- Dołączył: 2009-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1252
14 lipca 2010, 10:21
Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.
Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.
Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
12 stycznia 2012, 23:17
to faktycznie niezbyt ciekawie jest z opieką nad kobietami w ciąży.. :/
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Peterborough
- Liczba postów: 235
13 stycznia 2012, 01:00
moja siostra tez jest w UK.Będzie teraz rodzić 4 dziecko a jest baaaardzo otyła.Połozna jej powiedziała że moze spokojnie rodzić w domu, więc moja siostra powiedziała że jest otyła i że przeciez dziecko jest bardzo duże i to jest raczej przeciwskazanie i że chce rodzic w szpitalu!A połozna na to żeby sie nie martwiła bo ona jest przeszkolona w reanimowaniu noworodków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
13 stycznia 2012, 08:35
aniołek i jenna, mnie tez miło Was widzieć po dlugiej przerwie :)
starania z tego co widzę, na luziku - moze to i lepiej
u mnie minął czas przymusowego postu, który nie był zachowany ;) i teraz wznowiono starania, ale na spokojnie, bo na badania zadne czasu nie mamy po prostu
faktycznie, jakkolwiek by nie narzekać na opiekę medyczną w Pl, to jedno trzeba przyznać - standardem jest usg, jesli tylko w gabinecie jest aparat, nawet gdy idziesz na NFZ do przychodni- to robią- ja miałam robione w 5 tc bez zadnych ceregieli
w normalnej przychodni za free, u lekarki, która mnie widziała pierwszy raz w życiu, wiec o żadnych znajomosciach nie było mowy
i druga rzecz - luteinę i duphaston dają też bez gadania, może nie walczą jakoś spektakularnie o utrzymanie ciąży, ale starają się dać jej szansę i wspomóc stosownie do środków, jakie mają
a beta to koszt 30 zł, doprawdy niepojęte, że tyle w GB nie są w stanie wyłożyć??
13 stycznia 2012, 11:35
Dziewczyny....
![]()
Na 14:00 mam wizytę z położną u siebie w przychodzi.
Mąż jeszcze nic nie wie.
Test kreskowy robiony z samego rana.
Digital po 10:00.
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 751
13 stycznia 2012, 12:10
Jednak to prawda że najlepiej nic nie liczyć nie przeliczać i jest Aniołku gratuluję!
13 stycznia 2012, 12:12
Aniołku, nie pogratuluję by nie zapeszać... ale cieszę się z Tobą z całych sił....
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 751
13 stycznia 2012, 12:21
Aniołku ile cykli się staraliście?
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2135
13 stycznia 2012, 12:56
super strasznie się ciesze że wreszcie się doczekaliście
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
13 stycznia 2012, 13:17
Aniołek widzisz a wczoraj pisałam, że może nie przyjdzie @
![]()
Nie na darmo trzymałam kciuki
![]()
Gratuluje z całego serca