. Ginekologa raczej nie zobaczysz.

moja kolezanka zobaczyla ginekologa raz ale krwawila - w innym przypadku ginekologa nie oswiadczysz

wiele moich kolezanek angielek- majac 35 lat nigdy jeszcze nie byly u ginekologa, po tabletki antykoncepcyjne- u GP czyli ogolnego

moze ciezko uwierzyc ale tak jest

ANIOLEK- jak samopoczucie?jak w pracy?

Pasek wagi
aguś, dziękuję, że pytasz :o) Ja się czuję dobrze. Dolegliwości w dalszym ciągu te same. Czyli mdłości omijają mnie wielkim łukiem ;) I oby było tak jak najdłużej. Wczoraj w podbrzuszu mnie zabołało tak silniej i dłużej niż do tej pory. Do tego stopnia, że łzy miałam w oczach. Ale naszczęście po tym nie krwawiłam, ani nic mi nie było i dzisiaj tez nic, więc wierzę, że nic mi się nie stało.

podobno wiele kobiet w ciazy na poczatku ma takie uczucie, ze cos zlego sie dzieje i te objawy niepokoja- wszystko bedzie dobrze Aniolku a we wrzesniu zostaniemy ciociami

Jak w pracy?

 

Pasek wagi
a to czym zajmują sie ginekolodzy w UK? przy porodzie też ich nie ma?
DominikaSW, położne przede wszystkim odbierają porody.
Ginekolog w czasie ciąży raczej nie jest obecny.
Dziewczyny (te ktore juz sa w ciazy i te ktore sie staraja) powiedzcie mi jak dlugie macie lub mialscie cykle?

Ja mam 27-28 dni
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.