Temat: do starających się.........

Witam wszystkie kobietki starające się o dzidzię. Założyłam ten wątek ponieważ myślę , że jest tu nas sporo "starających się". Mam kilka pytań. Przedewszystkim jak radzicie sobie z presją otoczenia? Czy się już uodporniłyście na to czy macie jakiś dobry sposób? bo ja już naprwdę mam serdecznie dość nacisku wszystkich wokól i przycienk typu: starajcie się, zobaczycie jak jest fajnie mieć maleństwo albo że im dłużej będziecie zwlekać tym będzie gorzej. Ale tak naprawdę to oni  nie wiedzą, że nie wszyscy mogą mieć dzidzię.

Jakie badanie macie porobione. Bo mnie szlak już trafia, rzaden lekarz do tej pory nie chciał mi dać skierowania na jakiekolwiek badania A ostatni lekarz co byłam u niego stwierdził, że po tych lekach co już przyjmowałam nic nie pomogło, to nie ma już dla nas ratunku jak tylko jechać do Białego. Póki co to nas nie stać za bardzo a wiem że trzeba nastawić się na spore koszta.

Piszcie Kochane razem będzie zdecydowanie raźniej. Wiem,że nic na siłę, odpuściłam sobie zupełnie. Co ma być to będzie. pozdrawiam

Zmęczona. Chyba tym jedzeniem. Wczoraj byli u nas znajomi z niespełna rocznym bąblem. I jak wyszli to takiego mega doła załapałam, że musiałam sobie popłakać w mężowych ramionach.

U nas wczoraj byli znajomi -ona w ciazy i tak caly czas maz ja po brzuszku glaskal a ja tak sobie myslalam- kiedy ja bede taka szczesliwa z brzuszkiem (dolek wiem co to znaczy aniolek)

Pasek wagi
Od 01.01 zaczynam na powaznie walkę z ostatnimi nadprogramowymi kg. Mam nadzieje, że jeśli zajmę głowę czymś innym to będzie mi łatwiej nie mysleć o tych nieudanych miesiącach. Poza tym zbieram pomysły na kolejne projekty do uszycia. To też powinno mi pomóc nie myśleć i nie zamartwiać się.
podobno czsami utrata wagi sprzyja zaciążeniu :D
Pasek wagi
Cześć kobietki, nie chcę zakładać nowego tematu więc zapytam Was, bo z ukochanym chcemy zacząć starania o dziecko.
1. Jakie badania należy zrobić?
2. Czy warto brać jakieś witaminy, leki,żeby to ułatwić?
3. Czy są jakieś pozycje, w których łatwiej zajść w ciążę?
4. Jak długo starałyście się?
Bardzo proszę o odpowiedzi i z góry za nie dziękuję. Pozdrawiam :-)
Mivaa, ale Ciebie skopiowało ;o) Co do utraty wagi to żeby nie było, nie mam nadwagi ani nic podobnego. BMI mam 21.09, przy 172cm ważę 62,7kg. Chodzi badziej o swoje własne lepsze samopoczucie.

AmarLaVida, najlepiej idź do swojego lekarza rodzinnego lub ginekologa, oni dadzą Ci skierowanie na odpowiednie badania. Co do witaminek, to koniecznie kwas foliowy. Na 3 miesiące przed planowanymi starankami. Wątpię, żeby była pozycja, która ułatwia zajście w ciążę (ale jakby któraś coś wiedziała, to prosze dać znać ;o) ). My staramy się już 9 cykl, ale sa kobitki tutaj, które starają się dłużej. Życzę Wam powodzenia!

Niektorzy mowia, ze zrzucenie kg pomaga zajsc w ciaze ale nie w moim przypadku.

Trzymanie nog w gorze po stosunku- tez niektorym pomoglo zajsc w ciaze- mi rowniez nie.

Ile ludzi tyle roznych przypadkow.

My sie staramy ponad rok i nic- moze Nowy Rok przyniesie owocne starania!!!

Pasek wagi
U mnie dzisiaj kolejne małe załamanie... Poszlismy do ToysRUs, zobaczyć zabawki dla męża siostrzeńców. I wszystko było OK, dopóki nie weszliśmy do działu na maluszków, gdzie było wszystko do wyposażenia pokoju itd. Aż mnie w sercu zakuło. Mąż zna mnie juz na wylot, przytulił, pocieszył. Nawet zanim zdąrzyłam cokolwiek powiedzieć.
Coraz gorzej znosze to oczekiwanie...
aniołek są takie momenty i ich nie na widzę...raz jest tak że mogę oglądać ciuszki, zabawki dla dzieci i mnie nie rusza a czasem mam takiego doła, że ryczę jak bóbr....ale przywykłam już do wahań nastrojów! ostatnio tak ryczałam jak dowiedziałam się że koleżanka w pracy jest w ciąży (rok temu też była ale ciąża się nie rozwijała i musieli usunąć w 8 tyg) no a teraz jest w 3 miesiacu i jest ok, cieszę się że jej się udało, ale CZEMU TO NIE JA?? no i od tego się zaczęło i ciągnęło się aż do końca mojego okresu który skończył się przed wigilią....eghhh teraz kolejne starania ale nudzi mnie już to ciągłe czekania kiedy płodne, okres i na nowo wrrrr i ciągle się zastanawiam CO JEST NIE TAK.....???chyba czeka mnie in vitro :(
Dzięki za odpowiedź. Chyba grunt to się nie spinać, nie dopasowywać każdego seksu do dni płodnych, tylko robić to na luzie, z przyjemnością, nie traktować tego technicznie. My jesteśmy dopiero na początku drogi, więc trzymajcie kciuki za to, żeby się udało, dam znać co i jak ;-) Za Was wszystkie dziewczyny mocno trzymam kciuki.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.